Bylismy razem a teraz sie przyjaznimy

Zostawil mnie mimo ze ja walczylam wspieralam uswiadamialam, zostawil bo nie pracuje bo jest chory i chce bym sobie zycie ulozyla z kims na poziomie. On walczy z depresja z innymi chorobami kontakt mamy, boli. Nie potrafie zrezygnowac z kontaktu. Wspieram, kocham nadal ale tego nie okazuje- on sam trwa nie szuka nikogo, nie ma przyjaciol,znajomych ma tylko mnie i wsparcie w siostrze. Moze sie ludze a moze nie, zal mi go, zal tych 4 lat...zareczyn. Mam szukac innego jak oznajmil ale kontakt chce ze mna miec. Co ja mam robic?

Powiedzial ze nie chce dziewczyny malzenstwa na ta chwile,ze liczy sie tylko on by lepiej mu bylo, ok rozumiem ale czuje sie tragicznie, bo licze na cos wiecej mimo wszystko na 5ty rok zwiazku i dalej.