Czy wg was przeprowadzka za granicę za pracą świadczy o odpowiedzialności?

Czy jeśli w Polsce w moim zawodzie bardzo trudno znaleźć pracę, jeśli już to za 1500 zł a najwyższe stawki po kilkudziesięciu latach pracy sięgają 3000 zł, natomiast w Wielkiej Brytanii mogę zarabiać 3 000 funtów - to przeprowadzka do Wielkiej Brytanii będzie wyrazem mojej odpowiedzialności a pozostanie w Polsce - przejawem braku odpowiedzialności? Wszak chcąc założyć rodzinę trzeba myśleć o jej utrzymaniu. Jestem singlem.

upp

uppp

up

upppp

up

upppp

dziwne masz problemy. za kogo chcesz być odpowiedzialny? Nie masz żony, dzieci...

up

Za przyszłą żonę i dzieci. Chodzi mi o to, że to chyba nieodpowiedzialne nie zrobić nic w kierunku zarobków pozwalających na posiadanie żony i dzieci.

a gdzie chcesz szukać tej żony? Może o tym najpierw pomyśl.

masz rację, życie ma sie jedno, po co je marnować na harowanie w kraju bez perspektyw?

nieodpowiedzialne jest nasze państwo, które robi wszystko, aby ludzie z niego emigrowali. Każdy dąży do lepszego życia, wszyscy chcą być szczęśliwimi. niestety w naszym kraju o to bardzo trudno. co chwilę podkładają kłody pod nogi. Powodzenia życzę, uważam, że bardzo dobrze robisz.

Tam w Wielkiej Brytanii. Gdybym mnie coś wiązało z Polską to sytuacja byłaby utrudniona, bo np dziewczyna nie chciałaby wyjeżdżać

uppp

uppp