Czy są tutaj może osoby które myślą o poświęceniu się karierze naukowej

?

Są... Ale co to ma do życia uczuciowego? ^^

Pytam z ciekawości. Wiem, powinnam umieścić ten wątek w dyskusji ogólnej, ale skoro już tak się stało, to można tutaj pisać. :)

Na tym forum jest wielu naukowcow. To pewne.

co z tego, ze mysle, i jestem na studiach doktoranckich, jak moja promotorka wiecznie nie ma dla mnie czasu, wkurza mnie ta kobieta... boje sie, co z tego bedzie

W moim wypadku sytuacja ma się tak, że liczba miejsc pracy bez dobrych rekomendacji w zawodzie może okazać się ograniczona (kierunek tzw. przyszłościowy, nauki biologiczno-chemiczne), więc albo ryzyk-fizyk i szukanie tej pracy w zawodzie, albo wyjazd, albo właśnie kariera naukowa, która kokosów nie da ale może satysfakcja będzie a i trochę grosza wpadnie.

Skończyłam dopiero studia licencjackie, ale już teraz wiem, że chcę w przyszłości zostać naukowcem (konkretnie historykiem) i zajmować się działką, która mnie pasjonuje. Interesuje mnie historia Europy Środkowej i dzieje Górnego Śląska.