Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy jest szansa na obniżenie alimentów?

Polecane posty

Gość grzegorz111
wez człowieku wyluzuj....mam ci cos udawadniac, nie taki temat był, napisałem jak to przebiegało u mnie i tyle, nie chcesz wierzyc to nie, twoja sprawa, nie bede ci dokumentów i postanowien sadu pokazywac zeby cos udowodnic. nie bylo tematu -pozdrawiam. Ps. poczytaj jak inni tez maja- moze tez kłamią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałeś długi post jak to cię skrzywdziła była żona, syn, sądy, teście... A jak się potem okazało to ty patałach jesteś. Z syna zrobiłeś potwora. Byłą żone nauczyłeś że jak cie postraszy, to srasz ze strachu pieniędzmi. Do sądu chodzisz jak luzak. Po krótkiej analizie twoich postów wychodzi że łżesz jak najęty. Ogarnij się gościu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tescie mnie skrzywdzili? Nic takiego nie napisałem, nie analizuj bo Ci źle idzie, nie czytasz ze zrozumieniem, albo źle interpretujesz moje wypowiedzi. Napisałem również,że z synem układa sie już lepiej. Gdybym kłamał to po co bym miał wchodzic na takie tematy i to czytał? ?? Opisałem swoja sytuacje jaka miałem nie kazałem nikomu jej oceniać- wiec skoro uwazasz ze kłamie to po co to dalej komentujesz. Żegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzegorz111
Jeszcze jedno postraszy była zona to sram kasą?? Rozprawe w sadzie uwazasz za straszenie?? Po wyroku miałem co- nie płacic?? Weź sie sam ogarnij....bo patałachem jestes ty ze cieszysz się ze przez lata Ci o 50zł alimenty podnieslina twoje własne dziecko (jak dziecko rosnie i jego potrzeby wzrastaja)- którego nie wychowujesz i jeszcze sie z tego szczycisz ze udało ci sie tylko 50zł wiecej wydac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grzesiek nie unoś się. Gość nie pisał ile wydaje na dziecko, tylko ile płaci alimentów- to dwie różne sprawy. Może nie każdy ma ochotę dawać leniwej babie kasę i pozostawić decyzje jak wydawać kasę. Niektórzy zostawiają sobie parę groszy by coś fajnego z własnym dzieckiem porobić. Alimenty mają starczyć na utrzymanie, nie są haraczem płaconym pazernej mamuśce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×