Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mówicie do kogoś czy idzie na dwór czy na pole ?

Polecane posty

Gość gość

Jak w poprzednim życiu się wam powodziło to śmigaliście po Dworze a jak byliście proste chłopy ze wsi to po polu. Ja zawsze mówiłem dwór 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwór - południowa Lubelszczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na dwór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pole małopolska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaaaaaaa1234
na pole- okolice Krakowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaaaaaaa1234
Można też to powiedzieć inaczej ,że jak chłop wychodził z pola to widział dwór więc mówił wyjść na dwór, a jak szlachcic wychodził ze swojego dworu to na pole :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mylisz się autorko. Jak w przeszłosci ktoś był prostym chłopem i wychodził poza terytorium swojej obory to mówił: "idę na dwór".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krakowiacy mówią "na pole" z podkarpacia też często, wiem bo mam tam rodzinę; dolnoślązacy, mazowszanie, wielkopolszczanie: "na dwór"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie prawda, tylko szlachta chodziła po swoim dworze, reszta po polu ziemniaki kopała 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na podwórko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaaaaaaa1234
no tak z pewnością cały Kraków i okolice to byli chłopi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
studiowałam w Krakowie, i w mojej grupie większość mówiła na pole, bo to były krakowskie słoiki z Andrychowa, Skawiny, Mszany, Oświęcimia, Brzeska i innych wiosek wokól Krakowa Ludzie z Podkarpacia też tak zazwyczaj mówili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na dwór , dolnośląskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1500100900
Jak byłam mała to mówiła, że idę na dwór, teraz mówię, że wychodzę po coś lub gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam tylko jedno pytanie. Jakie to ma znaczenie, kto jak mówi?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze sie mówiło na dwór Skad to pole? Na polu to buraki rosną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pole idą górole :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwór – szlachecki, wiejski dom mieszkalny. Forma wykształcona w architekturze polskiej okresu renesansu, przetrwała do XX wieku. To jak to po drabinie na dwor wychodzicie?:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu sie dziwicie przeciez w polskim języku jest wyrażenie 'na dwór Ze wy ze wsi i na pole chodzicie to juz wasz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie nie dziwie .moi przodkowie z dworu na pole wychodzili :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TOMEK  TOMEK tylko TOMEk
na zewnątrz budynku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na dwór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale macie dylematy :( Całe południe wychodzi na pole, reszta na dwór W Wielkopolce jedzą pyry zamiast ziemniaków czy kartofli, a na dokładkę mają Gwiazdora zamiast Mikołaja Górale na czarne jagody mówią borówki A Podlasie mówi kupywać zamiast kupować W lubelskiem nie używają ą tylko om w koncówkach Czy to takie dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na podworko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem z Warszawy i też mówię "borówki" nie czarne jagody, mówię też : - na dwór - agrest - ekierka - kartofle i ziemniaki zamiennie - żul, menel, lump - tramwaj ,radio, metro, autobus, bus, trolejbus. auto, samochód - dywan, walizka, czajnik, herbata - garaż, angaż, bagaż, dyliżans - parcela, jadłodajnia, stołówka, kantyna, biblioteka, zamek, wizjer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eeeeeeeeeetam, albo nie jesteś rodowitą warszawianką bo na mazowszu na czarne jagody mówiło sie po prostu jagody, albo myślisz o borówce amerykańskiej :) A ta cała reszta wyrazów to tak dla żartu rozumiem? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętam jak jako nastolatek wylądowałem w sanatorium, przez alergię. Na sali: ja z Dolnego Śl. dwóch z mazowsza i jeden hanys, ślązok się trafił nam na sali. Gaduła straszny, jak on zaczął tą ślunską gwarą napierdalać to wszyscy pompę z niego cisneliśmy, i nie chodziło o samą gwarę a o to jak on szybko nawijał :D wogóle go przez to zrozumieć nie szło 200 słów na minutę :D Potem wkurzony łaził i mówił "wdupia ci, wdupia ci zobaczysz!" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ślązaka mozna zrozumiec, ale pogadaj z góralem z Zakopanego, albo kaszubem z półwyspu helskiego. Tego to już w ogóle zrozumieć nie można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ślązaków i górali rozumiem, kaszuba osobiście nie spotkałem ale słyszałem jak jeden w telewizji nawijał po swojemu to w ząb nic nie rozumiałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polnoc mowi na dwór, południe na pole, obie formy sa poprawne, czestsza na dwór. Sprawdzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×