Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie potrafię rozmawiać z ludźmi

Polecane posty

Gość gość

Nie umiem gadać z ludźmi jak jestem gdzieś ze znajomymi oni coś gadają a ja często milczę bo nie wiem co mam mówić i jeszcze się boję że palne coś głupiego mam hobby tj. bieganie,czytanie książek ale i tak z koleżankami czuje że nie mam o czym gadać a o np.pogodzie czy ciuchach nie lubię gadać bo mnie takie gadki nudzą w ogóle jak jestem z koleżankami gdzieś nie wiem co mam mówić chyba jestem pustakiem;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jesteś pustakiem,tak szczerze to rozmowy ludzi zazwyczaj sa takie durnowate,jak dłużej pożyjesz nauczysz się grać w tą zabawę to tylko zabawy słowami niewiele wnoszą niewiele zmieniają nie ma się czym przejmować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinaaaaa
Pustakiem nie , bo pustak klepie i klepie aby klepać nie mając pojecia o niektórych sprawach a Ty poprostu chyba masz jakąś blokadę z rodziną u Ciebie też tak jest , że jesteś cicha i nic nie mówisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No akurat nie ma się czym przejmować. Jak nie nadajesz z nimi na tych samych falach to cie wyalienują zaraz, zostaniesz sam jak palec. Jestem tego żywym przykładem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes facetem czy kobietą? masz większą wrażliwość to dlatego ,pocieszę Cię że jeszcze spotkasz osobę podobną do siebie i te rozmowy będą bardziej interesujące niż te szmery o głupotach byle ciszę zapełnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w domu z rodziną też rzadko kiedy coś mówię choć chyba z 4 lata temu byłam bardziej wygadana,około 16-stki uspokoiłam się nieco. nie mam prawdziwych przyjaciół,tylko koleżanki ze szkoły czasem zabierają mnie na kawę lub zakupy ale jak skończy się szkoła to i koleżanki się skończą,jak zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem kobietą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwaOnaaa
Jakbym czytała o sobie... Mam podobnie. Ale nie wydaje mi się,że jestem pustakiem. Chociaz czasem popadam w takie deprechy, że wydaje mi się, że moje życie jest nudne jak flaki z olejem. Chociaż nie jest. Mam piękne pasje... Ehh gdzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkam w Andrychowie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przej***** jest nie umieć się porozumieć z ludźmi. samemu się w konsekwencji zostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jaaa też tak mam. Zastanawiałam się nawet dlaczego tak się dzieje i oto co wymyśliłam: gdy towarzystwo o czymś rozmawia zazwyczaj wędruje gdzieś myślami i nawet nie skupiam się na rozmowie, tylko udaję, że słucham (w sumie słucham, ale jednym uchem...). Albo zazwyczaj nie mam nic konkretnego do dodania, lubie konkrety, a nie takie lanie wody, jestem strasznie lakoniczna. A poza tym zauwazyłam, że wolę rozmawiać w 4 oczy, jakoś łatwiej mi wtedy dotrzeć do drugiej osoby, nie mam siły przebicia chyba xD Może to jakiś uraz, zawsze mnie ignorowano, a może tak po prostu miało już być ;) nie każdy jest duszą towarzystwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×