autyzm u 3 latka uk pomocy

witam, zanim udam sie do lek potrzebuje pomocy. moj 3 letni syn uczeszcza do malego domowego przedszkola 2 razy w tyg. ostatnio opiekunka zabrala go pierwszy raz do duzego miasta w samo centrum. po powrocie powiedziala ze maly troche sie bal halasu, plus ze przychodzac do niej czesto bierze te same zabawki i zasugerowala wizytye u lek podejrzewajac lekki autyzm. Nie wiem co myslec, ja nic dziwnego nie widze w jego zachowaniu, fakt, malo jeszcze mowi ze ale w domu poslugujemy sie dwoma jezykami. zna alfabet od roku, liczy do 40, zna kolory, wszystko w dwoch jezykach. nie mam z nim zbyd duzych problemow wychowawczych, pomijajac fakt ze raz badz dwa razy na tydz gdy mu sie cos zakazuj***adz nakazuje zaczyna plakac i krzyczec przy czym wymysla cos zmieniajac co sekunde zdanie. fakt uklada rozmairami, kolorami, grupami zabawki. ale tych rzeczy ja go nauczylam. prosze doswiadczone mamy o pomoc, na co zwracac uwage.

wg mnie ta opiekunka przesadza...

Moim zdaniem nie ma co panikować to że synek ma ulubione zabawki to co? Czy nie każdy je miał nawet my jak byłyśmy małe? A że był pierwszy raz w centrum to nic dziwnego że inaczej się zachował Bez przesady teraz to wszystko można podpisać po autyzm to jakaś paranoja jest

RATUUUUnku jaki autyzm. Co za moda?/ Twoje dziecko rozwija się normlanie. Bierze te same zabawki? Bo je lubi. Boi się haLasu? Bo jest malutki. Nie znał otoczenia, czuł się niepewnie.

zdaj sie na wlasny instynkt, Ty jestes mama synka i znasz go najlepiej, wiec jestes w stanie okreslic czy jest cos niepokojacego w jego rozwoju

nawiazuje konkakt wzrokowy? potrafi sie bawic w grupie z dziecmi czy raczej stroni od nich?

pytalam znajomych rodziny itp wszyscy mowia ze maly rozwija sie dobrze. faktem jest ze jest troche niesmialy i nieufny do obcych ale bez przesady. jakie sa objawy lekkiego autyzmu?

tu jest już temat o autyzmie

nie daj się zwariować ! Jedno dziecko jest śmiałe do innych a drugie nie co nie oznacza że od razu jest chore, każde dziecko jest inne

jezeli chodzi o kontakt wzrokowy to raczej tak, zabawa z innymi dziecmi owszem ale np spotykajac sie ze znajomoa ktora ma syna w tym samym wieku, to zazwyczaj po kilkunastu minutach zalapia i sie bawia, na placu zabaw wczesniej ciezko mu bylo, teraz juz lepiej, poteafi sie dolaczyc do dzieci powiedziec hello i sie bawi. mowiono mi ze teraz panuje moda na autuzm ale wiecie, same jestescie mamami i pewnie gdyby ktoras uslyszala, ze z dzieckiem cos nie tak, to zaczela by sie niepokoic.dlatego napisalam tutaj

aha i jest strasznie uparty, po mnie...od zawsze bawi sie sam bedac w domu. niektore zabawy razem ze mna. ma jakby troche swoj swiat , ale gdy mu przerwe zabawe to nie robi mi problemu z tego powodu.