8 miesięcy i NIE SIADA

Witam córeczka ma 8 miesiecy od 7 miesiaca posadzona siedzi ale sama nie siada. Siada sama tylko wtedy kiedy powspina sie po mnie albo po mezu kiedy bawimy sie na dywanie. Czy mam sie czym martwic? Dodam iz nie raczkuje tylko sie czolga co nie zmienia faktu iz jest baaardzo zywym dzieckiem. Probuje sie podnosic kiedy jest obok mebli, ale jeszcze ma za slabe nozki. Ile waszy dzieci mialy miesiecy kiedy same usiadly bez niczyjej pomocy ? Dodam iz kiedy lezy na plecach i damy jej paluszki to SAMA sie podciaga, na sile jej nie ciagniemy .

Mój miał niespełna 10 miesięcy gdy usiadł sam ( z pozycji leżącej)

u nas to samo było - teraz mały ma 11,5 miesiąca. zacząl sam siadać jakieś 3 tygodnie temu. nie jest za gruby - jest dość wysoki i przez to duży. dzisiaj wieczorem po raz pierwszy sam wstał w łóżeczku. co dor aczkowania - 3 dni tamu zrobił kilka 'kroczków' bo zabawka była za daleko i tak od tej pory po te 3 kroczki robi. nie więcej. Ogólnie stwierdziliśmy, że jest leniwy, nie chce mu się raczkować - lepiej żeby ktoś podał zabawkę. jak siedzi i dasz mu rączki to podciąga się do wstania i tak mógłby stać godzinami. myślę, że z Twoją Córeczką jest wszystko ok :)

no nasza do grubych nie nalezy jest dosyc ''wysoka/dluga'' jak zwal tak zwal i wazy 7300. turla sie i fika jak nie wiem co gdy lezymy wszyscy na lozku wtedy wstaje nawet, siada co chwile jak sie opera o nas ale gdy przeniesimy sie na dywan nie bryka juz tak ochoczo, choc siadac siada ale gdy polozymy ja sama czy to na plecach czy na brzuchu to nie usiadzie sama. dodam iz cale dnie prkatycznie spedza na dywanie wsord zabawek, na plechac lezec nie lubi od razu odrwca sie na brzuch

ale czym Ty się kobieto martwisz? W wieku 8 miesięcy dziecko powinno się w miarę stabilnie utrzymywać posadzone przez Ciebie - oczywiste jest to, że może się nawet chwiać na boki. Dodatkowo dziecko wcale nie musi raczkować, niektóre dzieciaki od razu stają na nóżki. Moja córeczka za kilka dni skończy 7 miesiąc i zacznie 8 miesiąc, sama siedzi bez problemu, ale tylko wtedy jak ją posadzę. Z pozycji leżącej potrafi podciągnąć się do połowy, jak ją chwycę za rączki to sama wstanie, stawia małe kroczki, ale to tyle. Nie masz się naprawdę czym martwić, Twoje dziecko rozwija się prawidłowo. Martwić byś się mogła, gdybyś posadziła dzieciaka a on nie potrafił się utrzymać w takiej pozycji.

Nie wiecie dlaczego sie martwi? Pewnie nasłuchała sie "koleżanek-wariatek" których dzieci juz same biegają itd dlatego pyta. Ja zostawiłam te wiesniary i tylko słucham z uśmiechem na ustach jak sie przechwalaja jedna przez druga, a rozwojem córki sie nie martwię. Rozwija sie w swoim tempie i jest ok.

chyba ostatnia kolezanka ma racje, znajome swoje dzieci wychwalaja, ze ten juz siedzi, ten raczkuje ten siada, a tamta wsatej przy szczebelkach a moja tylko jakos nic takiego nie robi (dodam iz wszystkie dzieci sa rowiesnikami, ze szkoly rodzenia) i dziwi mnie fakt czy to moje dzieco rozwija sie prawidlowo i wszystko robi odekwatnie do swojego wieku czy jest jakies az nader leniwe ze nie robi nic poza z***biscie szybkim czolganiem sie :P

Autorko moje dziecko w tym wieku juz dawno siedzialo, obecnie ma 10 miesięcy i stawia pierwsze kroki. Mam kolezanki z dziećmi w tym samym wieku i ich maluchy dopiero zaczynają siadać i raczkować. Nie masz się czym martwić, każde dziecko rozwija sie we własnym tempie. A to jak szybko rozwija się dziecko nie świadczy o jego sukcesach w przyszłości.

