Jestem brzydka, nudna, łatwa i nigdy nie będę miala faceta

Może kiedyś bylam ładna, teraz zbrzydłam, nie dbam o ciało, mam obwisły tyłek, cellulit mimo, że jestem szczupła. Małe cycki. Nie pokażę się ludziom bez makijażu. Bez tapety nie istnieję. Włosy też mam słabe, wszystko co dla nich robię idzie na marne. Podsumowując mój wygląd: jak się dobrze pomaluję i uczeszę plus założę jakiś ładny strój to wyglądam ok. Ale co z tego skoro bez tego wszytskiego wyglądam jak G***O? Wychodzi na to, że jestem brzydka i tyle w temacie. Jestem nudna, bo nie umiem zatrzymać przy sobie faceta, nie umiem gadać z facetami, zaciekawić, zainteresować wnętrzem. Jestem pusta. Moje zainteresowania to...no właśnie? :O Nic konkretnego. Mam słomiany zapał. Jak sobie postawie jakiś cel to nie umiem dojść do końca, bo mi się nie chce. Jestem puszczalska, bo umiem zatrzymać faceta tylko na chwilę i to tylko w łóżku. Dziękuję za uwagę.

sama sobie odpowiedziałaś że jesteś pasztetem. jedyne co ci pomoże to przeszczep całego ciała i mózgu.

to nie jest wyjście z sytuacji co robic? ;(

Jest i tak lepiej niż u 90% kobiet.

Olej rycynowy z apteki zmieszaj z jajkiem (kilkoma) i nakładaj na pół godziny przed myciem włosów co 2 tygodnie, wmasowuj też w skórę głowy. Możesz też dodawać go do szamponu. Działa na porost włosów i usuwa każdemu w 100% łupież. Możesz też stosować go na brwi, rzęsy. Włosy mogą zrobić się ciemniejsze po takiej kuracji, jeśli masz jasne.

Olej rycynowy z Woltera zmieszaj z jajkiem markiza de Sade, dodaj nieco szamponu z de Maistre'a. Działa na Kanta, Rousseau, baronową de Stael i usuwa każdemu w 100% łupież. Możesz też stosować tę miksturę na brwi, rzęsy. Włosy mogą zrobić się jaśniejsze po takiej kuracji, jeśli masz ciemne. NB. nie obawiaj się , że staniesz się przez to ,,blonde bestie'' - twoje szanse na faceta wzrastają przez to o jakieś 80%, jakkolwiek nadzieje na zatrudnienie w administracji czy gazecie proporcjonalnie maleją. Ale w końcu chodzi ci o faceta. NB.2. Nie zapominaj golić codziennie podbrzusza, dbaj o higienę osobistą - obowiązkowa kąpiel rano i wieczorem. Robiąc tzw. loda, chociaż raz czy dwa weź go całego do ust nie licząc się z odruchem wymiotnym. Nawet jeśli twój facet woli kończyć na zewnątrz połknij parę razy jego spermę - nie pozwól żeby pomyślał, że obrzydzają cię jego soki. Jeśli zdarza mu się całować twój tyłek, uczyń to samo zaraz po tym kiedy opuścił toaletę - nic tak nie zbliża dwojga ludzi jak zapach ich ekskrementów. Dopiero po tym wszystkim możecie przemawiać do siebie językiem miłości.

A te niepuszczalskie i nie malujące się to czym się interesują? :D Niczym, nie mają kasy na nic, na kredkę do oczu itp....

