Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pranie dzieciecych ubranek

Polecane posty

Gość gość

hej, kiedy zaczęłyście prać ubranka niemowlaka/dziecka z ubraniami dorosłych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja prałam razem nasze mniej przybrudzone, bo wiadomo proszki dla dzieci nie dopierają za dobrze. A z loveli zrezygnowałam jakoś po miesiącach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak były ubabrane gównem psim ze spacerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być: Ja prałam razem nasze mniej przybrudzone, bo wiadomo proszki dla dzieci nie dopierają za dobrze. A z loveli zrezygnowałam jakoś po miesiącach 24.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 2 miesiącach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
generalnie często ulewał i musiałabym mieć chyba tonę ciuszków, a szkoda było pralki i praliśmy normalnie ubrania-nie robocze czy coś z ciuszkami dziecka ale w proszku dziecięcym, jak miał ok 10 mcy spróbowałam "dorosłego" proszku bo dziecięce nie dopierały. Najpierw jak chcesz przejść to wypierz np 1 czy 2 bodziaki, ale nie coś w czym śpi, bo w nocy nie zaobserwujesz alergii jak coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo szybko (3-4 m-c), najpierw na próbę uprałam kilka ubranek żeby zobaczyć czy nie ma alergii a potem już prałam wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś tak w okolicach 8-9 miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawie od początku prałam z naszymi. Nie dlatego że proszek "dla dorosłych" mu nie szkodził, tylko właśnie dlatego że szkodził- mały miał ubranka wyprane w swoim proszku, wyprasowane, ale dostawał wysypki jak my go przytuliliśmy albo położyliśmy w naszej pościeli... Więc wszystko w domu było prane w eko-proszkach, Loveli itp. Jakby nie miał uczulenia na proszek, to i jego bym nie prała normalnie, zresztą tak próbowałam robić przy pierwszych praniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze pranie w proszku dziecięcym, potem nie pamietam na ile pralek starczyło lovelli ale jak sie skonczyla to pralam w vizirze. Jak mial 2 miesiące to juz na 100% nosił ubrania prane jak nasze i nic mu nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 4 mc jakoś i po tym czasie zaczęłam tez używać naszego proszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justann
Córka ma skończone 11 miesięcy i nadal piorę jej ciuszki i pościel w proszku dla dzieci. Nie dlatego, że ma alergię (bo nie ma), ale po to żeby nie miała. Bo to nadmiar chemii w kosmetykach i innych środkach szkodzi i może, w późniejszym okresie, wywoływać alergie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od urodzenia prałam w naszym proszku. Ale teraz córka dostała egzemy i jak na razie dopóki nie zejdzie jej wysypka piore w dzidziusiu używam oliatum itp. Muszę uważać, ale jak zejdzie jej to z nóg to spróbuję znowu w naszych płynach. Jest za mała aby zrobić testy i sama muszę znaleźć alergen. Ma 18 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justann
Do koleżanki powyżej: właśnie o tym mówił mój alergolog:,żeby uważać z używaniem chemii i kosmetyków, szczególnie przy małym dziecku. Niestety proszki, płyny do prania, odplamiacze, a także balsamy do ciała, kremy i inne kosmetyki są naładowane chemią, często "agresywną". I nie ma co małego dziecka narażać na takie rzeczy, bo właśnie to potrafi powodować alergie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem o tym doskonale, od pierwszego dnia była u nas nivea dziecięca krem, posypka oraz płyn do kąpieli z szamponem. Nic poza tym, do tego persil w płynie. Z tym, że Moja córka mogła dostać egzemy np. od pyłków. Ja jestem strasznie uczulona na pyłki. Mojego męża bratanek miał egzemę i był uczulony na E47 to jest właśnie w oliwkach i kremach. dlatego my teraz szukamy alergenu, ale najpierw musimy wyleczyć poprzednie zmiany skórne. I polecam jak najdłużej prać w proszku dziecięcym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justann
