wymuszanie komentarzy do transakcji na allegro

co to za plaga i jakies chore regulaminy sprzedawcow, ktorzy pierwsi komentarzy nie wystawia. sugeruja wystawienie najpierw komentarza sobie a potem to oni wystawia :D czyli, jak klient bedzie zaowolony z zakupu to i oni beda zadowoleni z klienta ;) takie socjalistyczne podejscie do transakcji jednym slowem. a jak wystawisz negatywa, to i on ci da negatywa, bo jestes klientem awanturujacym sie :D a zasluzyles sobie na to, kupiles jego towar i zaplaciles w terminie. ot i nasza mentalnosc. mieszkam za granica i jeszcze nigdy takiego regulaminu sprzedazy nie widzialam. raz zrobilam zakupy na allegro, czekalam natowar prawie miesiac, mailowalam do sprzedawcy - bez odpowiedzi. po negatywie za to bardzo sie ozywil i tez dostalam negatywa za to ze mieszkam za granica i to nie jego wina, ze tak dlugo szla przesylka. sprawdzilam dokladnie date nadania - wina sprzedawcy ewidentna. tak sobie poprzegladalam innych sprzedawcow i tak samo - plaga wymuszania komentarzy na kupujacych!!! szok po prostu. nie dajcie sie nabierac ludzie. to wasze pieniadze i macie prawo do dobrej uslugi i towaru!

Zgadzam się z Tobą ale co mamy zaradzić żeby to sprzedawca dawał pierwszy komentarze?

a najlepsze jest jak si wystawi sprzedawcy pozytywny komentarz a ten k***sss nie raczy si odwzajemnić

a ja jestem sprzedawcą i już tydzień temu wystawiłem pozytyw ale nic nie dostałem w zamian.

ale dobrze, że dali wzór pozytywnego komentarza - bo człowiek się męczył z wymyślaniem.

mysle, ze po prostu trzeba zaprzestac wystawiania komentarzy takim sprzedawcom z takimi regulaminami, albo unikania takich sprzedawcow, chociaz bedzie trudno, bo jak wspominalam to jakas epidemia normalnie!!! jeszcze jak ladnie opakowana informacja "pozytywny komentarz jest dowodem zadowolenia z transakcji" itp :D jak za komuny po prostu

dla mnie taki sprzedawca to niewiarygodny sprzedawca i trefny towar. albo tepota ludzka jakas i malpowanie regulaminow po innych. od takich nie kupuje i nie zamierzam, bo to dla mnie podejrzane. co takiego moze zrobic klient, zeby zasluzyc na pozytywny komentarz od sprzedawcy - kupic jego towar i zaplacic tak? w takim razie jak klient zakupi i zaplaci to powinien odrazu otrzymac pozytywny komentarz. proste. a jak klient niezadowolony z towaru lub uslugi, to juz trzeba sie dogadac nie? zawsze mozna dopisac komentarz potem.

a ja nie wystawiam komentarzy w ogóle:D po kiego wszyscy co zajrza na moje konto maja wiedziec co kupuje i od kogo:p

to i tak przechodzi do archiwum i nie widać co kupowałaś.

Sprzedawca nie ocenia jedynie tego, czy szybko wpłaciłaś, ale ogólnie całą transakcję. Ma więc prawo ocenić zachowanie klienta po dostarczeniu mu towaru. Np. jeśli Kupujący nie chce reklamować uszkodzonego towaru, tylko konfliktowo od razu wystawia negatywa, to dla Sprzedawcy jest to niesprawiedliwe i ma prawo wystawić odweta.

zanim przejdzie do archiwum to troche czasu minie;-)

poza tym komentarze nie są tak ważne od kiedy jest program ochrony kupujących PayU, jak nie dostaniesz towaru - allegro ci zwraca kasę.

ale żeby Allegro zwróciło pieniądze, musisz najpierw zgłosić sprawę na policję.

to żaden problem zgosić na policję sprawę, zreszta przy mniejszych, nie trzeba chyba zgłaszać.

Trzeba zgłosić przy każdej. Skąd niby Allegro ma wiedzieć czy nie wymyślasz? Musisz mieć potwierdzenie od policji o złożeniu powiadomienia o przestępstwie.

zachowanie klienta po zakupie towaru :) dobre. dzieki za uwage, ale jak juz wspominalam zawsze mozesz dodac notatke do komentarza wystawionego wczesniej. widac tez jestes takim sprytnym sprzedawca i ciebie ubodlo, zle jakis klient sie rzuca. a klient ma swoje zdanie i prawo do jesgo wyrazania, ostrzegania innych przed oszustami, albo oszolomami.

