Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chłopak który ciągle liczy na rodziców

Polecane posty

Gość gość

Ja mam 21 lat, on 22. Studiujemy jeszcze i jestesmy na utrzymaniu rodziców. Niekiedy mój chłopak idzie do pracy, jak mu tam kumpel załatwi,ale mimo tego ma uzbierane duzo kasy. On tak zbiera,zbiera i nie wydaje. Dodam,ze jest strasznie skąpy, jak tatuś.Duzo osob mi mowi,ze bede miec ciezko z nim i mam uciekac. Nigdy mnie jeszce nie zaprosił na jakis wyjazd czy cos. A jak juz gdzies jechalismy ja placilam za siebie, on za siebie. Nie mowie gdyby nie miał tej kasy,ale ma... Teraz jego rodzice jada na weekend majowy w pewne miejsce i on juz mi uswiadomil,ze dojedziemy do nich.... Jak to usłyszalam to myslalam,ze szlag mnie trafi. Weekend majowy z jego rodzicami... ;/ Wkurza mnie w nim to,ze nic sam nie potrafi zorganizowac,ogarnac tylko liczy na tatusia,bo tatus ma kase. Zawsze mi powarzal,ze nie chce sie zareczac jeszcze(mimo,ze jestesmy juz 5 lat ze soba), a teraz juz chyba wiem o co mu chodzi. Bo nie musi zabrabiac na rodzice itd. On mowi,ze slub po 30-ce ;/ . Co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech sie ozeni z mamusia a tobie da swiety spokoj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no...slub będzie po 30 stce jak skończysz studia i odłożysz tyle kasy co i on. Z biedną przecież sie nie ożeni, bo i po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jamnik w kieliszku
Myślę, ze macie zupełnie inne priorytety Ty szukasz męża i sponsora on szuka kobiety i partnerki a nie utrzymanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szukam sponsora. Ja nie z tych. Ale nigdy przez te 5 lat nie zaprosił mnie w jakieś wyjątkowe miejsce. Wylicza mnie z kazdej złotwki i w dodatku zawsze mu musze zwracac za benzyne,gdziekolwiek bysmy jechali. Ja nie mowie,zeby tak zawsze bylo,ale czasami byłoby mi bylo gdyby mnie gdzies wzial i nie musialabym sie martwic o pieniądze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jamnik w kieliszku
To po co z nim jesteś skoro to taki problem w sensie jego skąpstwo, po ślubie się to nie zmieni na to nie masz co liczyć. Wręcz odwrotnie będzie Cię rozliczał z każdej złotówki którą zarobisz i wydasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JEGO KASA. sama sobie zarob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiekioniop
Zawsze możesz mu powiedzieć sorry kochanie dupa reszty nie wydaje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×