dieta baletnicy

Hej wczoraj zaczelam diete baletnicy dzisiaj juz 2 dzien nie jedzenia i jakos daje rade :) kolorowo nie jest ale mam juz dosc mojego tluszczu w ktory obroslam cala... Moze ktoras z was stosowala ta diete? Jakie mialyscie efekty? Wiem ze to wszystko zalezy od organizmu i wagi startowej ale podzielcie sie waszymi ubytkami wagi :p Ja zaczelam diete z 70 kg przy wzroscie 167cm Codziennie bede tu cos pisac bo to bedzie dla mnie taka pomoc w walce z nad waga :) Dieta jest szybka i dlatego mnie zachecila ale nikomu jej nie polecam bo zdrowa tez nie jest wiec jesli ja robic bedziecie chcialy to na wlasna odpowiedzialnosc Najwiekszy minus diety jak dla mnie to zawroty glowy zmeczenie Glodu w 2 dniu juz sie tak nie odczuwa :p Trzymajcie za mnie kciuki ( wiem ze dieta jest nie zdrowa!!!! Nie piszcie wiec takich rzeczy)

Nie będę pisać, że jest nie zdrowa tylko pomyśl czy warto się katować. Skoro ta dieta jest szybka to tak samo te kilogramy wrócą. Jak dla mnie nie ma sensu męczyć się dla krótkotrwałego wyniku.

Wiesz czy stracone kg wroca to nie jest pewne po skonczonej diecie chce co dziennie dodawac po 50 kcal wiecej i zaczac zdrowo sie odzywiac no i oczywiscie 2h dziennie cwiczen

hej, ja właśnie jestem w 6-tym dniu diety. Jest nie najgorzej Mam 37 lat, jedno dziecko wyższe już ode mnie ;-) przy wzroście 164 ważyłam 64 i szczerze mówiąc te 4-5 kg to mi doszło od gwiazdki a ostatnie 2kg to od samej wielkanocy, nie ma co ukrywać objadałam się. Stąd moja decyzja o tej diecie. Wytrzymuję pewnie dlatego że jakies 2,5 roku temu byłam na Dukanie i wtedy schudłam jakieś 9kg, zaczęłam ćwiczyć i te 2 lata udawało mi się trzymać wagę wiadomo raz 2kg więcej raz mniej aż do tej gwiazdki, a teraz jak mi część wróciła to muszę sfolgować z żarciem. Zeszło już 3,5kg więc jestem na dobrej drodze ;-) życzę powodzenia

a jeszcze co może być ważne dla was, ja tak mam jak zaczynam jęść słodycze to już jem i jem no i wiadomo brzusio i waga rośnie ale jak dłuższy czas nie jem słodkości to ok nie muszę. Najgorzej jak jakaś impreza i się zacznie te pyszności jeść ;-)

I jak efekty?

Jak nie chcesz stracisz zdrowia i nie popaść w efekt jojo to radzę lepiej się odchudzać pod okiem dobrego dietetyka, polecam Ci http://hh-life.pl/nowe-promocje-cenowe-na-diety-odchudzajace-online/, jest sprawdzony i w dobrej cenie

ale wiecie że na tej diecie max można schudnąć 5 kg.. że to ktoś durny przetłumaczył z zagranicznych stron a tam pisało 10 lbs

Dobry artykuł odnośnie tej kuracji tutaj super-brzuch.pl/dieta-baletnicy

super-brzuch.pl/dieta-baletnicy

ukończyłam te diete i czulam sie fatalnei do teraz moj organizm nei radzi sobie z normalnym odzywianiem. stosuje teraz herbatki na nadwage z nowoczesnychziol i przynajmniej nie ma mam rozstrojjonego zoladka w koncu...

Lepiej z tym skończ! Nie dość, ze to coś nie ma NIC wspólnego z prawdziwą dietą baletnicy (baletnica, która by tak jadła skończyłaby w szpitalu, przestałaby tańczyć, albo co gorsza - wpędziłaby się do grobu), to jeszcze to jest tortura dla organizmu i szybki sposób na przytycie 20 kg w 10 dni po diecie, a tego chyba nie chcesz. Nie wierz w takie "diety", bo to tylko promowanie anoreksji jako zdrowy tryb życia, rozgłaszanie nieprawdy o odżywianiu baletnic, sposób na wpędzenie się w duże choroby, nawet psychiczne albo sposób na wpędzenie się do grobu. ...yzm tych głodówek woła o pomstę do Nieba!