coś CI powiem - moja koleżanka kiedyś mi napisała smsa - moja Mała usiadła sama! ja oczy w słup bo dziecko miało wtedy 4,5 miesiąca, moj synek rowno 3 miesiące starszy czyli 7 - nie miał wogóle pomysłu na siadanie. no to do niej dzwonie i pytam, a ta mi na to - no usiadła tak lezała w bujaczku i główkę podciągneła mocno. :D także patrz na swojego malucha, a one niech sobie gadają ;)

miało być 7,5 :)

no to rzeczywiscie dziecko usiadlo :d nasza w lezaczku tak robila robila z wkoncu posadzona w 7 miesiacu stabilnie siedziala, nie chwiejac sie na boki. teraz ma 8 miesiecy i potrafi zlapac rownowane jak zaczyna sie gibac na boki

Tak jak juz pisałam. Ja nie porównuje żadnego dziecka do mojego. Bo chyba bym na głowę dostała. Mam taka ciotke-wariatkę która zrobiła krzywdę mojej kuzynce. Moja siostra urodziła sie w lipcu, kuzynka w sierpniu. Moja siostra 4kg, kuzynka 2,300 bodajże. Ja, moj brat i moja siostra dość szybko na nogi poszliśmy ( z tego co mówiła mama to 9-10m-cy). Tak samo było z moja siostra. I ciotka zwariowała. Z zazdrości zaczęła stawiać kuzynke na nogi, aż mała wyładowała na kilka dobrych miesięcy w gipsie bo miała problem z biodrami. Teraz chodzi jak "kaczka" i ciotka jeździ z nią non stop do ortopedy a ten zaleca masę ćwiczeń zeby kuzynka normalnie chodziła. Także spokojnie kobiety. Wszystko w swoim czasie.

Moja miała 9.5 miesiąc jak usiadła

moja córka sama usiadła z leżenia na brzuchu 3 dni temu, 8 maja skończy 10 miesięcy tuż przed skończeniem 8 miesięcy siedziała, ale posadzona przez nas jeszcze nie raczkuje, stoi na czterech i się kiwa waży 7300, jest drobna i widocznie potrzebuje więcej czasu

W swoim czasie usiądzie. Synka sadzalismy tylko opartego o nas do póki nie zobaczylismy, że sam usiądzie. Na pewno miał więcej niż 8 miesięcy. Teraz ma 14 i dopiero wstaje. Każe dziecko ma swój czas. Jesli sie martwisz, umów się na wizyte do pediatry-rehabilitanta. Nasz straszyli za każdym razem u rodzinnego rehabilitacją, bo jeszcze się nie przerwaca, jeszcze nie siedzi, jeszcze nie raczkuje... Specjalista sprawdzała wszystkie odruchy i ...kazała czekać.

moja kończy 8 miesięcy i też nie siada sama z pozycji leżącej. Z półleżącej owszem, czy jak przytrzymaj jej nóżki to wtedy się podniesie. Ale nie widzę żadnych powodów do zmartwienia. Przecież ma czas :) Powoli przymierza się do raczkowania, pełzając- czasem podniesie śmiesznie dupkę. Pewnie to kwestia czasu, ale nic na siłę.

Mój syn usiadł mając 9,5 miesiąca

Po pierwsze szczepie tylko na nfz po drugie dupcie podnosi od dawna do raczkowania ale nie robi tego. Mając 7 miesięcy z hakiem próbowała raczkowac nogami poszła w przód ręce zostały w miejscu przez co fikla na główkę. Od tamtej pory tylko sie buja

Mój synek w 9 miesiącu nawet posadzony nie siadał, góra tułowia składała mu się na nóżki. Akurat była jakaś wizyta kontrolna u pediatry, kazała posadzić go na wadze, tej takiej kubełkowej, mówię do niej, że synek jeszcze nie siada. Pyta: ale jak go pani posadzi to usiedzi pionowo? Mówię, że nie, że od razu tułów leci mu do przodu na nóżki. Kazała pokazać, zdziwiła się, bo synek już pięknie raczkował, przy meblach sam bez problemu już wstawał i trzymając się ich chodził.. powiedziała, żeby przyjść za dwa tygodnie, jeśli nadal nie będzie chociaż siedział posadzony, to skieruje na rehabilitacje. I synek chyba tych słów się wystraszył, bo trzy dni później, mało że siedział posadzony, to ni z tego ni z owego sam usiadł z pozycji raczkowania. Także spookojnie, nie ma co się martwić :)

Ktoś jeszcze

To jak chcesz jeszcze opinii to napiszę swoją ;) moja córka usiadła sama dopiero jak miała 10 miesięcy i zaczęła raczkować, wcześniej siedziała tylko posadzona. Druga córka sama siadła mając 5 miesięcy. Z doświadczenia napiszę, że im dziecko starsze robi się mobilne tym mniej obija się na początku bo rozsądniej się porusza :D Twoje ma jeszcze czas. Jednego dnia może nie umieć a drugiego nagle okazuje się, że potrafi.