rzucil mnie bo nie chcialam uprawiac z nim seksu

Jak wyzej. Nigdy tego nie pojme. wiem sex wazny, ale jak sie kogos kocha to nie zostawia

a ile można trzepac, znajdzie sobie nową miłość

To fakt, jak się kogoś kocha to seks schodzi na dalszy plan... ale z drugiej strony, jak się kogoś kocha, to również się go pragnie, więc ile można czekać?

no i dobrze że się pozbyłaś ru\chacza, brzydzą mnie takie bydlaki, takie ści\erwo się w ogóle powinno wstydzić wymagać seksu od kobiety, które nie jest jego żoną; niestety to kobiety tak rozpuściły facetów, że za łatwo im dają i potem taki ru\chacz myśli, że wszystko mu się należy

A ile czasu byliście razem?

Uważasz że tylko on miał cię kochać, a ciebie to nie dotyczy? Miał mieć babkę, kochać ją i cieszyć się że może za nią płacić, to powinno mu wystarczyć? :D

...ale z drugiej strony, jak się kogoś kocha, to również się go pragnie... xxx Masz 100 % racji. Pragnie się bliskości, czułości, kontaktu. x x x x x Ps. oczywiście nie piszę o seksie.

12 lat

to nie tak jak myslicie, bo bylam z nim dlugo i nie mowie, ze sexu wcale nie bylo. Byl, ale wtedy czulam sie kochana, a teraz czulam sie jak d****** chcial sexu to mial byc, a ja sie stawialam. Zero szacunku, pytal czy moze chodzic na d****** No ku.... tyle mi skamlał o milosci, a nagle mnie rzucil, bo go cisnie. Ja nie z tych bez zasad. Nie jestem zoną, nie mam obowiązku dawac mu d... ale to nie zmienia faktu, ze kocha i boli cholernie.

chłopak ktory nie jest mężem powinien się wstydzić wymagać od dziewczyny seksu i taka prawda. To jest tylko i wylacznie dobra wola dziewczyny czy chlopakowi daje czy nie, bo nie ma takiego obowiązku. Poza tym wyobraź sobie, że pojdziesz z nim do łóżka, za 5 lat zachorujesz na raka, nie bedziesz miala siły na seks i tak przez pol roku, to co wtedy, porzuci cię bo juz sie nie nadajesz do seksu? taki chlopak to zero, nic nie stracilas. Jakbys cięzko zachorowala i nie miala sily do seksu, to by cie tez porzucił jak starą niepotrzebną szmatę.

A ten prawik dalej swoje, nadmiar spermy budzi w tobie agresję ;)

No to mu już nie MUSISZ dawać, jaki problem, po co jęczysz, co ci k***a jeszcze nie pasuje? :P

taaa 12. chcialabym miec 12 lat, nigdy nie powiedzialam, ze go nie pragne. to najseksowniejszy facet na swiecie. Placic za mnie nie musi, bo mam swoje pieniadze i nigdy mi nie bylo na niego szkoda.

nic nie rozumiem, czyli co, byłaś z nim 12 lat bez slubu i uprawialiscie seks, potem nie chcialas z nim sypiac z jakiegos powodu i cie zostawil po 12 latach związku? ile wy macie lat i czemu tak dlugo zyliscie bez slubu?

A nie no to inna sprawa, jak wymuszał seks, a sam nic nie dawał w zamian i nie dostając go odszedł, to zwykły d**ek i tyle... nie masz co żałować, co najwyżej możesz żałować stracone lata.

jeczec bede, jak ci sie nie podoba to nie musisz czytac

On oczekiwał stosunku, a ja preferuję tylko ręką, to przecież też działa... nie wiem dlaczego facetom zależy tak na włożeniu

Przynajmniej zmieniałaś tą rękę, czy zawsze jedną? :P

widze ze sie komus nudzi ostro. spoko, piszcie sobie.

Seksu w ogóle nie powinno być, ja tak uważam, jeżeli kochasz powinieneś z tego zrezygnować bez problemu

a do kogo ty teraz mowisz podszywku?

Masz rację, powinien sobie uciąć, bo ty przypuszczam że sobie zaszyłaś, czy zakleiłaś kropelką :D

Nie kropelką tylko silikonem... no i jeszcze tego nie zrobiłam, dopiero o tym myślę

o i mamy chyba faceta powyzej. No to sie mylisz. Sex jest przyjemny, ale nie jak sie kogos zmusza. Nie kiedy sie kloci, zawodzi, olewa, a potem chce zeby rozlozyc nogi, bo co?bo tak. kiedyy przyjezdza raz na k***a jeden p********y tydzien na pol godziny, bo wszystko inne jest wazniejsze i jeszcze kategorycznie żąda aby mu d******y.

Od tego mogłaś zacząć, chyba że dopiero teraz to wymyśliłaś :D

no to dobrze że się rozstaliście. Masz rację, z chamem i prostakiem niefajnie uprawiać seks, musi być jakiś klimat, jakaś więź między ludźmi, facet musi się trochę postarać.

fajny zwiazek jak po 12 latach wy nadal nie mieszkaliscie razem :o

po 1 nic nie wymyslilam, bo nie mam zamiaru na niego gadac. Kocham go i mowie tylko prawde, zale sie bo boli. kobiety sa slabe, wiec sie nie dziwcie. po 2 nie mieszkamy i nigdy nie mieszkalismy ze soba. prosze czytac ze zrozumieniem

Nie daj sobie wmówić że "seks to rdzeń miłości " seks to porządnie a miłość to trwanie przy sobie na dobre i na zle, seks to tylko element ,który polega na bliskości , ale na pewno nie jest podstawa jak mówią to oblesni uposledzeni roochacze

Oczywiście,ze jest podstawa ale związku ludzi, którzy ze sobą mieszkają a nie spotykają sie raz na tydzień na pół godziny.