sory ale obowiazkiem moim jako klienta jest zaplacic i za to sprzedawca mam wystawic komentarz- zaplacilam, dopelnilam formalnosci, reszta nalezy do sprzedawcy i jakos nie mam ochoty wystawiac pozytywa osobie, ktora za leciusienkie rzeczy, gdzie polecony prio 5,5 zyczy sobie 17 zl przesylke albo takiej, ktora wystawia cos, czego nie ma na stanie a potem po moich ponagleniach po ponad 10 dniach anuluje transakcje bo dostawca nie ma na magazynie- mimo zapewnienia w aukcji przesylki do 48 godzin... i w tych przypadkach zaplacilam- wywiazalam sie z moich obowiazkow- i za negatywa dostalam negatyw :( i badz tu czlowieku uczciwy

jakos nie mam ochoty wystawiac pozytywa osobie, ktora za leciusienkie rzeczy, gdzie polecony prio 5,5 zyczy sobie 17 zl przesylke albo takiej, ktora wystawia cos, czego nie ma na stanie a potem po moich ponagleniach po ponad 10 dniach anuluje transakcje bo dostawca nie ma na magazynie- mimo zapewnienia w aukcji przesylki do 48 godzin... xx O ile za brak towaru w magazynie należy się negatyw to za wysoki koszt przesyłki który był zawarty w aukcji już nie. Nikt nie zmusza nas do kupowania , jeżeli mnie coś nie odpowiada to szukam u innego sprzedającego (dotyczy to również kosztów przesyłki).

negatywa za wysokie koszty przesyłki nie, ale są dodatkowe oceny w gwiazdkach. Też się liczą.

Ja tam kupuję na allegro sporadycznie i nie wystawiam komentarzy, bo mi się nie chce, albo zapominam o tym :p

Ja tam kupuję na allegro sporadycznie i nie wystawiam komentarzy, bo mi się nie chce, albo zapominam o tym :p

Ja nie wystawiam pierwsza komentrza jeśli ktoś coś ode mnie kupi Jeśli wystawi negatywa mogę przecież na niego odpowiedzieć :) i to jest jeszcze lepsze niż oddzielny komentarz bo wyklucza możliwość ewentualnego wykłócania się i moje slowo jest ostatnie :p Ale odwetowego negatywa nie wystawiłabym bo to źle świadczyłoby o mnie jako o sprzedawcy :) no chyba żeby mi ktoś nie zapłacił, ale inaczej nie.

O ile za brak towaru w magazynie należy się negatyw to za wysoki koszt przesyłki który był zawarty w aukcji już nie. Nikt nie zmusza nas do kupowania , jeżeli mnie coś nie odpowiada to szukam u innego sprzedającego (dotyczy to również kosztów przesyłki). . . no wlasnie nie bylo tego kosztu przesylki tak wysokiego, zrobil sie dopiero jak kupilam 6 sztuk ( atomizery do perfum, male i lekkie) to jest jawne wyludzanie kasy

jeszcze jest cos takiego "prosimy o wystawienie komentarza jako znak że przesyłka dotarła" dobre sobie. wiadomo o co biega. ja osobiscie nigdy nie wystawiam komentarzy bo zwyczajnie mi sie nie chce. i nie zalezy mi na komentarzach od innych, bo po co mi to. ale jesli jednak juz ktos pierwszy mi wystawi to sie odwzajemniam.

Szczerze mówiąc sama zacznę tak robić jak sprzedaję coś na ebay'u, bo ludzie mają w d***e i nie wystawiają komentarzy :/

bo ludzie to sa swinie po prostu. tylko w polsce takie rzeczy. w anglii kulturka, rzadko sie zdarza konflikt ze sprzedajacym. reklamacje sa uznawanie, nie wplywa to na komentarz, ludzie odnosza sie do siebie godnie. nie do pomyslenia taki warunek w regulaminie. nikt by od takiego nic nie kupil. jak cos kupie na ebayu to odrazu mam wystawiony komentarz od sprzedajacego. jak cos nie tak z towarem to sie kontaktuje ze sprzedajacym i jeszcze mi sie nie zdarzylo, by sprawa nie byla zalatwiona pomyslnie. no ale to nie polska...

taa...w ogóle nie ma żadnych problemów :D

Ale nie rozumiem :o jaki WARUNEK????? Spotkałam się już, że ktoś miał w opisie, że po transakcji prosi o komentar zey wiedzieć czy przesyłka dotarła, albo ktoś przysyłal meila z prośbą o komentarz, albo pierwszy wystawiał...ale co z tego? I tak wystawiam tylko jeśli chcę i nikt nic na mne nie wymusza.

no ja tez nie spotkalam sie z czyms takim zeby to bylo w regulaminie. raczej w opisie towaru. taka notka z prosba własnie. ale jesli faktycznie tak jest ze ktos ma to zawarte w regulaminie to jest to tylko jego wymysł i wcale nie trzeba sie do tego zastosowac. i co ci niby zrobi? towar zabierze z domu po kryjomu? :-)

zeby sie upewnic ze przesylka doszla nie trzeba prosic czy wymagac komentarza. jest cos takiego jak system mailowy. tak, wymagaja tego sprzedawcy. jest to warunek otrzymania komentarza w zamian. warunek oznacza cos za cos :) i jest to wyraznie zaznaczone, ze sprzedawca nie wystawia komentarzy jako pierwszy. co do tego, ze problemow w anglii nie ma. pewnie tez sa. pisalam, ze ja tego nie doswiadczylam, a to chyba roznica. poza tym jest wiele innych roznic w sprzedazach online, ale nie chce sie powtarzac. jak ktos chce, to mozna poczytac wczesniejsze posty.