Czy pracodawca ma prawo mnie zwolnić z powodu ciązy?

Mam umowę zlecenie na czas nieokreślony, pracuje od stycznia, kilka dni temu dowiedziałam się że będę mamą, nie chce iść na zwolnienie lekarskie i nie mam takiej potrzeby ale ze względu na charakter pracy muszę poinformować szefa o moim stanie.Boję się, że mnie przez to zwolni.

do 12 tyg ciąży pracodawca ma prawo wypwiedzieć ci umowe

To 11 tydzień , nic jeszcze nie widać czyli jeśli powiem mu za jakieś 2-3 tygodnie to już takiego prawa nie ma??

ma ale jest zwyklym posranym h**em jesli zwolni ciezarna i nalezy mu sie za to kara

Zlecenie Cię nie chroni. Umowa może być rozwiązana w każdym momencie. I nie wiem, czy nawet L4 Ci się należy.

wg prawa pracy, które obecnie obowiązuje jesteś chroniona od pierwszego dnia ciąży, nie obowiązuje już dawno okres do 12 tygodnia, tylko, że to przy umowie o pracę, a nie wiem jak jest przy zleceniu... być może tak samo

O jego ch***j naturze już nie raz się firma przekonała więc dlatego tak się boję, pracownicy są u nas średnio ''wymieniani'' co trzy tygodnie

niestety ale umowa zlecenie to takie nic - w każdej chwili może cię zwolnić

matka natura to k***a daje zawsze i kazdemu ale pracownik to skarb nie ma pracownika - pracodawca musi z********ac SAM

Zakladam, ze mowiesz o PL, tak? Nie ma przepisu ktory mowi ze z pwoodu ciazy moze Cie zwolnic - jesli pracujesz na umowe-zlecenie w ogole nie moze Cie zwolnic, moze jedynie przestac Ci zlecac - tak formalnie rzecz biorac. Jesli pracowalabys na umowe o prace wtedy wlasnie w powodu ciazy zwolnic Cie nie moze chocbys cala praca zawalala;/

oczywiście że może cię zwolnić, takie są uroki umowy zlecenia

autorko, a ja radzę Ci nie działać pochopnie. Skoro już wiesz, że jesteś w ciąży- to przede wszystkim odprowadzaj sobie dobrowolne składki chorobowe i zdrowotne- kosztuje to ok. 30zł miesięcznie, musisz zgłosić pracodawcy, że takie coś Cię interesuje i chcesz,aby potrącał Ci z wypłaty na te składki. Dają one prawo do L4 i chyba nawet później do macierzyńskiego- bo na umowie zlecenie można już dostać macierzyński- poczytaj o tym dokładnie w internecie. Jeżeli chodzi jednak o sam fakt, czy może Cię zwolnić, to niestety ale chyba tak- dlatego jedyną rzeczą, którą możesz zrobić teraz to nie informowanie go o ciąży (chociaż przez miesiąc) i zbieranie dowodów na to, że nie wykonujesz umowy zlecenie a umowę o pracę. Co to znaczy ? Zachowaj wszystkie umowy z pracodawcą, zbierz dowody na to, że masz normowany czas pracy- odgórnie narzucony kiedy, gdzie i ile czasu. Najlepiej mieć wszystko na piśmie, albo nawet nagrywaj to co mówi szef- że jutro pracujesz tyle i tyle i nie masz możliwości przyjść lub wyjść kiedy chcesz. Jeżeli po poinformowaniu już pracodawcy, że jesteś w ciąży on Cię zwolni - to ze wszystkimi zebranymi materiałami dowodowymi idziesz do inspekcji pracy i mówisz jaka jest sytuacja. Oni zrobią kontrolę o formę Twojego zatrudnienia, czy jest ono zgodnie z prawem, jak będziesz miała dowody na to, że wyrzucił Cie z powodu ciąży to tym lepiej dla Ciebie. Jeżeli nawet nic nie ugrasz, to chociaż dostaniesz spore odszkodowanie.

watpie zeby autorce przyslugiwalo L4 - o zwolnieniu lekraskim moze byc mowa tylko wtedy kiedy pracujesz na umowe o prace, praca na zasadzie umowy o dzielo to jak freelancer, nikt Cie nie rozlicza - w roumieniu tej umowy - z czasu pracy tylko z dziela, taka prawda. Aha - odradzam internet jako zrodlo informacji, najlpiej sprawdzic przepisy.

Szokuje mnie to, że ludzie nie wiedzą co podpisują i jakie prawa im przysługują. Niestety na umowę zlecenie nie tyczy się ciebie kodeks karny. Tak więc umowę można rozwiązać. W Polsce to jednak pracownicy mają mentalność chłopa pańszczyźnianego.

