kiedy pozwolic chlopakowi na orgazm?

Czesc! Jestesmy z chlopakiem razem juz od jakichs 2 miesiecy i od niedawna zaczelismy odbywac stosunki. Biore pigulki ale uzywamy tez gumek jednak poki co nie pozwalam chlopakowi sie spuscic, on bardzo prosi mnie zeby jednak juz mogl. Jak uwazacie, po jakim czasie powinnam mu na to pozwolic?

Po roku haha

co jest z tobą nie tak?

Tez mi sie wydaje ze rok czasu to troche za dlugo. Nie jestem nawet pewna czy ten chlopak by chcial zostac ze mna tak dlugo jezeli nie dam mu dojsc. W tej chwili to oczywiscie jestesmy zakochani i wogule ale po pewnym czasie bede musiala zadbac tez przecierz o jego potrzeby

nie wierze no normalnie nie wierze..............

Co z toba jest nie tak?

to w jakim celu uprawiacie teraz seks??????? obydwoje macie coś z głowa

I ta ortografia. Ale sie usmialam. Glupsza niz ustawa przewiduje.

droga autorko, to ja zadałam pytanie odnośnie ciebie 'co z tobą nie tak'. polecam wizytę u psychiatry, bo brak mi zwyczajnie słów, może ktoś kompetentny ci wyjaśni twój problem, bo nie jest nim 'POZWALANIE na orgazm'.

Jak to po co? Po to zeby sprawic sobie nawzajem przyjemnosc i poglebic nasze uczucie. Lepiej byscie mi poradzili jezeli macie jakies doswiadczenie w tym temacie. Co do ortografi to przepraszam, nie mam polskich znakow na komputerze.

aha nie pozwalasz mu na orgazm a seks uprawiacie dla przyjemności? a jaką on ma z tego przyjemność? Faktycznie powinnaś udać się do psychiatry

I naprawde nie widzisz sprzecznosci w stwierdzeniach: nie 'pozwolic na orgazm' i 'sprawic sobie nawzajem przyjemnosc'? Ani zabranianiem i 'poglebianiem' uczucia?!?! Serio?

idź do psychiatry.

Nie wiem o co wam chodzi z tym psychologiem, przeciez ani ja ani on nie jestesmy chorzy. Jestesmy mlodzi i zdrowi. Tu nie chodzi o to ze ja mu zabraniam tylko o to ze nie chcemy miec jeszcze dzieci i chcemy sie zabezpieczyc na wszystkie mozliwe sposoby, on to rozumie, ale chce tez dojsc bo jest chlopakiem. Dlatego pytam sie was po jakim czasie uwazacie ze mozna podjac to ryzyko ktorym jest jego wytrysk? Z czasem chlopak bedzie bardziej ze mna zrzyty i gdybym nawet zaszla to mnie nie zostawi.. albo przynajmniej bedzie mniejsza szansa na to bo jednak z chlopakami to nigdy nie wiadomo.

Nigdy mu nie pozwalaj sie spuscic niech mu sperma jaja rozerwie.

no to udzielam ci odpowiedzi - jesteś walnięta. albo bardzo tępa. bardzoooo. ile masz lat? 12?

wyjaśnię dokładniej: 1) nie, później nie będzie bardziej z tobą zżyty. 2) antykoncepcja hormonalna to środek antykoncepcyjny. zapytaj lekarza jak działa. 3) jeśli nie chcesz narażać się na RYZYKO jego wytrysku, podwiąż sobie jajniki - nie będziesz narażała go na swoje jajeczkowanie. 4) masz nasrane we łbie, to widać po używanych przez ciebie określeniach - 'pozwolić na orgazm' i tak dalej 5) oceniam cię na góra późne gimnazjum, co nie wróży dobrze przyszłości narodu - dokształć się w zakresie antykoncepcji i seksualności człowieka zanim rozłożysz nogi 6) dałaś mu po dwóch miesiącach, więc nie pitol, że ojej uczucie, ojej więź 7) jeśli nie chcesz ciąży najlepiej uprawiaj seks w osobnych pokojach. pozdrawiam cieplutko.

Co?! hahahhaha jak to nie pozwalasz mu się spuścić? Co t w ogóle znaczy? Uprawiacie seks i on nie dochodzi? Tak mamy to rozumieć? Co mówisz mu po minucie "dobra koniec na dzis"? K***a myślałam że już nic mnie w życiu nie zaskoczy. Hahahhahahahhaha

jaja sobie robi bo nie wierze że ktoś może być aż tak nierozgarnięty

Taki mlody koles to jak zamoczy to po minucie juz sie spusci wiec wasz seks trwa pewnie z 30 sekund:)

Nie wiem jaki nasz wiek tutaj ma znaczenie ale jezeli musicie juz wiedziec to ja mam 16 a on 20. Jakie jaja rozerwie? Przeciez nikt mu nie broni dogodzic sobie u siebie w domu. Piszecie bzdury, zamykam ten watek.

Ty jestes od tego zeby mu dogadzac

Ja to w SZOKU a wy gdzie?! Widać dziecko że pojęcia o seksie nie masz żadnego. Nie chce mi się wierzyć że po tym świecie chodzą takie idiotki. Strzel sobie w kolano.

To po co w ogole chlopak ma sie rozbierac skoro "moze sobie pozniej dogodzic w domu" ? Rozstancie sie jak najszybciej bo to,ze cie zdradzi jest jasne jak slonce i zebys potem nie plakala.

e tam czepiacie sie mlodej siksy. troche glupio to ujela ale ja rozumiem, chociaz chlopaka tez... bedziesz musiala mu pozwolic sie spuscic jesli chcecie miec jakas przyszlosc ale ja bym jeszcze poczekal, przynajmniej z miecha

A ja sądzę, że okres 178 dni będzie właściwy.

sprawa jest prosta parę ruchów w cipce następnie obciag mu z polykiem -ryzyko zajścia 40% lub tylko obciągaj z połykiem ryzyko zajścia - 0%

Ale cielę, które nie wie, że stosunki przerywane, niekończące się ejakulacją w pochwie prowadzą obie strony do nerwic seksualnych. Chcesz być w przyszłości kupą mięsa bez orgazmu, to się dalej wygłupiaj, p**do grochowa. Nie po to śą pigułki antykocepcyjne by przerywać przyjemność w postaci orgazmu: u mężczyzn wytrysk nasienia, u kobiet rytmiczne skurcze mm. pochwy i lubricatio

cyt. ale jezeli musicie juz wiedziec to ja mam 16 a on 20. Jakie jaja rozerwie? Przeciez nikt mu nie broni dogodzic sobie u siebie w domu. Piszecie bzdury, zamykam ten watek. BBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBB Drogie dziecko, 16 lat to nie wiek ani na seks ani na pigułki hormonalne. Pigułkami tak rozregulujesz se układ hormonalny, że będziesz w przyszłości bezpłodną "krową", której żaden normalny mężczyzna nie zdechce. Jak już masz taką chcicę, to rozładuj ją paluszkiem albo dildem. Rada: skończ najpierw jakąś szkołę, zdobądź zawód, pracę, mieszkanie, załóż rodzinę, bo z takiego seksu nie wyżyjesz, no chyba, że na A4 jako tirówka.