Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MoniaMM

za 2 tygodnie matura a w głowie tylko myśli o dziecku

Polecane posty

Gość MoniaMM

Za 2 tygodnie zdaje maturę. Moja nauką do matury kończy się rozważaniem ... Co by było gdyby... . Jako młoda dziewczyna obawiam się opinii znajomych, sąsiadów jeśli zaszłabym w ciąże. Bardzo kocham swojego chłopaka i jestem z nim od dłuższego czasu. Nie mamy swojego mieszkania. Wiem, że zwalanie się na głowę rodzicom nie byłoby najlepszym rozwiązaniem. Rozmawiałam nie raz z chłopakiem, uznał, że jest gotowy stworzyć rodzinę a nawet podjąć dodatkową pracę. Moi rodzice bardzo kochają dzieci i nie raz mówili, że nie mogą doczekać się wnuków. Rodzice mają sklep z artykułami dla maluszkow. Czy mimo wszystko zdecydowalyscie się na dziecko ? Dodam, że chciałabym studiować. Proszę o szczere komentarze, może nie koniecznie krytykę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodziłam w wieku 19 lat, w tym roku będzie 6 lat jak jestem z ojcem mojej córki :-) I też w tym roku, a właściwie za 2 tyg podchodzę do matury a później oczywiście kontynuuję naukę. Wszystko się da, a córka to nasze największe szczęście i nie wyobrażamy sobie życia bez niej :-) Aczkolwiek dodam że zachodząc w ciążę pracowałam, po porodzie też wróciłam do pracy po macierzyńskim, moj partner również ma pracę i mieszkanie wynajmujemy a nie mieszkamy z rodzicami. Wszystko się da, jak się chce :-) Moim zdaniem jeśli bardzo chcecie dziecka, to czemu nie? Ja, gdyby nie wpadka, to świadomie pewnie bym się nie zdecydowała, bo cały czas wydawałoby mi się, że jeszcze nie czas, że najpierw się bardziej dorobić.. tymczasem naszej córze niczego nie brakuje, ma wszystko nowe i dobre, a my ciągle się dorabiamy i.... jesteśmy szczęśliwą, młodą rodzinką :) (ja mam 21 lat, partner 24) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMM
Bardzo dziękuję, że napisałas. Być może są na kafeterii jeszcze kobiety, które zaszły w ciąże w młodym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMM
Jeszcze do nie dawna byłam pewna, że marzenie o macierzystwie przejdzie z czasem, jednak ono się nasila coraz bardziej. Proszę, nie potraktujcie mnie jak małolate, która nie myśli głowa. Przez wakacje zajmuje się dziećmi od rana do wieczora. Wiem, że to ogromna odpowiedzialnośc. Czy będąc w mojej sytuacji zdecydowałybyście się na malenstwo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez w tym wieku sie nad tym zastanawialam, gdy sie zdecydowalam zaszlam dopiero w wieku 21 lat i w 7 tyg doszło do poronieniu. To wcale nie takie latwe, ze chcesz i juz masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie NIE! Za wcześnie. Zdaj maturę,idź na studia i żyj wygodnym życiem. A takie chwiejności i nasilony instynkt macierzyński jeszcze nie raz Cię dopadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 18 lat i jestem w 14 tyg PLANOWANEJ ciąży. podjęłam pracę, która nie zagraża zdrowiu dziecka i dorabiam sobie na drobne wydatki :) a uczę się zaocznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMM
Zdaje sobie sprawę, że nie jest łatwo. Czytałam o kobietach, które kilka lat starają się o dziecko. U mnie w rodzinie były przypadki, że staranie się o dziecko trwało lata. Nie muszę daleko szukać- chrzestna 2 lata, kuzynka najbliższa 1,5 roku. Sama jestem wyczekanym dzieckiem przez kilkanaście lat. Dalsze kuzynki, które zdecydowały zajść w ciąże po 30 bo wtedy uznały, że są gotowe to do tej pory nie mogą mieć dzieci- minęło raptem 5 lat. Nie ukrywam , że ten problem może również mnie dotyczyć a Nie wyobrażam sobie życia bez dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno nie decyduj się na dziecko w takim młodym wieku. Idź na studia , znajdź dobrą pracę i korzystaj z życia. Naprawdę wiem co piszę. Na dziecko masz jeszcze czas. Ja też myślałam wieku 20 lat o dziecku urodziłam w wieku 28 lat i wiesz co bardzo się z tego cieszę. A najbardziej z tego , że skończyłam studia , znalazłam pracę , dorobiłam się czegoś w zyciu i się wyszalałam. Teraz mam 7 miesięczną córką i bardzo ją kocham ale wiesz co czasami mam dość. Dziecko to nie lalka , zabawka to obowiązek a zarazem wielkie SZCZEŚCIE. Przyjdzie ta odpowiednia pora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMM
Widzę przynajmniej, że nie jestem sama. Że są tutaj młode mamusie, które tak jak ja zapragnęły mieć malenstwo.Moje otoczenie ciągle chodzi na imprezy i używa z życia. Ja też korzystałam jeszcze do nie dawna. Wyjeżdżałam co roku na zimowiska i kolonie. Teraz mi przeszło ... Nie wiem czemu. Od kiedy zaczęłam myśleć o dziecku wszystko zeszło na dalszy plan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też straciłam ochotę na huczne imprezy :) Teraz w 14tc co jakiś czas wpadam na grilla do znajomych (oczywiście grill dla mnie bezalkoholowy :P Soczek pomarańczowy, ewentualnie nowa Warka Radler 0.0%alk) więc wszystko da się pogodzić. Ciąża to nie choroba, trzeba czasem wyjść do ludzi, ale robić wszystko z umiarem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yoi
Autorko tematu, masz zaburzenia emocjonalne i związane z etapem życia i wyraźnie niedostatkiem uczuć ze strony rodziców a z gotowością do macierzyństwa nie ma to faktycznie nic wspólnego. Uświadom to sobie. Pewnie rodziców częściej nie ma niż są a chłopak to pierwsza osoba która deklaruje więcej ciepłych uczuć więc ci odwala, ale to tylko fenomen związany z trudną sytuacją osobistą. Zajmij się więc sobą a nie myśleniem o dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ucz się do tej matury, z polszczyzną marnie u Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszesz na poziomie podstawówki, jeśli zdasz maturę to będzie skandal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMM
Nie mam żadnych zaburzeń. Czy młoda osoba pragnąca dziecko musi mieć coś z głową ? Nie sądzę. Zawsze mogę polegać i na rodzinie i na chłopaku. Niczego mi nie brakuje. Pisząc o mojej polszczyźnie lepiej zastanowcie się nad swoim wykształceniem. Czy ja napisałam, że jestem w ciąży ? Nie. Czy napisałam, że się staram bądź będę starała w najbliższym czasie ? Nie. Moi rodzice mają własną firmę, którą chcą poszerzyć, więc idę na studia pod kierunkiem bankowości i finansów abym w firmie mogła prosperowac jako księgowa. Czy według Was chęć posiadania największego skarbu jakim jest dziecko to najgorsze co może spotkać młodą mamę ? Ile jest nastolatek, które zachodzą w ciąże planowaną czy nieplanowana i nie potrafią podołać nowym obowiązkom ... ? Może z Wami jest coś nie tak ? Czy jest coś złego w zapytaniu o wczesne macierzyństwo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie ma nic złego w pytaniach. Jednak przerażeniem napawa nas Twoja pisownia. Składnia, używanie nieodpowiednich (chyba niezrozumiałych dla Ciebie słów), interpunkcja. A matura za 2 tygodnie... Jak można prosperować jako księgowa...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 24 lata, o dziecku mysle odkad jestem z moim facetem, a jest to juz 9 lat. Na poczayku to byly takie marzenia typowe dla nastolatek, sliczne bobo w kolorowym wozku itp. Z czasem dojrzalam, poza tym wiele moich kolezanek, kuzynek zaszlo w ciaze, rodzilo dzieci, wiedzialam juz ze posiadanie dziecka to wcale nie taka slodka i rozowa bajka ;) absolutnie nie chce Cie pouczac czy zniechecac bo ja sama nadal bardzo pragne miec dziecko, chce Xi tylko uswiadomic, ze na wszystko przychodzi odpowiedni czas i pora, ja dopiero teraz to widze :) bardzo sie ciesze, ze wczesniej nie zaszlam w ciaze bo nie mieszkalabym tu gdzie mieszkam, a zyje za granica, moje zycie wygladaloby calkiem inaczej niz teraz, a naprawde bardzo kocham moje zycie. Powiem Ci, ze z perspektywy czasu jestem szczesliwa, ze udalo mi sie uiknac takiego wczesnego macierzynstwa... zdobylam zawod, pracuje, zwiedzam swiat, jestem w stanie pomoc mojej mamie finansowo, gdybym miala dziecko to bylabym nadal w PL. Poczekaj jeszcze troche :) gwarantuje Ci i na 1000000% obiecuję, ze nie bedziesz zalowac tego ze zaczekalas. Przysiegam. Ucz sie, poznawaj ludzi, wyjedz gdzies, poznaj swiat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MoniaMM, a to jej zadałaś ćwieka :). I ja jestem młodą mamą. Wyszłam za mąż w wieku niespełna 20 lat. 14 miesięcy później urodziłam dziecko, zaplanowane i wyczekane. Niestety w domu rodzinnym nie żyło mi się dobrze. Mój ojciec to toksyczny czlowiek, rozliczał mnie z każdej złotówki, dawał mi 100 zł na miesiąc życia w dużym mieście (studiowałam), mimo, że moja mama dawała mu na to 1000 zł. Ona nie potrafiła odejść, nadal z nim jest, a na tym cierpi moja młodsza siostra. Ojciec bił mnie i to bardzo. Teraz robi z siebie idealnego tatę i dziadka, ale wiem, że wytyka mamie, gdy kupi nawet jakąś pierdołę dla mojej córki. Przykro mi, ale najważniejsze jest dla mnie, że mam kochającego męża i wspaniałe dziecko. Studiuję zaocznie, dorabiam sobie w domu, mąż pracuje. Życzę Ci szczęścia i połamania pióra na maturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMM
Przez wakacje zajmuje się dziećmi brata ( chłopiec 9 lat dziewczynka 4 ) . Wiem, że nie ma różowo. Gotowalam obiadki, chodziłam na plac zabaw i usypiałam bratanice - wtedy jeszcze spała popołudniami. Z perspektywy czasu zaczęli mnie traktować jak kogoś bardzo bliskiego. Zawsze miałam dla nich czas i chętnie się zajmowałam. Niestety doszło do tego stopnia, że dzieciom wymykaly się słówka "mama". Czasami ignorowałam a czasami zwracałam uwagę, że nie jestem ich mamusią tylko ciocia. Następnie zadawały pytania " dlaczego nie możesz zostać nasza mama " ? Wtedy zdecydowałam sie na poważną rozmowę z bratem. Musiało być u nich w domu coś nie tak, skoro dzieci tak mówiły. To były ich sprawy. Pewnie w te wakacje również będę się nimi zajmowała. Wierzcie mi, nie traktuje dzieci jako zabawki. Wiem jak bardzo potrzebują bliskości i miłości rodziców. Tak na prawdę uczę się tego od najmłodszych lat. Gość 00.09.14 dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miejaca nadzieje
Weźcie ślub, potem dalej już pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMM
Póki co tylko rozmawiamy na ten temat, bez szczegółów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMM
Drogie forumowiczki, jeśli jesteście mądrzejsze o własne doświadczenia życiowe związane z młodym macierzystwem proszę, podzielcie się nimi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMM
Ponawiam prośbę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj! Ja urodzilam mlodo w wieku 17 lat,ciaza nie byla planowana. Syn ma obecnie 6 lat,mam jeszcze córeczke półtora roczku i nie żaluje ze mam dzieci. Nie jest łatwo ale tak szczerze to dla mnie życie bez dzieci nie ma głebszego sensu. Mam dla kogo zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMM
Dziękuję ;-) w obecnej chwili mam 19 lat i na forum nie brakuje negatywnych komentarzy w moim kierunku. Ukończyłas szkole będąc w ciąży? Czy była to " przeszkoda " w dalszej edukacji ? Oczywiście uważam, że dziecko to największy skarb ale nie każda kobieta przechodzi ciąże bez komplikacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaMM
Drogie forumowiczki, czy zdecydowałbyscie się na maluszka mieszkając z rodzicami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś dojrzała
i inteligentna oraz chyba z kulturalnego domu, widać to po sposobie pisania. Jeśli się zdecydujesz, pewnie dziecku będzie właściwie zaopiekowane i wszystko ogarniesz (choć nie bez pomocy). Jeśli coś bym radziła, to jeszcze zaczekać, choć niedługo, 2-3 lata. Zacznij studia, zobacz, czy nadal będziesz chciała tego, co teraz (uważam studia za dobry czas na urodzenie, zawsze można wziąć dziekankę albo studiować mimo ciąży i dziecka, jeśli się da). . Masz chyba też zobowiązania do jakiejś lojalności wobec rodziców, jeśli nie jesteś samodzielna (a nie jesteś na razie). Nie masz chyba prawa stawiać ich przed faktem dokonanym swojej ciąży. Ponadto powiem Ci na przykładzie swoim oraz prawa biologii - niemal każda dziewczyna w tym wieku pragnie dziecka, to czyste prawo natury, która dopomina się swego (najlepszy biologicznie wiek na rozród). To w większości przypadków potem przechodzi i kobieta myśli "dzięki bogu, że mi nie odbiło i się wtedy nie zdecydowałam". Poza tym nie wiem, ile lat ma Twój chłopak, ale jeśli tyle co Ty... Dziecko może go totalnie przerosnąć, pomimo najszczerszych chęci. Statystyki są nieubłagane, wiele młodych par w obliczu wczesnego rodzicielstwa rozpada się. . Moja rada więc? Poczekaj, niedługo, ale poczekaj. Zdaj maturę, zacznij studia. Daj sobie jakieś 2 lata. W tym okresie może zmienić się wszystko. A jeśli się nie zmieni, upewnisz się, że tego właśnie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś dojrzała
"Nie, nie ma nic złego w pytaniach. Jednak przerażeniem napawa nas Twoja pisownia. Składnia, używanie nieodpowiednich (chyba niezrozumiałych dla Ciebie słów), interpunkcja. A matura za 2 tygodnie..." . Sorry, ale dziewczyna pisze normalnie, ładnie i z kulturą, pomimo pewnych błędów. To forum jest naprawdę żałosne, jeśli chodzi o poziom odpowiedzi na, byle się doczepić, pouczyć, wymądrzyć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko,nie marnuj sobie zycia,masz czas,poczekaj odrobine chociaz,mysl o sobie nie o tym czego INNI by od Ciebie chcieli ,dla nich to radocha dla Ciebie nie bedzie to dobre-za wczesnie,prosze nie marnuj sobie zycia jak moja siostra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×