Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Samotna20

Zawsze będę sama

Polecane posty

Gość ssshit
SzP Przecież kobiety w końcu są od poświęcania... ...faceta i od brania, jak nie ma co brać to źle co nie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna20
Dzięki wszystkim chyba było mi to potrzebne macie rację za szybko ufam facetom padło pytanie jaka ja jestem nie jestem aż takim brzydalem jestem przeciętna jeżeli o to chodzi potrafie kochać i chce być kochana tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28.04.14 [zgłoś do usunięcia] SzP Gościu tam nieco powyżej. Nie popadajmy w skrajności. Wychodzi na to, że facet ma się poświęcić raz, drugi, tysięczny, nim będzie cokolwiek. W imię czego. Dla 'pretendentki', która nie ufa? W imię kobiety która jest tylko jedna. Piszę tak po to żeby autorka zrozumiała że jak nie zmieni podejścia to będzie tak raniona i raniona w nieskończoność. Ona musi zrozumieć że na związek trzeba być gotowym Ona musi być gotowa i on. Inaczej to nie ma sensu. Nie może myśleć o przytulaniu bo to niedojrzałe Ona zaczyna od d**y strony. Nie stąpa po ziemi i ci faceci to widzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mądrze piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...tylko, napisz, jak budować więź tylko psychiczną bez więzi fizycznej..to chyba powinno iść w parze, a nie nazywać się " od d..strony"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssshit
Nie, nie chodzi o to jak wyglądasz. Chodzi o to czy masz jakieś zainteresowania, czy masz w jakikolwiek sposób ukształtowane poglądy na pewne sprawy, czy rozmowa z Tobą może sprawiać że czas szybciej mija. Czy potrafisz sobie radzić z problemami mniejszymi i większymi bez obciążania wszystkich dookoła. Czy jesteś typem wieczenej ofiary i wampira energetycznego, którego w kółko można klepać po ramieniu, główce i pocieszać- bezskutecznie. Możesz być przepiękna ale jeśli będziesz irytować i opowiadać rzeczy od których krew popłynie z uszu to lipa. A co do tematu i kwestii zaufania, którą tak chętnie tu wszyscy poruszają, to zostawiam bo jest zbyt oczywiste żeby klawiaturę psuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna20
I tu się mylicie bo jestem gotowa na poważny związek mimo że mam tylko 20 lat on ma 23 i też myślał o mnie poważnie bo miał dosyć tych krótkotrwałych związków (a przynajmniej tak mówił) macie rację to ja jestem ta głupia która popełniła błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SzP
Okej, w imię kobiety, która jest tylko jedna - tak, ale by kobieta stała się 'tylko jedną' ufać też nieco powinna, by nie tworzyły się tematy na forum 'ja ją kocham, a ona już nie zwraca na mnie uwagi". Ale co do całej reszty nawet i ja przyklaskuję autorowi/-rce tamtego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wieź fizyczna zdecydowanie potem. Najpierw badam co nas w ogóle łączy. Czy myślimy podobnie czy wyznajemy podobne wartości. Co jego kręci... Lubię poznać rodzinę wiesz? Lubię znaleźć się w różnych sytuacjach życiowych nawet popracować razem Im tego więcej tym lepiej bo wątpliwości mi się wykruszają. Ale jeśli mi facet po jałowych randkach i spotkaniach 2razy w tyg. mówi że mnie kocha to spierniczam gdzie pieprz rośnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna20
Do 'sss**t' tak mam różne zainteresowania i to że pisaliśmy codziennie po prawie 100 smsow na różne tematy i nie mieliśmy dosyć to chyba o czymś świadczy prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssshit
gość Wieź fizyczna zdecydowanie potem. Najpierw badam co nas w ogóle łączy. Czy myślimy podobnie czy wyznajemy podobne wartości. Co jego kręci... Lubię poznać rodzinę wiesz? Lubię znaleźć się w różnych sytuacjach życiowych nawet popracować razem Im tego więcej tym lepiej bo wątpliwości mi się wykruszają. Ale jeśli mi facet po jałowych randkach i spotkaniach 2razy w tyg. mówi że mnie kocha to spierniczam gdzie pieprz rośnie! x x x Serio? :D Potem temat ,,zakochałam się w megaprzystojnym buntowniku, czym skutecznie uśpić wysłużonego męża?" 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok to ja od kilku postów tutaj
Był kiedyś w moim zyciu taki jeden co pisał do mnie 1000smsów dziennie i dzwonił 100razy na dobę Zmieniłam numer telefony ale nie przyszłoby mi do głowy żeby się z nim umówić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssshit
Samotna, sms to nie rozmowa w realu. Pisać można przeróżne głupoty, powiedzieć niekoniecznie bo podświadomość podpowie ,,odgryź sobie język". :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok to ja od kilku postów tutaj
29.04.14 [zgłoś do usunięcia] sss**t gość Wieź fizyczna zdecydowanie potem. Najpierw badam co nas w ogóle łączy. Czy myślimy podobnie czy wyznajemy podobne wartości. Co jego kręci... Lubię poznać rodzinę wiesz? Lubię znaleźć się w różnych sytuacjach życiowych nawet popracować razem Im tego więcej tym lepiej bo wątpliwości mi się wykruszają. Ale jeśli mi facet po jałowych randkach i spotkaniach 2razy w tyg. mówi że mnie kocha to spierniczam gdzie pieprz rośnie! x x x Serio? smiech.gif Potem temat ,,zakochałam się w megaprzystojnym buntowniku, czym skutecznie uśpić wysłużonego męża?" lapka.gif Nie. -Potem: Kochanie odbierz dzieci z przedszkola bo wrócę dziś późno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok to ja od kilku postów tutaj
