Mój ojciec nie pomaga mi w majsterkowaniu ale uwielbia mnie krytykować

Gdy trzeba coś skręcić(np. meble które sama wniosłam), gdy próbuję coś zrobić w samochodzie, gdy robię remont. On mi nic nie pomoże, ale bardzo chetnie postoi nad głowa i mnie pokrytykuje. Pewnego dnia nie wytrzymam i zdzielę mu śrubokrętem albo pędzlem. Dlaczego on mi to robi? W ogóle całe życie nie szanował mnie i siostry. Ach, matki z resztą też. Gdy coś do niego mówię, to on udaje, że nie słyszy chociaż bym zaczęła krzyczeć. Tego jednak wole nie robić, bo się go boję. Dlaczego on taki, jak można tak traktować swoje córki? Mój brat to taka sama świnia. Nienawidzę ich :( Ojciec uważa, że kobiety powinny tyrać w kuchni, w polu, zajmować się dziećmi, zbudować dom nosząc cegły w zębach i nie wiem co jeszcze :( Nie wiem dlaczego moja matka siedzi z tym burakiem od ponad 30 lat. Na starość robi się jeszcze gorszy :(

ile macie lat,mieszkasz z nim?

Siostra i brat to już wynajmują mieszkanie ze swoimi nowymi rodzinami. Ja najmłodsza (19 lat ) zostałam jeszcze w domu. Jestem studentką dziennych studiów i nie mam czasu na pracę gdzie dałabym rade zarobić na swoje utrzymanie. Musiałabym znaleźć chyba grupkę znajomych aby wynająć wspólnie mieszkanie to może było by łatwiej, taniej. Myślałam tez o wynajęciu pokoju. z drugiej strony nie chce się wyprowadzać i już zostawić mame samą.