Po co głupie matki zakładają ścisłe ozdobne OPASKI dziewczynkom poniżej roku

akurat jak jakieś puste lale robią krzywdę dziecku to nie zamierzam na to tylko patrzeć

a mnie sie podobaja male dziewczynki w takich opaskach :) razi mnie np wszechobecny roz, ale taki element ozdobny jak opaska wg mnie jest ok, o ile nie cisnie. I nie, nie mam corki, ktorej zakladam takie opaski, mam syna :)

26.04.14 [zgłoś do usunięcia] gość akurat jak jakieś puste lale robią krzywdę dziecku to nie zamierzam na to tylko patrzeć xxx krzywdę? czy ty wiesz co to jest krzywda wyrządzona na dziecku? Idź na policję i zgłoś, że ktoś zakłada dziecku opaskę na głowę. Z resztą skoro mówisz, że nie zamierzasz na to patrzeć to co zrobisz- albo co już zrobiłaś w tej sprawie?

ale tu jedna wyraźnie piszę że uważa iż taką opaską (lub co gorsza czapką!) może korygować dziecku uszy! no to już chyba ciemnogród do entej, zgłosiłam już jej posty ale co poradzić na to że więcej takich jest "cudownych mam". Wyobrażacie sobie paromięsięczne dziecko obciśnięte cały dzień opaską bo mamusia ma wyobrażenia, że uszy muszą się natychmiast skorygować?! To jest znęcanie się.

Ale skąd pewność, ze to dziecko ma ściśniętą głowę tą opaską? Na zdjęciach to tak widzisz? Zresztą ja nie zauważyłam jakiegoś szału na te opaski, nie rzuca mi się to w oczy - ale ja mam swoje życie i nie oglądam namiętnie cudzych dzieci.

Owszem widzę to nietylko na fb ale też na żywo ale skoro zwracanie uwagi nic nie daje to może opinia kogoś innego ich otrzeźwi

A niech sobie noszą choć korony, jak matki są takie durne to niech stroją dziewczynki jak stare maleńkie, przynajmniej idąc ulicą można się ponabijać z niektórych dzieci, a tak by było szaro i smutno

No to skoro uciska to chyba możesz zwrócić jej uwagę? Ja w samych opaskach założonych od czasu do czasu nie widzę nic złego, sama oczekuję córki i myślę, że czasem jej założę taką (ale nie wiem, jak będzie na nią reagować - jak będzie jej przeszkadzać to trudno, nie będę zakładać, poza tym to chyba już takim większym dzieciom się je zakłada, nie noworodkom) ale opaska nie może uciskać, dziecko nie może czuć ucisku tej opaski i nie może ona zostawiać żadnych śladów. A skoro tutaj tak jest to powiedz jej po prostu tak jakby od niechcenia czy nie uważa, że ta opaska za bardzo ściska małej głowę?

a ty po co gonisz za moda i po cholere zakladasz np bransoletke ktora pasuje ci np do sukienki. tak samo jest z malymi dziecmi. nie mam dzieci(jestem dopiero w ciazy) ale opaska jest tak samo dodatkiem jak kolorore spineczki czy gumeczki. czepiasz sie bo cos ci musi lezec na sercu

Mówiłam już jej to. Ona uważa, że nie uciska ale ma korygować. Śmieszna gadka, chyba logiczne że jakby miało to coś dać (chociaż ja w takie bzdury nie wierzę) to musi też uciskać. No tak to jest jak wygląd jest ważniejszy od komfortu i zdrowia, od odstających uszu nikt nie umrze a w późniejszym wieku można skorygować zabiegiem, ale nie teraz jak ma 4 miesiące!

opaska gruba zeby uszy oslonic to rozumiem

Czego wy oczekujecie od idiotycznego pokolenia tipsów, doczepianych rzęs i włosów? Taka grupa społeczna tego nie zrozumie, musza mieć odpicowane i wystrojone "księżniczki" zrobione w wieku nastu lat

Dla mnie wyglada to uroczo. Sama mam dla corki multum takich opasek. Zadna nie uciska a uszu nie koryguje bo sa normalne. Dla mnie wyglada w tym pieknie i jestem dumna ze mam taka sliczna core. Zreszta dzieci nie przepadajaa za czapkami opaskami..no ale ty swoje w zime z gola glowa wystawiasz zeby czulo sie komfortowo :) dobrze ze to ty masz z tym problem :)

