Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pomarańczowepaznokcie

Dziwny zwiazek?

Polecane posty

Gość Pomarańczowepaznokcie

Czesc Dziewczyny.Potrzebuje porady. Od trzech lat jestem w zwiazku.Moj obecny partner jest po rozwodzie,roznica wieku-8 lat. Czy to normalne ze nie poznalam jego rodzicow? Nie bylam nawet u niego w domu,ba! Nawet w miescie.( zwiazek na odleglosc) widujemy sie 2 razy na miesiac. Kocham Go.Jestem gotowa by miec z nim dziecko,stworzyc mu dom...to znaczy byłam..od pewnego czasu mam dosc tej sytuacji. Czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrsHouse
To JEST dziwne, uwierz mi. Sama tkwilam w takiej relacji, sluchalam roznych wymowek i tlumaczen... I ciesze sie, ze mam to juz za soba. Szkoda tylko tych zmarnowanych lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowepaznokcie
To byly dla mnie najgorsze Swieta.najgorsze,spedzilismy je osobno..oczywiscie:( to straszne,trzy lata i on nigdy nie odbiera telefonow tylko dzwoni...duzo by mowic,co ja myslalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja ci mówię że nie jesteś w związku, bo widywanie się raz na 2 miesiące związkiem nazwać nie można, co najwyżej znajomością z bonusem. Jak nie chce cię poznać ze swoją rodziną i nawet nie zaprosił cię do domu, to opcje są dwie... albo nie traktuje tej relacji poważnie i nie jesteś kobietą z którą chciałby założyć rodzinę, albo on ma już swoją rodzinę, żonę, może dzieci i stąd ta jego dyskrecja. Innych opcji nie ma i mówi Ci to facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś typowym "pogotowiem seksualnym". Klasyczny przypadek. Jak ci to pasuje.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrsHouse
I bardzo duzo pracuje a ty jestes za malo wyrozumiala? Jak ja dobrze to znam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowepaznokcie
Poznalismy się w poprzedniej firmie w ktorej pracowalismy,to bylo w innym kraju.po powrocie mieszkamy w swoich mieszkaniach.od roku tak. Nigdy nie zdobylam sie na to by do Niego pojechac i zrobic zwyczajnie ' nalot'. Pracuję w swietnej firmie,mam 27 lat,pragnę miec dziecko,męza,STWORZYC DOM. Nawet nie skajpujemy bo tlumaczy slabym/wolnym netem. Nawet nie widzialam durnego zdjęcia mieszkania.to jakas paranoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma kogoś. na bank

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrsHouse
Chyba masz juz odpowiedz na swoje pytanie. Gdyby naprawde mu zalezalo pokazal by to. Wolny net, brak zasiegu itp. Dziewczyno, jestesmy w podobnym wieku, ja juz prawie sie pozbieralam, a troche czasu mi to zajelo. Jesli chcesz zalozyc rodzine, to zacznij sie rozgladac za odpowiednim facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowepaznokcie
Spieprzyłam wszystko.Mam 27 lat,myślalam ze tworzymy cos razem.nigdy nie poznalam jego rodziny.gdy o tym wspominalam zawsze konczylo się awanturà. Najgorsze jest to,ze powodował ze to moja wina,ze czegos oczekuję. Kiedys zapytalam wprost- czy może zamieszkamy u Niego,na start trochę ogarnę nam mieszkanie,On ma swietną pracę.ja tez bym cos dobrego znalzla.kiedy mowil ze wolalby w moim miescie,robilam wszystko co moglam by znalezc swietna pracę i dac nam dobry start.NAWET NIE ZACZĄŁ SZUKAC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wystarczy pojechać do niego do domu i wszystko będzie jasne! wstydzisz się jechać? a tyłka dawać się nie wstydzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrsHouse
Tez zawsze czulam sie winna ze wogole czegos wymagam. Daj sobie spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowepaznokcie
Nie ogarniam tego wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest z kimś, serio. to aż nadto oczywiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To proste jak drut. Nie poznałaś jego rodziny przez ten rok? Nie oszukuj się. Całą prawdę zna tylko On. Jest w związku, który akceptuje jego rodzina i nie chcą znać innej /nowej/ partnerki. Jemu dobrze jest z Tobą przespać się raz na dwa tygodnie, bo to zawsze inaczej niż na co dzień i tyle. Dziewczyno wycofaj się z tego układu. Im szybciej tym dla Ciebie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×