Zostawił mnie, bo jestem kiepska w łóżku

Byliśmy razem 2 miesiące. Każdy weekend spędzałam w jego domu rodzinnym. Był pierwszym facetem, z którym zrobiłam to "naprawdę" (wcześniej tylko seks oralny). Jego rodzice zaczęli traktować mnie jak córkę, poznawał mnie ze swoimi znajomymi, rodziną. Czułam, że mam w nim wsparcie, nikt nigdy tak o mnie nie dbał. On powtarzał, że czuje, że może na mnie liczyć, że razem zawsze damy radę. Od początku mówił, że seks jest bardzo ważny i to czy związek przetrwa najczęściej okazuje się po pierwszym wspólnym razie. Że nie może być z kimś, kto go nie zadowala, bo to zawsze kończy się zdradą. Wiedział, że nie jestem doświadczona - on był bardzo (5 lat różnicy). Zrobiliśmy to 3 razy. Mówił, że było cudownie, dopytywałam co robić, by było mu dobrze, starałam się, angażowałam. Jeśli coś nie wychodziło, mówił, że to kwestia dogrania. Tydzień temu powiedział, że ma ze sobą jakieś "chore jazdy", że bije się z myślami. Po moich dopytywaniach zapytał czy pamiętam jak mówił, że coś jest dla niego ważne. Mówił, że czuje, że to i tak się rozpadnie, że on kiedyś mnie zdradzi, a tego ani on, ani ja bym nie chciała. Nie powiedział o co chodzi dokładnie, mówił, że nie o to, że nie robiłam tego wcześniej. Wahał się, ale ułatwiłam mu podjęcie decyzji. Od początku zauważyłam, że zwracał uwagę na dziewczyny w mini. Często prosił, żebym założyła szpilki, żebym kupiła leginsy, a to kompletnie nie mój styl. Mówiłam na początku, że nie jestem taka i że chyba potrzebuje innej dziewczyny. On na to, że nie znajdzie kobiety z takim charakterem jak mój, która będzie się ubierała tak jak jemu się podoba, bo ideałów nie ma. Wiem, że skończyło się z korzyścią dla mnie, bo pomijając temat seksu, był wybuchowy, łatwo się wkurzał, z rodzicami nie potrafił spokojnie rozmawiać, z bratem już się nawet nie odzywali. Do mnie niebawem też miałby taki stosunek. To nie zmienia faktu, że oprócz tego, że mi go zwyczajnie brakuje, moje poczucie wartości mocno spadło. Musiałam się wygadać. :(

A w kuchni jestes tez zla? Albo w lazience?

brzemi jak streszczenie na odwrocie ksiązki jakiegoś miłosnego opowiadania dla kobiet :D

Ej ale jak wy tak normalnie przychodzicie do siebie, ściągacie spodnie i majtki i on ci wsadza, a później idziecie na kawę?

No nie, najpierw sie podmywamy.

Olej go.widocznie sex jest dla niego najwazniejszy a nie tylko na secie życie polega.widocznie to nie byl ten.znajdziesz takiego z którym sie dogracie.tegi kwiatu pik światu.uszy do góry.

Ja bym mu dawala w kuchni a nie w kuchni.

no tak....a potem faceci zakładają tematy "ale to facet kocha...", szkoda gadać :O

On chyba naprawdę potrzebuje innej. Kolegowałam się też z takim Benkiem ale też mu nie pasowało ze mną w łóżeczku. :(

może po prostu posłać go do agencji towarzyskiej?

Ej, ej :) Proszę się tu pode mnie nie podszywać :)

Znajdź sobie faceta który cię doceni, a wartość twoja wzrośnie... trafiłaś na dupka i tyle, w łóżku zawsze można się zgrać, ale wymaga to czasu a nie trzech wspólnych nocy.

znam ten ból tylko on rzucił mnie juz zanim się z nim przespałam, bajery i inne d**erele w które mu uwierzyłam ze jestem taka wspaniała i ze na zawsze, od rozstania mineło 3 tygodnie a on juz kreci z inna laska, jak mam się czuc?

Tak, tam się wyszaleje ewentualnie dać mu wyrżnąć teściową w pokoju? Tylko żeby ich nie nakryła! Wtedy się wyżyje!

zaczeli traktowac cie jak corke po 2 miesicach :D:D:D palant chcial tylko *******

Zawsze jak jechaliśmy na obiad do teściów to widziałam jak patrzył się na te panie stojące na wylocie na Kraków :O Zaniepokoiło mnie to.

A może kupić mu sztuczną pochwę?

Mi tam wystarcza wibrator telefonu :)

Dzięki za dwie sensowne wypowiedzi :) zamykam temat bo widzę nie ma to sensu. I pozdrawiam podszywacza :) Miłego wieczoru

Autorko, Twój facet to kompletny kretyn (w sumie nie on jedyny). Faceci karmią mózg pornosami a potem im się wydaje, że tak wygląda prawdziwy seks. Oczekują od kobiet analów, ssania koootasa po same kule i łykania spermy, wręcz akrobacji łóżkowych a potem zdziwieni, że nie jesteśmy gwiazdami porno :O

Puszczała się z innymi to myślał ze jesteś dobra w te klocki dziewicy można wybaczyć nieistnienie w temacie a nie doświadczonej która jestes

Wstyd mi się dopytywać ale o co chodzi z tym podmywaniem?To tak trzeba?

puszczała ?

"Był pierwszym facetem, z którym zrobiłam to "naprawdę" (wcześniej tylko seks oralny)." Dziewica, która robiła laskę. Fuj :o