Czy powiedzieć jego żonie, ze kochaliśmy się ?

Zakochałam się w nim, ale on nie dawał mi szans. Pracujemy razem. On ma żonę , 4 letniego synka i dwu dniową córkę. Przespałam się z nim na imprezie integracyjnej pił z kolegami całą noc, a nad ranem kochaliśmy się, on nic z tej nocy nie pamięta. Czuję się fatalnie z myślą, że uprawiał ze mną sex tylko raz, a gdy jest w domu jest kochającym mężem i tatą. Zastanawiam się czy nie powiedzieć jego żonie, ze kochaliśmy się ?

Ja jako żona wolalabym wiedzieć. Dla mnie zaufanie i wierność to podstawa związku. Ale decyzja nalezy do ciebie.

Boję się, bo on nawet nie pamięta, że kochaliśmy się.

Wolała bym powiedzieć mimo tego że jest to trudne.

kochaliśmy się ? - raczej zerżną cię jak zwykłą sukę z cieczką ***** pies :D :D kocha się to on z żoną na trzeźwo a ciebie po pijaku zerżną pewnie jeszcze pełen perwers był : anal i spust do dzioba

Zniszczysz życie tym dzieciom.

Nie kochaliscie sie, tylko cię zaliczyl po pijaku. czego, jak piszesz, nawet nie pamieta. o jego żonie i dzieciach trzeba bylo myslec zanim mu wlazlas do lozka. teraz siedz cicho.

Ciekawe czy uprawia sex z żoną ?

gość Ciekawe czy uprawia sex z żoną ? x x x dzieci bocian przyniósł tępa d****o

Na pewno nie. Dzieci są z in vitro :P :D

Jesli on naprawdę nic nie pamieta to wyprze sie wszystkiego a ty wyjdziesz na oszustke.

a strzeliłaś z rana kupke?

Marna prowokacja. Seks, na imprezie integracyjnej, po pijaku z zakochaną panienką - nuda. Żona będzie miała to w tyłku, nawet jeśli to prawda. To nie była poważna zdrada, tylko numerek z łatwą panienką.

a nie wygodniej było sobie ogóra w p**de włożyć? wierze w karmę wiec i tak niedługo zdechniesz

gość Marna prowokacja. Seks, na imprezie integracyjnej, po pijaku z zakochaną panienką - nuda. Żona będzie miała to w tyłku, nawet jeśli to prawda. To nie była poważna zdrada, tylko numerek z łatwą panienką. x x x plus noworodek aby dodać dramatyzmu hehehe

Autorko, wy sie nie kochalisie tylko spolkowali, ru/chali, dupczyli itd itd. Kochac sie moga tylko ludzie ktorzy sie naprawde kochaja a Ty wyrwalas pijanego i rozlozylas przed nim nogi :D

tez mysle, ze to prowo i to na dodatek marne

Spokojnie, autorka dopiero się rozkręca. Zaraz z faktu przeżycia numerku z zapijaczonym kumplem z pracy będzie wyciągała wnioski o wielkiej nieskończonej miłości. x Autorko, kiedy było to Wasze miłosne uniesienie? Żeby dotać pikanterii całej tej historii możemy się pozastanawiac, czy dziecko, które ma dwa dni nie jest spłodzone tamtej nocy. Jaką mamy pewność, że to żona jest matką? Proponuję ją o tym niezwłocznie poinformować. A Wy żyjcie długo i szczęśliwie.

można jeszcze dodać wątek o trójkącie z pokojówką, która okaże się tesciową delikwenta :) i mamy temat na kilka tygodni pogawędek :)

Na imprezie integracyjnej nie wiedziałam, że jego żona jest w ciąży. Wiedziałam, że ma syna. Koleżanka, która wie o wszystkim napisała do mnie, że 20 jego żona urodziła dziewczynkę.

a może zmień lekarza bo ten najwyraźniej ci nie pomaga

no już leć i gadaj, najwyżej spierdzielisz komuś życie... a kiedy była ta impreza?

[zgłoś do usunięcia] gość Na imprezie integracyjnej nie wiedziałam, że jego żona jest w ciąży. Wiedziałam, że ma syna. Koleżanka, która wie o wszystkim napisała do mnie, że 20 jego żona urodziła dziewczynkę. x bo może żona nie była w ciąży,a dziecko jest poczęte podczas tej imprezy integracyjnej? z seksu biorą się czasem dzieci, więc pewności, że to Ty nie jesteś matką nie ma i o tej kwestii musisz zonę poinformować, koniecznie!!! ma prawo wiedzieć

Nawet jeśli to prawa to po co chcesz mówić jego zonie ? Stalo sie i co z tego ?

ja bym wprowadziła wątek zaginionego rodzeństwa, po imprezie okazuje sie ze jestescie rodzenstwem przyrodnim bo zgodnie z powiedzeniem jaka mac taka nać twoja stara ileś lat temu puściła sie z jego ojcem :D a owocem tego bzykania byłaś ty :D teraz tobie spóznia sie okres i nie wiesz czy urodzisz czy wyskrobiesz :D ale te wątki proponuje wprowadzić na 5 i 10 stronie

A ojcem jego dziecka może okazac się na przykład Twój brat... Na której stronie to będzie?

Patologia zwsze wygrywa! Sweetest PathologyXxX!

Miałem wiele wyjazdów integracyjnych w swoim życiu i na żadnym nie urwał mi się film, na żadnym nie odczuwałem potrzeby seksu z innymi. Jak dla mnie to mamy do czynienia z najtańszą k***ą w firmie, mieście i koledzy, jeżeli chcą powinni z niej korzystać tak jak się korzysta z publicznej toalety.

i jeszcze "tymczasem w domu mojego ukochanego " twierdził, że jego małżeństwo to fikcja i porażka, obiecał że ich zostawi dla mnie. a ja dziś rano kręciłam się wokół jego domu i zobaczyłam przez okno jak ten namiętnie kocha się ze swoją żoną. szkoda że jest nie świadoma faktu, że on kilka dni temu w Wielkim tygodniu bawił się ze mną na imprezi i to mnie posuwał tak jak ją... nawet dwudniowe dziecko śpiące obok im nie przeszkadzało w igraszkach" :)

Widzę, że robicie sobie jaja. A ja mam poważny problem. Impreza była pół roku temu.