Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego ex zony ????

Polecane posty

Gość gość

Dlaczego ex zony twierdza, ze te next sa z rozwodnikiem, bo nikt ich nie chcial ??? To przeciez te ex zostaly porzucone, bo maz juz jej nie chcial i czesto nie umieja sobie ulozyc zycia na nowo, zyja same albo wiarza sie z innym rozwodnikiem (ale wtedy to juz jest ok)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem sama ale tylko i wyłacznie, że tak chce. Nie chcę niańczyć dorosłe dziecko-dziada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie interesuje mnie co twierdza ex zony tak samo jak nie interesuje mnie co twierdza ex mezowie jedno jest pewne kto sie krokodylem urodzil kanarkiem nie umrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zostałam porzucona tylko ja kopnęłam w zadek nieudacznika i ciamajdę bez własnego zdania za którego qrewska rodzinka decydowała jak ma traktować żonę i dziecko i wyszłam ponownie za maż za mądrego, zaradnego i przystojnego kawalera, a nie związałam się z chłopem z odzysku, którego inna baba już nie chciała i go pogoniła, bo był do niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZzniecierpliwiony
""""" [zgłoś do usunięcia] gość Dlaczego ex zony twierdza, ze te next sa z rozwodnikiem, bo nikt ich nie chcial ??? To przeciez te ex zostaly porzucone, bo maz juz jej nie chcial i czesto nie umieja sobie ulozyc zycia na nowo, zyja same albo wiarza sie z innym rozwodnikiem (ale wtedy to juz jest ok) """" Jedne tak twierdzą inne tak nie twierdzą. To zależy od ich """ ego """ . Ich poczucia wartości. Ale nie poczucia ,okazywanego na zewnątrz. Ale poczucia wewnętrznego. Samego siebie nie da się oszukać Mimo dokładania wielu starań. Przy tym , poczucie wartości własnej nie może przejawiać się jako arogancja. A niestety , są coraz częstsze przypadki ,że kobiety mylą te dwa pojęcia.I później mają pretensję ,że deszcz pada. Kobieta szczęśliwa , to kobieta pokorna . W rozsądnym tego słowa znaczeniu. Każdy sam musi określić granicę tego rozsądku.Nie mniej , kobieta musi być posłuszna mężowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wiesz jaki scenariusz napisze ci życie?tego nie wiesz ,więc nie pluj tu jadem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem tłumoku do kwadratu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie mniej , kobieta musi być posłuszna mężowi." Jeśli kiedykolwiek spotkam faceta, który będzie ode mnie mądrzejszy (zarówno w zakresie wiedzy nabytej jak i mądrości życiowej oraz inteligencji wrodzonej) będę mu posłuszna. Na razie jednak poznałam takich których co najwyżej mogę traktować jak równorzędnych partnerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego o tym piszesz? pewnie jesteś next? woow!!! uważaj bo z tym kochasiem możesz być za chwilę ex i co wtedy tu napiszesz zdziro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
03.05.14 [zgłoś do usunięcia] gość Ja jestem sama ale tylko i wyłacznie, że tak chce. Nie chcę niańczyć dorosłe dziecko-dziada. x a moze tylko owi dziadowie ciebie chcą , a nikt na poziomie nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uogólniasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×