Bez przesady. Jak chcesz trafić na swojego faceta a nie pierwszego lepszego to powinnaś uporać się z tęsknotą do fizycznej bliskości Nie wiem może kota sobie kup i przytulaj futrzaka Ale z facetami bądź twarda. Przede wszystkim daj sobie czas bo 20lat to wiek na robienie kariery naukę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssshit
,,Kochanie odbierz dzieci z przedszkola bo wrócę dziś późno! (to znaczy po randce z gnojkiem, który mnie po prostu podnieca i nie obchodzi mnie jaki jest a zabawić się trzeba bo życie jedno a w domu nuda)". :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssshit
Uporanie się z tęsknotą do bliskości fizycznej w wieku 20 lat? Hmmm niech pomyślę... Wiem! Bzykać się na potęgę bo po to się ma 20 lat a zapychanie w tym wieku dziury innymi rzeczami to jest rycie sobie bani na późniejsze lata. Kariera potem, jak już starzy wydziedziczyć chcą. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok to ja od kilku postów tutaj
[zgłoś do usunięcia] sss**t nie w domu nie nuda nie mam potrzeb by zabawiać się na boku Ok skoro trzeba to nic nie poradzę Sama miałam 20 lat ale nie planowałam wtedy małżeństwa Najlepszy czas na robienie kariery ale nie małżeńswo! A autorka coś pisze o 100sms i miłości po grób Bez przesady bądźmy realistami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok to ja od kilku postów tutaj
Poza tym ona jest kobietą Jak już starzy będą ją chcieli wydziedziczyć to pracodawca powie: Jest pani za stara. A co taki 23latek może jej dać? Może chciałby ale nie może... Poczeka? Będzie siedziała w wieży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok to ja od kilku postów tutaj
Jak mu powie że jej nie przeszkadza że oboje nic nie mają to będą się bzykali przez 4lata aż im się znudzi taki stan rzeczy... Przy odrobinie braku rozsądku zostaną rodzicami i albo będzie ok albo proza życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssshit
Przepis na idealnego chłopaka dla autorki: 1. Nie siedzi w domu jak pipa i nie klepie setek smsów jak megapipa, dba o to żeby spędzać ciekawie czas ze swoją panną. 2. Jego jedyną propozycją nie jest sama rozmowa, która po pewnym czasie zaczyna się nudzić i samo to prowokuje do podejmowania przez autorkę tematów w których się pogubi 3. Będzie przymykał oko na jej naiwne postrzeganie relacji damsko- męskich, a jednocześnie ich nie wykorzysta dla swojej korzyści 4. Da jej rozrywkę, wolność (poczuje się wyjątkowa) 5. Będzie ją pukał na leżąco, siedząco, stojąco, na łóżku, krześle, ścianie, suficie, skrzydle bombowca, tak żeby poczuła właśnie ,,ten" pociąg Jak się nie rozleci z powodu głupot i przetrwa próbę czasu to wtedy można coś mówić o miłości (ale tak szeptem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok to ja od kilku postów tutaj
sss**t jesteś facetem? A wiesz że miłość rodzi się z poświęcenia właśnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok to ja od kilku postów tutaj
ta podsycana pożądaniem to złudzenie dlatego te związki w które się wchodzi w hormonalnie niestabilnym okresie swojego zycia czyli naście dwadzieścia-parę lat tak często rozpadają się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok to ja od kilku postów tutaj
Ale faceci nie muszą się tym przejmować za bardzo... Autorka powinna się zdystansować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssshit
Poświęcenia niby czego? Czasu? Kasy? Jakiego poświęcenia chcesz do miłości? Facet ma się dać ukrzyżować czy co? Twoje pojęcie miłości zalatuje strasznie miłością platoniczną, bardziej psim przywiązaniem i wdzięcznością niż pociągiem, fantazją, inspiracją. Fakt- nie da się miłości zbudować tylko na sprawach czysto fizycznych ale bez niemal fizycznego uzależnienia od drugiej, jedynej, najseksowniejszej i najlepszej osoby na świecie (w Twoim mniemaniu) takiej romantycznej miłości po grób nie znajdziesz. Przykładem takiej miłości to dwoje staruszków którzy jeszcze coś próbują postawić co wisi itd a co najmniej 3 dekady małżeństwa za nimi. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
"pisaliśmy codziennie po prawie 100 smsow na różne tematy i nie mieliśmy dosyć to chyba o czymś świadczy prawda" A jak z nim piszesz sesesresy to nie jesteś sama? :) A spotkania były na ekranie srajfona? Jak ktoś umie się porozumiewać tylko przez esy to owszem i świadczy, ale co najwyżej o tym, że jest pasztetem internetowym który ma problem z normalnymi relacjami międzyludzkimi. I co z tego, że masz 20 lat jak mentalnie 12? Takich pewnie też przyciągasz adoratorów, ledwo odrosłych od xboksów miszczów klawiatury z Kabikiejm :) Ogarnij się trochę, bo faktycznie będziesz sama zawsze - choć z pierdyliardem frienduf na pejs-zbuku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssshit
No i Heniuś dowalił to co miałem na myśli lecz nie w smak mi było tak g***townie przedstawić prawdę autorce, która wówczas całkowicie pogrążyłaby się w smutku i otchłani internetów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem ci jedno, nie będziesz sama, dlatego, że ja jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna20
Do 'henius' czy jak ci tam odwal się może i macie rację ale mówiąc że pisaliśmy dużo nie miałam na myśli TYLKO pisania spotkania też były i może nie uwierzycie ale gdy tak patrzył w moje oczy to nie dało mu się nie wierzyć i za każdym razem miekly mi kolana Do 'gość'ten nade mną dzieki wielkie dzięki za te miłe słowa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×