Krwiak a seks

Witam. jestem w 12 tyg ciazy, na samym poczatku bo juz w 3 tygodniu mialam jednorazowe krwawienie i jak sie okazalo byl to krwiak na macicy. dostalam od ginekologa duphaston i nakaz lezenia . Po 3 tygodniach usg wykazalo ze po krwiaku ani sladu. Jetsem jeszcze na duphastonie i mam go brac do 14 tyg. Wtedy juz jest wyksztalcone lozysko i duphaston jakby nie ma dzialania. Oczywiscie mialam zakaz seksu . I stad moje pytanie bo na ostatniej wizycie zapomnialam zapytac m ojego ginekologa. Czy moze ktoras z was byla w podobnej sytuacji i wie czy moge juz uprawiac seks czy poczekac do konca duphastonu te 2 tyg i wtedy?? bo szczerze to poo tym wszytskim bardzo sie boje ze cos bedzie nie tak po stosunku.

Przy krwiaku ja mialam sex zabroniony do konca ciazy i nakaz oszczedzajacego trybu zycia mimo ze krwiak zniknal. Poza tym duphaston bralam do 20 tyg.

ja pytalam dwoch ginekologow i podobno juz w 14 tyg lozysko przejmuje wszytskie funkcje i duphaston nie ma zadnego dzialania wiec dlatego nie ma sensu go przyjmowac. Hm czy moze ktoras z was jezcze sie wypowie czy miala zakaz przez cala ciaze seksu ze wzgledu na krwiaka??

W temacie krwiaka to ja moge powiedziec tak mialam w kazdej ciazy. Nie obylo sie bez szpitala. Teraz w obecnej ciazy tez 2 pobyty, krwiak schodzil mi z 8 tygodni. Bralam duphaston luteine i spasmoline. Lezenie plackiem obowiazkowe. A duphaston bede brala do konca ciazy i luteine tez bo mam niewydolnosc szyjki przez co stracilam poprzednie ciaze.

Duze dawki progesteronu zapobiegaja skurczom macicy co prowadzi do skracania sie szyjki takze wplyw ma duphaston nie tylko do 14 tyg ciazy. Ja biore obecnie 6 dziennie duphaston i 6 dziennie luteina. Jest jeszcze cos takiego jak niedobor progesteronu i tu nawet lozysko wyksztalcone nie pomoze pacjentka musi byc suplementowana cala ciaze sztucznym progesteronem.

ale przeciez sa dziewczyny ktore odstawily ten duphaston i szczesliwie dotrzymaly ciaze. wiec skoro dwoch lekarzy twierdzi ze za 2 tyg mam odstawic to chyba moge im zaufac..

rób jak lekarz mówi i nie słuchaj mądrali z forum

i zaznaczam ze wlasnie lekarz podejrzewal krwiaka ze wzgledu na niedobor progesteronu. i chyba ktos jest niedoinformowany ze lozysko tu nic nie pomoze. bo lozyska przejmuje funkcje produkowania progesteronu !! rzeczywiscie jednak nic madrego z tego forum to sie nie dowiem. bede stosowac sie do waskazowek lekarza a o to czy seks jest nadal zabroniony zapytam go na kolejnej wizycie.

Nie zgodze sie z toba autorko odnosnie lozyska. Ja zawsze mialam bardzo niski progesteron. Zeby zajsc w ciaze musialam brac leki na uzupelnienie niedoboru. Przez pierwsze 12 tyg ciazy bralam zastrzyki z progesteronem potem lekarz mi odstawil bo niby lozysko wytwarza i co ? Pobyt w szpitalu bo progesteron zaczal leciec w dol a przeciez lozysko powinno produkowac. I do konca ciazy bylam na zastrzykach i duphastonie. Musialam tez co chwila sprawdzac poziom progesteronu. Dzieki lekom utrzymywal sie proawidlowo po odstawieniu lecial na leb.

jak widac kazdy przypadek inny. jednak chyba i tak nie zostalo nic innego jak sluchac lekarzy i odstawic za 2 tyg duphaston i mam nadzieje ze nic zlego nie stanie sie dla mojego dzidziusia.

Sex nie tyle co zabrpniony co niewskazany krwiak może. sie wypelnic krwia ponownie . co do leków to kazda ciaza jest inna. ja duphaston bralam od 20 do 37 tyg wczesniej luteine jak były proby odstawienia twardnial mi brzuszek