No ok, Twoja koleżanka to przypadek szczególny, przedkłada wygląd ponad komfort dziecka i to jest głupie. Ale skąd wiesz, że wszystkie matki tak robią? Myślę, że większość jednak kupuje opaski nieuciskające i zakłada je raz na jakiś czas, nie codziennie, dla ozdoby, tak jak sobie kolczyki czy bransoletki. Albo ładne spineczki czy gumki większym dziewczynkom. Po co od razu wyzywanie tych wszystkich matek od głupich krów?

Nie uroczo a śmiesznie. Ludzie wytykają na ulicy palcami takie karykatury zrobione na podobieństwo dorosłych. Szpilki też im pozakładaj i umaluj buzie, gwarantuje wspaniały efekt.

to tipsiary jeszcze sa w modzie? :D

"Nie uroczo a śmiesznie. Ludzie wytykają na ulicy palcami takie karykatury zrobione na podobieństwo dorosłych" - chyba tylko tacy sfrustrowani ludzie jak Ty nie mający własnego życia zwracają uwagę na to, jak są ubrane cudze dzieci i przezywają to potem na forum. Może znajdź sobie jakieś hobby i wyluzuj? A może masz uraz do takich opasek z dzieciństwa? Polecam terapię.

Znowu jakas zazdrosnica sfrustrowana posiadaniem synka sie wyzywa... A guzik Ci do tego :-p Jak bedziemy chcialy to sukienki balowe i korony corkom pozakladamy.

przegląd chorób psychicznych na tym wątku widzę, ale nie będę się w nie zagłębiać - opaska nikogo nie krzywdzi, chociaż tajemnicą jest dla mnie jak się ja na głowie dziecka utrzymuje - zwłaszcza tak małego;) próbowałam ze dwa razy córce nałożyć, bo ma odstające uszka, ale się nie dało tego utrzymać nawet spinkami, teraz sama czasem ponosi 5 minut i zdejmuje jak samo nie spadnie;) ale co komu do opasek na cudzych głowach tego w życiu nie zrozumiem - ktoś wam kiedyś głowę czymś ścisnął i mózg wypłynął czy jak?

Mnie sie tez to nie podoba,ale nie krytykuje. Ja jesli będę miec córkę to na pewno takich rzeczy zakladac nie będę,tak samo jak mdli mnie od tego rozu od stop do glow.

Lysy bachor z taka opaska wyglada komicznie :D Juz nie raz smialam sie na ulicy z takiej dziuni i jej bachora. Starsze dziewczynki ale tylko te bardzo ladne jeszcze jako tako wygladaja z tymi opaskami (bo ladne dziecko trudno zepsuc ;-) ) Niestety wiekszosc bachorow jest brzydka albo nijaka wiec opaski na ich powykrzywianych lbach sa jak wol przy karecie.

14:07 hahhaa usmialam sie:d ale co racja, to racja;)

dns chyba katuje swoją Fionę opaskami:D

Haha racja, łyse dziewczynki wyglądają głupio w opaskach a tych ładnych jest mało. Też mam z takich ubaw na ulicy albo placu zabaw. Brzydal udający księżniczkę śmiechu warte

Dns ubiera swojs fione w opaseczki i kokardeczki zeby tylko nikt nie zwracal uwagi na brzydki pysk

Do tego Fionka ma pomalowane pazurki i buciki na obcasiku dla małej "księżniczki" już czekają:)

zgłosiłam was do moderacji, załóżcie sobie wątek pt: puste jaja płodowe i tam sobie piszcie, bo pasuje jak ulał

Wy to naprawde cierpicie na ostry syndrom niedopchniecia, ze macie czas i energie sie takimi p*****lami zajmowac... Do garow, albo sie wlasnymi dziecmi zajmowac, a nie o p*****lach pisac.

A ty nie musisz iść do garów?:)może męża przypilnuj,żeby nie poszedł do innej:D

Ex debil tez cie zglosilam. Do garow idz a nie na kafe siedzisz 24 na dobe samotna matko czy tam konkubino, zreszta to jest jedno i to samo.