szybki marsz a cellulit

Witam, zaczęłam wybierać się na spacer szybkim marszem, Chodzi mi szczególnie o brzuch i wewnętrzna stronę ud. Czy ta aktywnośc zaradzi problemom w tych miejscach? podobno jak się chudnie to z każdej partii ciała, ale ten cellulit wewnątrz ud jest koszmarny, czy marsz na niego zaradzi?

jak nie spróbujesz to się nie dowiesz

pasztecie, nigdy nie schudniesz jak masz celulit, to znaczy jesz jak chłop!

gościu, zapewniam Cię, że chciałbyś być takim pasztetem jak ja, co nie oznacza że nie mam czego poprawiać

fakt paszet jest pasztet a jak wazy ponad setke , to normalnie niech się powiesi

Ja od roku robie takie szybkie spacery, w stylu nordic walking, ale bez kijków, zamiast tego wymachuje rekami. I co? I nic. Nie schudłam, cellulit jaki był taki jest, tyle tylko,że lepiej się czuję. Marsze nie pomogą, sorry.

widzisz, a ja mam inne doswiadczenie. Nie moglam schudnąć, jestem po 50tce, chodzę na aerobik itp. A ostatnio musiałam maszerowac dwie godziny dziennie, rozbite na 4 x 30 min, czasem dluzej. i schudłam ok. 1,5kg, co było dla mnie wcześniej nieosiągalne.