Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciężarna ze Śląska

Leżycie od początku ciąży, L4 czy nie?

Polecane posty

Gość ciężarna ze Śląska

Hej, jestem na początku 9 tygodnia :) Wróciłam teraz od lekarza, bo lekko pobolewał mnie brzuch ale lekarz mówi, że "na jego oko jest OK". Serce bije, dziecko rusza się :) Jednakże powiedział, że każda ciężarna powinna leżeć na początku ciąży i on nie chce nic mówić ale powinnam leżeć. Czuję się w miarę dobrze, jedynie, mam jakieś tam mdłości i pobolewania brzucha (chyba macica rozciąga się), a tak jest OK. Dziewczyny, co robić? Mam własną firmę, sama w niej jestem i mogę sobie pozwolić jedynie na nieobecność przez 2-3h w ciągu 8 godzinnego trybu pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba trochę przesada, jak nie dzieje sie nic niepokojącego. ja pracowałam do 5 m-ca, chociaż wczesniej już mi lekarz proponował L4 w związku z krawieniem w 3 m-cu, jednak nie mogłam tak wczesnie isc na L4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja leze plackiem od 5 tc juz 2 miesiace i bede musiala lezec do konca ciazy ale ja mam konkretne wskazania do lezenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leżeć tylko dlatego bo tak wypada? Jakiś przewrażliwiony ten lekarz. Nic się nie dzieje to po co leżeć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna ze Śląska
Nie wiem co robić, bo a nóż coś się stanie i będę miała wyrzuty, że nie leżałam :o ale mam firmę i muszę z czegoś żyć, a poza tym mam tryb siedzący tylko - raczej nic nie robię takiego wysiłkowego (praca głównie przy komputerze).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie poszlam teraz na L4 a jestem pod koniec 7 miesiaca. Meczyly mnie dojazdy do pracy (codziennie 25km) co prawda autem, ale to zawsze cos, poza tym mialam sporo obowiazkow i przychodzilam umeczona.powiedzialam dosc, zapowiedzialam ze pracuję do swiat.wczoraj poszlam ostatni dzien do pracy, a wszyscy zdziwieni ze ostatni dzien jestem :o zarabialam fajnie, ale co z tego jak juz bylo mi troche ciezko...kasa to nie wszystko, i tak bede brala zasilek chorobowy wiec bez kasy nie będę:) nie dalabym rady w domu siedziec od 9 tygodnia.poza tym nie polecam... No chyba ze ciaza bylaby zagrozona, to wtedy inna sprawa :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź wyluzuj. Jeśli się obawiasz że jest coś nie tak, że gin czegoś nie powiedział to idź na konsultacje do innego gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna ze Śląska
Idę 7 maja do mojej lekarki, bo dzisiaj jej nie byłam, to poszłam do kogoś innego. Ona nic mi nie mówiła, że mam leżeć :o Jestem na początku ciąży, a odwiedziłam 3 ginekologów. Pierwszy, chyba ledwo po studiach, stwierdził - nadżerkę i krwiaki. Zrobiłam cytologię i wynik bardzo dobry. Wystraszyłam się tym krwiakiem i poszłam do ginekologa kobiety, a ona mówi, że nic nie widzi, ani nadżerki, ani krwiaka. Dzisiaj byłam i mówi, że krwiaka nie mam, OK jest ale mam LEŻEĆ i mi to dobrze radzi, tak na wszelki wypadek. :o:o:o bądź mądra tutaj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matyldo, a dlaczego masz leżeć?? Mój gin zawsze powtarzał, ze jeśli ciąża ok, to wręcz leżeć sie nie powinno- bo potem takie "nieruchy" mają problem z urodzeniem. Owszem, jeśli są wskazania- inny temat. Ale leżeć, zeby leżeć?? ja pracowałam praktycznie do samego porodu- ale ciąża była książkowa i dobrze się czułam. Jak sie martwisz idź do swojej lekarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
".... Jestem na początku ciąży, a odwiedziłam 3 ginekologów" I w tym daniu zawiera sie caly problem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialo byc "zdaniu" ;) a nie daniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w pierwszej ciazy lezalam dslownie plackiem 4 tygodni miedzy 7 a 11 tc, ze wzgledu na krwawienie - cytuje lekarza: lezec na d***e, bo nawet ci duphastony i inne cukierki nie pomoga - potem wrocilam do pracy i normalne do 36tc pracowalam full time - potem ledwo sie ruszalam, wiec poszlam znow lezec. Z oolei w tej ciazy nic nie plamilam i lekarz normalny trb zycia zalecil (ale bez prac fizycznych typu noszenie drewna kominkowego - w pierwszej ciazy wlasnie po ukladaniu drewna zaczelo sie plamienie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna ze Śląska
3 ginekologów odwiedziłam z wyżej napisanych przyczyn, co w tym dziwnego? Nie chciałam czekać do 7 maja z bólami brzucha :o Pierwszy wydał mi się niekompetentny, co potwierdziło się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
"każda ciężarna powinna leżeć na początku ciąży" - co za BREDNIE :D mam 36 lat, pierwsza ciąża, chodzę do lekarza, który jest profesorem, ordynatorem i kim tam jeszcze (przypadkiem do niego trafiłam, nie to, żebym aż takie wymagania miała;) ) - ma wiele lat doświadczenia, i cały czas się uczy, rozwija, itd. (wiem, bo zadaję mnóstwo pytań dodatkowych na temat najnowocześniejszych trendów w ginekologii i położnictwie;) ) - i cały czas mi zaleca normalny tryb życia; "leżeć" to może w tym sensie, żeby się Bóg wie jak nie forsować, odpoczywać, itd... na początku ciąży to byłam w tygodniowej delegacji, gdzie musiałam prowadzić codziennie szkolenie warsztatowe do 18.00 :) spokojnie, dbaj o siebie, ale - bez histerii;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też pobolewał brzuch na początku, lekarz powiedział, że lekkie pobolewania są normalne, gdyby bardzo bolało przez dlugi czas, do tego jakieś dziwne upławy bądź krwawienia - wtedy trzeba dzwonić do niego albo do szpitala. Moim zdaniem możesz chodzić do pracy, ewentualnie więcej odpoczywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×