Dziewczyno wez sie w garsc! :) To tylko twoje pesymistyczne nastawienie do swiata, popatrz na to z drugiej strony-tej lepszej:) Nigdy nie znajdziej faceta jesli bedziesz tak myslec. Jestem pewna ze jestes wartosciowa osoba tylko niepotrzebnie wmowilas sobie kompleksy. Bądz poprostu SOBA, wyglad oczywiscie jest wazny ale nie najwazniejszy. Zaden pożadny facet na "pusta" barbie nie poleci chodzby nie wiadomo jak wygladala. Wybierz sie do fryzjera, kosmetyczki, zafunduj sobie zakupy a jestem pewna ze twoje nastawienie sie zmieni:) Zafunduj sobie nowy styl. Zmien kompletnie fryzure, to co przypominaloby ci stare, smutne zycie. Zacznij od NOWA :)

"wyglad oczywiscie jest wazny ale nie najwazniejszy" :D

no tak, dobrze przeczytalaś/ łeś :) Bo kazda kobieta powinna dobrze wygladac, lecz chodzby nie wiadomo jak byla piekna a miala pusto w glowie to facet na nia nie poleci. No chyba ze taki ktory nie bierze zwiazku na powaznie. :) I moim zdaniem lepiej by kobieta byla troszke mniej zadbana ale za to miala pokolei w glowie niz nie wiadomo jak piekna ale z zepsutym charakterem... :) Goraco pozdrawiam. :)

No jak to czym? Całe dnie rozmyślają tylko jak zdobyć faceta, którego , z różnych względów, nie mogą zdobyć. ;) Nie poczynią przy tym najmniejszego wysiłku żeby, z braku urody, zainteresować go czymkolwiek innym w sobie. Łatwiej wygłosić komunał, że ,,mężczyźni zwracają uwagę tylko na wygląd''. Owszem zwracają, bo nie ma już na prawdę interesujących kobiet. Same leniuchy z pretensjami.:) Wolę ładną kobietę bez mózgu, niż brzydką z móżdżkiem.

Może nie jest w jego typie. Proste. I lepiej, żeby kobieta nie była w związku z facetem, który ma ją za brzydką. Nie poczynią przy tym najmniejszego wysiłku żeby, z braku urody, zainteresować go czymkolwiek innym w sobie. :D jak facet ma kobietę za brzydką, to już ta kobieta nic nie robi....

Każda kobieta może stać się brzydką o ile nie zna miary w niewłaściwym zachowaniu. Wynikające z niezadowolenia grymasy waszej twarzy stanowią w większym stopniu o brzydocie dla nas niż to co widzicie co rano, starzejąc się, przed lustrem.

Kobieta ,,niezadowolona'', choćby nie wiem jak się nie starała to ukryć, zawsze wygląda na starszą o co najmniej 5 lat.

Brzydkie jest brzydkie, ładne jest ładne.

Ty się za to w lustrze odmładzasz :D

P*********e. O mnie mówią, że jestem piękna a facet wolał grubaskę. I co? Nic. Każdy ma swoje preferencje..

Brzydkie może stać się ładniejsze, ładne może stać się brzydsze.

Tak, znam taką o której wszyscy nieudacznicy z małymi ch****** mówili, że jest piękna, a ja bym jej nawet kijem nie dotknął. :)

Najlepsi są ci, którzy grymaszą a to to ma nieładne a to cycki mogłaby mieć większe a to nogi dłuższe, a to pochodzenie inne itp... Jak k***s przyciśnie to nawet najbardziej tępa, męska sprzątaczka jest dopełnieniem. :D Nie masz co się spinać autorko, jeszcze na dobre ci to wyjdzie.

Ogiery i zwycięzcy do grubasek nie ciągną jak się okazało :D

Najlepsi są ci, którzy grymaszą a to to ma nieładne a to cycki mogłaby mieć większe a to nogi dłuższe, a to pochodzenie inne itp... Jak k***s przyciśnie to nawet najbardziej tępa, męska sprzątaczka jest dopełnieniem. Nie masz co się spinać autorko, jeszcze na dobre ci to wyjdzie. Zapomniałam dodać, że również nie najmłodsze a i ci grymaszący też nie mogą się pochwalić ładną buźką u siebie.

Skąd ty wiesz do c****ja pana kto jakiego ma h**a? :D Następny ogier co poleci do byle lochy. :D Tobie się może nie podobać tak jak większości nie podoba się sadło i przeciętne rysy twarzy.

Brzydkie może stać się ładniejsze, ładne może stać się brzydsze. Tendencja do tycia, lub /i męsko figura, nieciekawe rysy twarzy Tak napewno spięknieją :D