Ilu jest jeszcze facetow

dlatego prosiłam o grzane z miodem ..zaraz powiesz, nie dość, że ciekawe to jeszcze wymagające:D

o sprawy rodzinne nie pytam az tak ciekawa nie jestem:)

wierz mi, żadna nowość :P tak już macie wszystkie

ale za to jakie kochane jesteśmy:D

ciesze sie, ze nie zaprzeczasz :p

ale bez nas żyć nie potraficie :) i na odwrót :P

dobrze, ze dodałeś i na odwrót :)

wiem z kim rozmawiam:)

tzn?

no nie konkretnie :) tzw męska dyplomacja

myślałam, że zaczniesz tak ogólnie oceniać kobiety lub mnie:)

nie lubię stereotypów i generalizowania - każdy jest inny więc nie można uogólniać

to prawda z tym się zgadzam, każdy jest inny...ale jedno dotyczy wszystkich, jesteśmy wzrokowcami i nic tego nie zmieni..... nie lubisz stereotypów i uogólnień to dlatego wróciłeś uwagę na to co pisałam wcześniej ;)

oczywiście:) to forum do rozmawiania i dyskutowania w końcu Pewno, że oceniamy wzrokowo - i często padamy ofiarą takich ocen. Bo powierzchowność dość często jest myląca

powierzchowność bywa myląca ale czy byłbyś z kimś w związku, kto nie pociąga ciebie fizycznie?

oczywiście, że nie. Ale nie to jest najważniejsze - ważne jaka jest ta druga osoba - całokształt. Z wiekiem uroda przemija - charakter pozostaje

niby wszystko sie zgadza, uroda przemija... tu nie do końca sie zgodzę bo moim zdaniem mężczyźni ładniej (jeśli można to tak to kreślić) się starzeją :( a to juz niesprawiedliwe:D jeśli chodzi o charakter to też się zmienia...obserwując znajomych, czy rodzinę widzę, zmianę w tych ludziach w ich zachowaniu podejściu do pewnych spraw oraz partnera czy partnerki

to fakt z tym starzeniem :) z wiekiem mam coraz większe powodzenie :P hahahahaha a ludzie się zmieniają - to fakt - jedni mniej inni bardziej

okropny jestes:p pisze, ze to wielce niesprawiedliwe z tym starzeniem a ty sie chwalisz, że masz większe powodzenie...to teraz tobie napisze wygląda nie jest najważniejszy:D:D:D

a czy ktoś obiecywał, że będzie łatwo ?:):):)

tak łatwo i do tego przyjemnie:p

i ty chyba tym starzeniem nie musisz się jeszcze martwić - pewno świeżo po 30 :) (to tzw. męskie sondowanie) :)

no tak świeżo to nie, ale do 35 też kawałeczek:)

tak też cię oceniałem. U mnie parę latek więcej niż 35 :)

to teraz proszę powiedz na swoim przykładzie w jakim wieku mężczyźni tak ładnie się starzeją;) stawiam na 38:)

kurcze te 38 mogłam podac po twojej odpowiedzi:D

jesteś blisko - po 36-37 u faceta zaczynają się całkiem niezłe lata :)

a już myślałam, że to był strzał w 10 i będziesz stawiał kolejne piwo:D dlaczego uważasz, że zaczynają się niezłe lata..masz na myśli swoje powodzenie?

absolutnie nie. To dobry wiek dla faceta, już jest dojrzały, wie czego chce, czegoś już się dorobił, a jeśli dba o siebie nadal czuje się super. I nagle okazuje się, że jest obiektem zainteresowania wielu kobiet, które po 30 mają burzę hormonów i zwiększoną ochotę na "znajomości"

chyba musze cię trochę rozczarować nie każdy facet w twoim wieku jest dojrzały, odpowiedzialny i wie czego chce..naprawdę jest wielu takich, co nic nie wiedzą...rozbawiło mnie twoje określenie kobiet po 30 ze zwiększoną ochota na znajomość:D zadała bym Tobie jeszcze kilka pytań ale powiesz, że ja to juz całkiem z tych ciekawskich;)