Jakie konsekwnecje wcyciagnelybyscie za przyniesiona uwage ze szkoly?

No to odpowiadam, napisałam, ze NIE ukarałam ,lecz rozmowa karcąca była za używanie wulgaryzmów -córka kiedy wypowiedziała te zdanie ,które nie zaliczało się do kulturalnego nie wiedziała ze kilka kroków dalej za jej plecami akurat Pani dyżurująca przechodziła i ta poezje z jej ust uslyszala Pytam się jako matka jak inni rodzice zareagowaliby na ta sytuacje,bo ja nie dalam kary ,a czy inni tutaj inaczej podeszliby do tego, bardziej surowiec czy tylko na pouczeniu by się skonczylo

Porozmawiałabym z dzieckiem o asertywności.. Co to za obelga " cyganicha " ? Zadna ! Córka dala sie sprowokowac I puscily jej nerwy.. A wy mieszkacie w Polsce ? Jezeli uwazasz , ze tamta dziewczynka zazdrosci córce urody.. Mozna odeprzec atak ironicznymi uwagami w styiu " a co podoba ci sie ? " lub " zazdrościsz mi ? " Troche więcej sprytu I pomysłowosci, mniej agresji , bo ona swiadczy o stresie I nie radzeniu sobie z sytuacja, co zapewnie cieszy agresora.

gość z - pytasz mnie się skąd dziecko zaadaptowało taki wzorzec rozwiązywania problemów? yhmmmm, może stąd ze nie przebywa całodobowo w domu tylko i wyłącznie z mamą i tata , a ma kontakty z mnóstwem pozostałym ludzi jakie napotyka czy w szkole, czy na podwórku No przecież pisałam ,ze ja dziecko nie bije i nie mówimy tak do naszych dzieci

A mnie taka reakcja dziecka w ogóle nie dziwi. Jeśli koleżanka od dłuższego czasu jej dokuczała, to najzwyczajniej w świecie nie wytrzymała. Dziecko musi umieć się bronić i dobrze, że sobie radzi. Wiadomo, trzeba upomnieć co do słownictwa, powiedzieć że nie wolno używać takich słów, ale dziecko w takiej sytuacji musi czuć ze jesteś po jej stronie. Dzieci które w pewien sposób różnią się od innych mają znacznie trudniej, dlatego nie można ich karcić za to, że nie pozwalają sobie ubliżać.

Gość 19.19 Jak to przezwisko "Cyganicha" to nie obelga??? To obelga i to perfidna. Tak jak dzieci w klasie mojego syna, do dziewczynki chińskiego pochodzenia mówili żółtek, a do włoszki makaroniara. Uważasz, że to w porządku??? Ze dziecka to nie godzi???

Ale zacieta jestes,ty wyzej... Makaroniara to taka obelga dla ciebie :D

moja corka pszyniosla uwage: na lekcji matematyki czyta Harrego Pottera dopisalem: ma prawo, material przerabiany opanowala 4 lata temu, nie chce przeszkadzac

To może zapytaj zapłanego dziecka do którego tak zwracają się inne dzieci czy dla niego to nie obelga. Co za krótkowzroczność:-(

Pewnie, że uwagi odnoszące się do pochodzenia rasowego czy etniczego są obraźliwe! I to bardzo. A już zwłaszcza w szkole to masakra.

do gość 18.59 tak i szkoda że tego nie zrobiła, znaczy nie dała jej w papę to by się może nauczyła. ja bym właśnie tak zrobiła. i z góry mówię, że gdzieś mam umoralniające teksty bo wiem jakie jest życie i największymi przegrańcami w nim są właśnie takie osoby co wysłuchują potulnie miesiącami zniewag a mają moralne opory się bronić przed agresorem. jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie. nie jestem za zaczepianiem kogokolwiek i naśmiewaniem się z niego, nie jestem za biciem i znęcaniem się nad słabszymi ani wykorzystywaniem swojej przewagi. ale w drugą, zwrotną stronę to musi działać też. co innego jakby sama dziewczyna zaczepiała tamtą a co innego jak się broni.

No to pisałam już na ten temat, radzi sobie roznei, bez skarżenia i donoszenia i angażowania w spor 3-cie osoby. x moim zdaniem skarżenie czy zaangażowanie w ten czy inny konflikt osób trzecich jest dużo lepszym zagraniem niz takie wulgaryzmy i rozgrywanie sprawy pięściami.