Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy KOCHACIE SWOJE RODZENSTWO I ZAWSZE MYSLICIE DOBRZE O NIM

Polecane posty

Gość gość

PYTANIE POWAZNE ..SZCZERZE PROSZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mozna powiedziec nie trzeba byc degeneratem rodzine sie kocha na zawsze i najmocniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też nie. siostra jest mi obojętna, po prostu, ale źle jej nigdy nie życzyłam, wiec nie wiem, w czym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z rodzeństwem dobrze się wychodzi - na fotce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak nie raz z rodzina lepiej sie wychodzi na fotce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam siostrę młodszą o 5 lat. We wczesnym dzieciństwie często się kłóciłyśmy, ale później stałyśmy się sobie bardzo bliskie. Mimo różnicy wieku która w pewnym etapie życia wydaje się duża (teraz ja mam 21 lat, studiuję,pracuję, jestem zaręczona a ona dopiero kończy gimnazjum) to siostrę uważam za swoją najlepszą przyjaciółkę, mimo że nie wszystkim ze swojego życia mogę się z nią dzielić. Mam wspaniałych rodziców, czułego narzeczonego, ale gdybym miała za kogoś oddać życie to TYLKO ZA SIOSTRĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tego szczęścia nie mam. Moja siostra zawsze była hmmm głupia, no niestety. Nie szło jej z nauka, prace trzeba było jej załatwiać po znajomości, bo nie była w stanie sama nic znaleźć (szczerze próbowała, ale po prostu jest dziwna). Zamknięta, histeryczna, egoistyczna, dziecinna, infantylna. To jeszcze bym przeżyła (taki charakter), ale jest tez osoba kłamliwa, zdradziecka, niestabilna, zazdrosna o wszystko i wszystkich, nie warta zaufania. Przez lata jej pomagałam jak mogłam, potem odpuściłam i CZUJE ULGE. Teraz ma męża, który ja leje, wyzywa i nie szanuje. Mi już nawet powieka nie drgnie na to, wbiła mi tyle razy zdradziecki nóż w plecy, ze serio mnie to już nic nie obchodzi, co się u niej dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to samo mam co ty z siostra...jakbys moja opisywala..masakra..jest identyczna..i zdradziecki noz wbila mi milion razy w serce mimo ze jej chcialam pomoc zeby nie byla z mezem pijakiem....:(:(ale karma wraca bo ona od zawsze mnie ponizala w dziecinstwie i szydzila..teraz zycie jej odplacilo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocham, kocham :) mam młodszą siostrę i niestety widzę w niej coraz więcej cech charakteru naszej mamy i dlatego nie sądzę żebyśmy były wielkimi przyjaciółkami kiedy dorośnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wyobrażam sobie nie kochać rodzeństwa. Ja mam 22 lata, brat 25 a siostra 23. Zawsze trzymaliśmy się razem, czasami wiadomo są jakieś kłótnie, ale to na 5 minut. Iddala bym życie za nich oboje. Brat mieszka daleko i bardzo bym chciała częściej go widywać. Zawsze wiem, ze mogę na nich liczyć. A wiem, ze wielu to uważa za dziwne, ze tacy zzyci jesteśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do re mi fa
Bardzo kocham ;) Moja siostra jest ode mnie starsza 4 lata. Jak byłyśmy w wieku dojrzewania to były między nami spięcia. Teraz jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami ;) Choć... pewnie, że czasem mnie wkurza a ja ją! :) Ale kochamy się i w ogień byśmy za sobą skoczyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocham chcę dla niej tego co dobre Mimo że często źle jest mi w jej towarzystwie , nie ufam jej a nawet mogła bym unikać kontaktu z nią. Nie wiem co ma na celu zachowując się jak się zachowuje ,próbuję chronić siebie. Jakie mam myśli różne ale nic nie jest pewne można powiedzieć to założenia. Nie jestem sędzią żeby sądzić. Jeśli już mówię o kimś źle to nie po to żeby komuś zaszkodzić ale po to by siebie ochronić lub wyjaśnić pewną sytuację lub by się czegoś dowiedzieć czasami bezmyślnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham moje rodzeństwo nie ważne jakie ono jest to bede je kochac. Amelka 4 lata jak dla mnie najcudowniejsze dziecko na świecie, prawie zawsze uśmiechnięta co wieczór czytam jej bajki na dobranoc bo bez bajki nie ma snu. Nie lubie w jej jednej rzeczy gdy przychodzi do mnie o 7:00 czy 8:00 rano i mnie budzi żeby z nią się bawić a tylko spróbuj powiedzieć że się nie pobawisz bo nie masz czasu czy coś płacz i wisk. Dziecko po prostu pełne energii Weronika 21 lat ładna brunetka średniego wzrostu jesteśmy nawet mocno do siebie podobne niektórzy myślą że jesteśmy bliźniaczkami jak jeszcze założymy te same ubrania a różnica wiekowa między nami jest 5 lat Weronika starsza. Wkurza mnie w niej że obwinia wszystkich o wszystko a sama to święty aniołek. Najbardziej z Weroniką lubie wypady na miasto chodzenie po galleriach w kupywaniu ubrań i oglądania filmów w kinach. Mogę z ją o wszystkim pogadać zawsze mi dobrze doradzi również i pomoże I TAK NIĄ BĘDĘ KOCHAĆ DO KOŃCA SWOICH DNI :* Wojtek 27 lat najstarszy z naszego rodzeństwa niby najstarszy ale jeszcze dżemie w nim ta cząstka dzieciństwa którą widać w jego zachowaniu. W sumie żeby nie Wojtek może bym dzis tu nie pisała bo jak miałam 9 lat o mały włos nie zostałam pątrącona przez samochód gdyby nie on wtedy nie odepchnął to nie wiem jak by to sie skończyło ale niestety Wojtek nie zdołżył uciec przed pędzącym autem 2 tygodnie w szpitalu leżał gdy wyszedł musiał iść na rehabilitacje pół roku no i pomału sie z tego wykaraskał pamiętam to jak dzis cały czas przy nim byłam mama jak mnie zabierała z płaczem od jego bo myślałam ze juz nigdy nie wstanie. I za to jestem jemu bardzo bardzo wdzięczna kocham jego z całego serca. Jeśli potrzebuje pomocy to wiem że Wojtek pomoże no prawie zawsze ale bardzo dużo mi pomaga szczególnie w nauce dzięku jemu miałam średnią ponad 4,00 dużo z nim przesiedziałam w maju i czerwcu przy książkach w sumie dzięki jemu Weronika zdała mature 2 tygodnie przed maturą cały czas nią uczył. Uwielbiam z nimi i znajomymi wypady na dyskoteki nie licząc Amelki dla niej w Niedziele zoo albo plac zabaw. Ogólnie jesteśmy zgodnym życzliwym rodzeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×