Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy ktore zdecydowaly sie na jedno dziecko z wygody czy nie zalujecie

Polecane posty

Gość gość
Absolutnie nie żałuję. Corka ma 12 lat my z mężem 38 i przeżywamy druga młodość. Mam czas dla siebie, dla nas. Corka jest naszym oczkiem w głowie ale nie zapominamy tez o nas. Romantyczne wypady na weekend tylko we dwoje. Jeden wakacyjny wyjazd zaliczamy we trójkę, potem wyjeżdżam tylko z mężem na 5 dni. Jest super. Przy dwójce byłoby gorzej finansowo bo i tak nie mało wydajemy na córkę a pomnożyć to razy dwa to już robi się konkret.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mindy280
Hmm. Ja urodziłam mając niespelne 17 lat. To była wpadka. Corka Nikoletta ma teraz 14 lat. Wyszłam za mąż mając 18 lat by zapewnić corci kochająca rodzinę. Teraz po tylu latach myślę o drugim dziecku. Nikolettcie nie przeszkadza samotność pozatym ma kuzynke o rok młodsza więc jest ok. Ale brakuje mi dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serbski Separatysta
wygodnickie mamy to nie takie ktore zdecydowaly sie na jedno dziecko tylko takie ktore nie zdecydowaly sie na zadne dla pieniedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikoletta :D :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ty chcesz ładne imie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wygodnickie mamy to takie , które robią dzieci bezmyslnie, w tym również dla kasy i by zatrzymac faceta, a potem nie umieją ich wychowac że też tylko bezdzietnosć albo małodzietność kojarzy wam sie z patologią, a każdy powód, by nie mieć dzieci kojarzy wam się z wygodą brzydzicie się wygody, ale same macie pralkę w domu, prawda? czemu nie pierzecie ręcznie w rzece? bo wygody się zachciewa, co nie? ja jebię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mindy280
Byłam wtedy młoda i nazwalam córkę Nikoletta. Nie żałuję przeciez to Ladne imię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn ma 4 lata i finanse oraz warunki mieszkaniowe póki co nie pozwalają na drugie. To się może zmienić za kilka lat, ale nie wiem czy wtedy będzie mi się chciało. Podoba mi się samodzielność mojego syna i to, że mogę sobie z nim porozmawiać itp. Niemowlę w pieluchach wymagające ciągle uwagi na razie mi się nie marzy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam jedno i wiem ze wiecej dzieci nie chce.Zawsze chcialam mieć tylko jedno dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam jedno 6,5 roku i never ever żadnej ciąży, połogu, kolek, nocnego wycia, spania 4 godziny na dobę, pieluch, ulegania itp. Na samą myśl mam gęsia skórkę brrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* ulewania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdroszcze wam takiego podejścia ja chciałabym mieć jeszcze jedno dziecko a jednoczesnie mam dośc własnie tego wstawania , płaczu, pampersów i wszystkiego co zwiazane z małym dzieckiem ale jestem też zdania osobistego że wcale tak fajnie nie być jedynakiem , co z tego że wszystko dla siebie człowiek ma jak na koncu gdy poumieraja rodzice nie ma żadnej rodziny rodzina meza to" nie rodzina " to nie ejst to samo, gdy masz swoja siostre lub brata, mowie to przez pryzmat tego co mnie spotkało i wiem jak bardzo jest cięzko, pusto i smutno gdy nie ma sie nikogo wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu sie zadna nie przyzna , ze jednak po latach zaluje , ze nie ma drugiego dziecka :D wszytskie beda szly w zaparte , ze super jest miec jedynaka. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja choć nie zarabiamy duzo nigdy nie patrzyłam przez pryzmat pieniedzy na fakt posiadania jednego czy dwójki dzieci jak gotujesz obiad to i starczy dla tego drugiego, jezeli dzieci tej samej płci to bardzo duzo mozna zaoszczedzić na ubraniach , zabawkach, wózku, i innych przedmiotach kazdy mysli tylko o tym ze jak bedzie jedynak to go super wykształci i bedzie miało ono wszytsko a najczesciej te dzieciaki są rozwydrzone, u mnie mieszka takich około 5 i maja po 23-27 lat żadno jeszcze nie pracuje bo po co skoro rodzice zarabiaja siedza w domu, lub włocza sie po miescie marzenia rodziców ze jedynak pojdzie na studia sa takie same jak rodziców posiadajaych dwójke, i ten jedynak nie powiedziane ze wybierze taki cel w życiu bo moze skonczyć na