Umowa-zlecenie nie chroni Cię w żaden sposób, jeśli sama wiesz że szef średnio się odnosi do pracowników i często ich wymienia raczej nie ma co liczyć na to że zostawi dziewczynę w ciąży która potrzebuje innych warunków... Niestety ale pracodawcy decydują się na umowę- zlecenie raczej właśnie po to żeby nie był zobowiązany do zapewniania im takich warunków jak na umowie o pracę, opłacania L4, płatnych urlopów i ochrony kobiet w ciąży,

to zalezy w jakim kraju no to czasami tak wychodzi :) www.youtube.com/watch?v=fM3i2-hdbiQ

No tak, to jest inna kwestia że na upartego można się zgłosić do inspekcji pracy i powiedzieć że miałaś umowę-zlecenie na warunkach umowy o pracę, a to jest niedozwolone, ale to już otwarta wojna z pracodawcą. Jak na razie, nic Cię nie chroni,

2014-04-25 11:48:15 Dziękuję za mądrą odpowiedź, akurat jestem w tej dobrej sytuacji że składki chorobowe i zdrowotne mam odprowadzane, co prawda dopiero od lutego ale są.Dobra rada z tymi dowodami o ''umowę o pracę'', dzięki!;)

zgadzam sie z nawojka - ze pracownicy w PL czesto nie znaja swoich praw i to jest ich odpowiedzialnosc a nie pracodawcy. Jest to powodem podpisywania umow ktore potem okazuja sie dla nich niekorzystne - i potem narzekanie ze sie chcialo na umowe o prace pracowac ale sie ktos zgodzil na inna. Ja ososbiscie jestem zwolenniczka umow nieetatowych. I prosze nie pisac ze sie nie mialo wyboru tbo taki zawzse istnieje - ale tez jesli sie nie ma kwalifikacji to niestety trzeba sobie zdac sprawe z tego ze predzej czy pozniej przyjdzie zadowalac sie ochlapami;/

Miało być kodeks pracy, a nie kodeks karny ;D.

Autorko - w swietle prawa mozesz np. przestac przychodzic do pracy i wykonywac ja z domu czy cos. Twoj 'pracodawca' nie moze Ci tego nakazac ani nic.

Jak masz umowe zlecenie to nie musi ci podawać żadneg powodu zwolnienia. to może byc jego widzimisie.

myślę, że niektóre osoby zanim się wypowiedzą powinny co nie co się dowiedzieć więcej w pewnym temacie. Zasiłek macierzyński, przysługuje każdej mamie, która pracuje i ma odprowadzane składki chorobowe. Różnica jest taka, że na umowie o pracę jest to obowiązkowe, a na umowie zlecenie jest to dobrowolne - często zleceniobiorca o tym nie wie i z tego nie korzysta. Jeżeli jednak pracujesz na umowie zlecenie i masz odprowadzane dobrowolne składki chorobowe to przysługuje Ci L4, chyba po 6 przepracowanym miesiącu (ale tej informacji nie jestem pewna) i na 100% zasiłek macierzyński po urodzeniu dziecka. Tak więc, masz dwa wyjścia- albo zbierać dowody na to, że pracujesz na umowie o pracę i w razie zwolnienia iść z nimi do inspekcji pracy, albo dokładnie dowiedzieć się np. telefonicznie w zusie ile musisz przepracować na umowie zlecenie, aby pójść normalnie na płatny chorobowy - i wtedy przynieść zaświadczenie do pracodawcy, że jesteś w ciąży i idziesz na L4 do końca ciąży. Po porodzie Twoje świadczenia wypłaca Zus - musisz zgłosić urodzenie dziecka do 14 dni od porodu do pracodawcy, no i zdeklarować roczny macierzyński.

no tak, ale jeżeli dziewczyna poinformuje pracodawce, że jest w ciąży a on ją zwolni,to co jej innego pozostaje jak nie inspekcja pracy? Tylko pamiętaj, że pracodawca wtedy zawsze broni się nienormowanym czasem pracy, dlatego ważne jest to abyś zebrała dowody że godziny pracy, miejsce pracy- masz odgórnie narzucone przez pracodawcę. Np. zrób zdjęcie swojego grafiku, potem je wydrukuj. Nagraj rozmowę z szefem jak prosisz go o wyjście wcześniej z pracy, albo informujesz że jutro robisz sobie wolne- a on się nie zgadza. Pamiętaj, że na umowie zlecenie Twoje obowiązki ma prawo przejąć osoba druga polecona przez Ciebie na jeden dzień, warto też to sprawdzić- co na to pracodawca. Przede wszystkim poczytaj warunki zatrudnienia na umowę o pracę, spisz je wszystkie i udowadniaj punkt po punkcie, że właśnie masz takie warunki pracy na umowie zlecenie. Dowodów musisz mieć sporo- dlatego rób podstępy na każdym kroku :) W gruncie rzeczy, to nic strasznego :)

no i przeczytaj też dokładnie warunki zatrudnienia na umowie zlecenie i analogicznie- obalaj je punkt po punkcie.

ROR- masz dużo racji z tym, że autorka będąc na umowie zlecenie może wykonywać pracę z innego miejsca niż miejsce pracy- może ją robić na wakacjach, za granicą, z domu... gdzie chce, ale realia Polskie są inne- nie przeszedłeś do pracy, tzn. że Ci nie zależy więc nara. Nie oszukujmy się - 98% osób pracujących na umowie zlecenie wykonuje umowę o pracę, dlatego ma określone miejsce pracy, określony czas pracy, konkretne obowiązki w pracy, nie spotkałam się z tym, aby inna osoba mogła wykonywać obowiązki tegoż pracownika - oni wszyscy pracują normalnie na cały etat, z tym że nie mają żadnych praw. Ot co mamy od Naszego kochanego kraju. Kobieta uczciwie pracuje, a i tak musi się martwić o jutro i czy uda się jej zgromadzić pieniądze na utrzymanie dziecka. Dzisiaj szukać umowy o pracę to jak szukanie igły w stoku siana.

Nie ma takiego prawa. Chyba że masz nieaktualne szkolenie bhp wtedy będzie miał podstawę, dlatego polecam zaktualizować je tutaj http://krajowy.biz/firma,d-a-s-agat-slawomir-michulka :)