Apropo seksu. Czy krzyczycie, stękacie, jęczycie podczas orgazmu ?

pytanko takie

Ja oglądam wtedy kreskówki.

ja wtedy mysle co mam jeszcze do zalatwienia, i modle sie by skonczyl jak najszybciej, mam sex do doopy, zero przyjemnosci ,18 lat po slubie, on mysli tylko o sobie, nawet sie nie calujemy przed bbyle jak najszybciej wlozyc, przdtem bylo inaczej, ale on nieraz ma miekkiego i chce wlasnie jak najszybciej by i to mu nie opadlo brakuje mi pocalunkow i pieszczot

Ja nie, ale dziewczyna w trakcie orgazmu fajnie piszczy ;)

gryzę poduszkę żeby nie pobudzić dziecka i sąsiadów :D ale my lubimy na ostro raczej seksik więc doznania dla mnie nie z tej ziemi:)

ja mieszkalam dawno temu w blokach, sasiadka podemna w mieszkaniu strasznie krzycala

,18 lat po slubie, on mysli tylko o sobie, nawet sie nie calujemy przed bbyle jak najszybciej wlozyc, przdtem bylo inaczej, ale on nieraz ma miekkiego i chce wlasnie jak najszybciej by i to mu nie opadlo brakuje mi pocalunkow i pieszczot x ciesz się że wogóle ci włoży

Nie...leze jak kloda i milcze.

nie lubię głośnego stękania, jęczenia i krzyków, kojarzą mi się z tanim p/o/r/n/o/l/e/m gdzie wszystko jest udawane. Nie chcę by dźwięki wydawane przez kobietę miały na celu wyłącznie podkręcenie mnie (a w myślach pewnie: kończ waść, wstydu oszczędź). Wolę cicho na ucho szeptane westchnienia, głośniejsze szybsze oddychanie, wstrzymywanie oddechu.

no ,a dodatkowo wyrywamy sobie wlosy z glowy ;)

"wstrzymywanie oddechu" - popłakałam się ze śmiec****ak to sobie wyobraziłam, pewnie jeszcze lubisz jak już skona :D

zawsze jakaś idiotka się musi doyebać do ostatnich słów mojego posta nie przeczytawszy całej reszty. Tak cię wstrzymywanie oddechu bawi? Kto tu mówi o wstrzymywaniu na długie minuty? Widać kretynko, żeś nigdy orgazmu nie miała.

Hahaha dobre przedostatni gościu :D

Tak, udaję orgazm głośnym krzykiem jka chcę żeby już był koniec. Niestety Polacy są słabi w łózku

Moj jest dobry. Ja tam nie narzekam.

ja

i jeszcze wierzgamy nogami az sie kurzy ;)

ja pieje jak kogut a czasem zaczynam sie dusic

A ja sie modle, abym nie zaszla :)

do ***aki jak malowanie: może i z ciebie ***aka, ale rzadki. niektóre kobiety nie kontrolują swoich "jęków" i innych "odgłosów", po prostu odpływają na tyle mocno. nie może być wtedy mowy o "szeptaniu" na ucho. głośniejsze i szybsze oddechy są norma w seksie i to ma każda kobieta.orgazmy, to moja specjalność;) ale nie z takim kontrolerem odruchów.

Moja dziewczyna piszczy i wygina cialo podczas orgazmu