zawodówce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam wręcz przeciwnie, co z tego ze ma się brata/siostrę jak róznie to bywa. Ja mam brata a nie widziałam go od 4lat, jest na drugim końcu świata w Australii i tam zostanie. Założył tam rodzinę ma dobry biznes i niebezpieczne głowie mu powrót do tego biednego kraju. To samo brat męża. Jest w USA i nie wróci tu. Kontakt mają słaby. W dzisiejszych czasach przy otwartych granicach więzi się rozpadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie żałuję, jedno dziecko w zupełności mi wystarczy. Rodzeństwo niby mam, a tak naprawdę bliżsi są mi przyjaciele- więc posiadanie brata czy siostry wcale nie gwarantuje, ze nie zostaniemy sami. Jak sobie pomyślę o ciąży, porodzie, karmieniu, nocnym wstawaniu to aż mnie trzepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 2 rodzenstwa rodzice nie zarabiali za wiele, a jednak dali nam wszytsko miłosc, dobre wychowanie, wpoili szacunek i kulture, wszytskie trzy dobrze sie uczyłysmy , dzis wszytskie pracujemy każda dobrze zarabia, cieszymy sie gdy zjeżdzamy do rodziców , gdy dom pełny naszych dzieci, mamy na kogo liczyć , zawsze sobie pomagamy moja sasiadka ma jedynaczke , akurat niedawno jej maz umarł zostały we dwie same kazdy w swoim swiecie , co kolwiek chce zrobic w domu musi prosić po sasiadach, córka, wyjeżdza do oddalonego o 200km miasta , takie te ich zycie smutne jak sie na nich patrzy ale ja tego nie kwestionuje kazdy układa sobie zycie po swojemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego mam zalowac ze nie mam drugiego dziecka skoro nigdy nie chciałam go mieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi sie wydaje ze posiadanie jednego dziecka w dzisiejszych czasach tylko w niekórych przypadkach podyktowane jest finansami czesciej jest to niechęc, czyste lenistwo, wygodna matki i ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie sa przypadki osob którym marzyło sie jedno dziecko i basta niech kazdy robi po swojemu na koncu zycia doperio sie dowie czy dokonał słusznych wyborów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polki nie żałują to tylko w krajach islamskich za mało dzietność są wyśmiewane kobiety u nas to są rozpieszczone przez polskich facetów no i dlatego mamy niż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka1980rok
Mi tez jedno dziecko wystarczy..Moj mąz tez nie chce mieć wiecej dzieci wiec tutaj zgadzamy sie w 100 % ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćop
Takie samo pytanie można zadać czy nie żałujecie, że zdecydowałyście się na dwoje, troje itd. dzieci. Każdy układa sobie życie po swojemu i ma dzieci ile mu pasuje a powód takiej czy innej decyzji raczej nie jest istotny. Przy otwartych granicach więzi rodzinne nie są już takie mocne i często bardziej możemy liczyć na przyjaciół niż rodzinę. Mam jedno dziecko (zawsze chciałam mieć tylko jedno) a czy będę (lub nie) żałować takiej decyzji to się pewnie z czasem okaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zaluje .Syn 30 letni tez nie zaluje ,ze jest jedynakiem .Swieta spedzilismy z nim jego rodzina (synowa i wnuk jej Rodzice )z Dziadkami z jednej strony i z drugiej ,z bratem moim ( drugi brat na antypodach )kuzynami ,siostra mojego meza i jej Rodzina . Rodzinnie ,wesolo :).Moj syn nie odczuwa braku rodzenstwa .Ma duzo przyjaciol .Trzymaja sie tez razem z kuzynami i kuzynkami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mam jedno dziecko i nie chcę mieć drugiego bo ja osobiście uważam że to nie są dobre czasy na wieodzietnośc. Człowiek musi gonić za pieniądzem, niestety ale taka prawda. Teraz nie ma takiego czegoś w polsce jak stała pewna posada, wszystko się prywatyzuje, państwówką znowu rządzą głównie znajomości. Cóż z tego że mamy z mężem stałe umowy jak praktycznie nawet jutro mogę dostać wypowiedzenie bo okaże się że redukcja pracowników, likwidacja stanowiska etc córka ma 2 lata, od października planuje zacząć studia na innym kierunku niż dotychczas, w ciązy od razu dostałam l4 to z nudów też zrobiłam sobie dodatkowo terapie zajęciową policealną, jedne studia skończyłam mgr inż i co z tego jak i tak pracy nie mam a jak się jeszcze uczyłam miała być. Wszystko zbyt chwiejne by robić teraz dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×