A co do kosmetyków, to też warto używać ich jak najmniej. Mydło szare, albo bambino, a nie płyny, oliwa z oliwek zamiast balsamów, zresztą zdrowemu dziecku balsamy są niepotrzebne. Kremów jak najmniej i zmywać po powrocie z dworu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdaje mi się, że odrobinę przesadzasz. Myłam dziecko płynem nivea i jakoś nie czuję się z tym źle. Oliwa z oliwek? Szok używałam zamiast balsamu do opalania, ładnie słoneczko łapie wtedy. W poprzednie lato nie zmywałam kremów z filtrem. A nawilżałam skórę na prawdę bardzo rzadko bo nie było trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli pierzecie razem z ciuchami dorosłych? Ja ciuchy moje i męża piorę w Lovelli bo mąż miał problemy skórne i dermatolog zaleciła pranie w proszku hipoalergicznym. Tylko że ciuchy dziecka piorę oddzielnie. Właśnie skończyl rok więc już chyba pora n pranie razem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie Mamy, warto wiedzieć, że specjaliści zalecają używanie delikatnych środków przeznaczonych dla dzieci do 3. roku życia. Ich stosowanie ma wbrew pozorom duże znaczenie – nie tylko ze względu na zapobieganie podrażnieniom i objawom alergii. Wielu rodziców nie stosuje (albo przestaje stosować) delikatne środki, gdy dziecko dorasta lub nie ma widocznych problemów ze skórą. Często jednak rodzice nie wiedzą, że brak podrażnień na skórze dziecka nie świadczy o tym, że wszystko jest z nią w porządku. Zapobieganie objawom alergii to nie jedyny powód, dla którego zaleca się stosowanie produktów stworzonych z myślą o maluchach. Przez pierwsze trzy lata ich skóra nie jest jeszcze całkowicie ukształtowana i ma inną budowę od naszej :) Komórki skóry u dzieci można porównać do tkaniny o luźnym splocie, której nici są ułożone bardzo rzadko. Nie tworzą one właściwej bariery ochronnej i są przepuszczalne dla zanieczyszczeń, temperatury i wszelkich substancji, z którymi skóra ma kontakt. Co ciekawe, u noworodków naczynia krwionośne są tak blisko naskórka, że aż przez niego prześwitują. Gołym okiem dostrzegamy, że noworodki są bardziej czerwone ;) W dalszym etapie rozwoju, choć już tego nie widzimy, naczynia krwionośne nadal leżą bliżej naskórka i są szersze niż u dorosłego. Wykazują przez to większą podatność, by wchłaniać wszelkie przedostające się przez skórę substancje. Składniki piorące zawarte w zwykłych środkach przenikają w głąb organizmu dziecka i mogą być szkodliwe. Powodują także nadmierne zmywanie się płaszcza hydrolipidowego, który stanowi naturalną warstwę ochronną skóry. Nie działa to korzystnie na prawidłowy rozwój naskórka oraz wpływa na jego kondycję w przyszłości. Dlatego, bez względu na markę, warto wybierać bezpieczne produkty przeznaczone dla dzieci. Ich skład gwarantuje odpowiednią ochronę delikatnego naskórka. Jeśli sam proszek nie jest wystarczająco skuteczny w usuwaniu plam, dobrym rozwiązaniem jest sięgnięcie po odplamiacz. Na rynku dostępne są odplamiacze przeznaczone do prania ubranek dziecięcych. Radzą sobie one z większością typowych dziecięcych plam, takich jak np. z dań ze słoiczków, soków czy trawy :) Gdybyście miały dodatkowe pytania lub wątpliwości, chętnie pomogę :) Zachęcam także do odwiedzenia strony internetowej programu edukacyjnego „3 lata pod ochroną”. Znajdziecie tam ciekawe informacje na temat odpowiedniej ochrony i właściwej pielęgnacji skóry dziecka. Pozdrawiam, Doradca Lovela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prałam od samego początku.Dziecko ma dwa lata,żyje ,ma się dobrze,żadnych alergii i innych dziwactw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z pierwsza córką po skonczeniu duzej paczki loveli, z druga od poczatku z naszymi. Obu nic nie bylo i nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×