Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Za co pokochał was maz co go zauroczylo

Polecane posty

Gość gość

na tyle zeby chciec spedzic z toba cale zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja w******* w kosmos osobowość,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaraz zapytam i ci napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam zamiaru wyjść za kogoś, kto mnie kocha za coś, i współczuję każdemu, kto tkwi w takim związku, a potem są na kafeterii tematy, że "coś się wypaliło"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za nic to matka moze dziecko kochac tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez musze spytac, bo nie mam pojecia. Chyba to,ze mialam powodzenie u innych, a akurat na niego sie "zasadziłam"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kocha sie "za cos":O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to ze sie z nim przespalam na pierwszej randce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościnne
Mój do dzis sie nad tym zastanawia :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie to do dziś zastanawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i o to wlasnie chodzi, niech sie zastanawia dalej:D to znaczy ze kocha za to, ze po prostu jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ble ble. ze kocha sie kogos za to ze jest a nie jaki jest. totalna bzdura. a jakjest na poczatku znajomosci jest cos w 2 osobie co nam sie popdoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podoba...a mowa jest o kochaniu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówi ze jego uwagę przykula moja uroda. A postanowil sie ze mna ozenic bo mnie kocha, jest nam razem dobrze, dogadujemy sie,wspieramy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobac sie może wiele osob, kochasz tylko jedna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli kochasz i nie wiesz za co, to to jest wlasnie prawdziwa milosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojemu zaimponowało moje zainteresowanie literaturą w połączeniu z dużymi "płucami" i szczupłymi nogami. Kolejność tak jak przedstawiłam, ale czort go tam wie, na co najpierw zwrócił uwagę. Do tego mam ciemne włosy, a on nie lubi blondynek. Jesteśmy razem prawie 17 lat i jak na razie jest tak jak ma być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi samej ciężko opisać za co mąż mnie pokochał. Po prostu kocha mnie taką jaką jestem i już ;). Podpowiem tyle i wiem że zawsze byłam żywą i szaloną osobą a mąż to oaza spokoju, uzupełniliśmy się i chyba dlatego tak nam ze sobą dobrze :). No i wiadomo że każdy też patrzy na wygląd zewnętrzny i musi być ta "chemia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola_sekz
moj penis go zauroczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze? samodzielność, to że mam swoje pasje, zawód i pozycję (wtedy jeszcze w planach, bo kończyłam studia). Do tego na pewno temperament (także ten w łóżku) i wygląd, zainteresowania, poglądy polityczne i społeczne, ciekawość świata, wspólne zainteresowania. Ale na pewno ważne było to, że sobie radzę i umiem się utrzymać, w przeciwieństwie do jego wcześniejszych dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie oszukujmy się, proszę. może nie jest tak że kocha się za coś, ale na pewno są powody, które sprawiają, że się kocha. nawet dziecko własne kocha się też z powodu - bo jest nasze, itp. więc bez hipokryzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za bzdury:D kocham dziecko, bo moje? ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwykle dlatego się kocha dziecko, że jest własne. Inne też można -sama tak mam -ale to nie to samo. Miłość nie spada z nieba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastanów się lepiej, czemu wybrałaś tego a nie innego faceta. Bo go kochasz - ok, ale czemu? To nie jest całkiem bezinteresowne, coś nam się w nich podoba. nie mówię że każda na kasę leci ale liczy się zwykle samodzielność, charakter, inteligencja, wygląd, praca, dojrzałość. gdyby było inaczej, wszyscy przeciętniacy czy wręcz degeneraci totalni by się od kobiet nie mogli opędzić. nie oszukujmy się, człowiek jest sumą swojej historii, możliwości i rozmaitych cech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta od kochania/nie kochania dziecka własnego: a czy kochasz wszystkie inne i innymi chętnie byś się zajęła? Także w sensie finansowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilliana
No tak. Bo każda z was spodobała się mężowi za to, że była. Nie że była ładna, czy mądra, czy zgrabna, czy wykształcona, czy może zabawna, nie. Kazdą pokochał facet tylko za to, że była. . . . że była tą jedyną, która go ewentualnie chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idzcie juz spac malolaty, bo zal was czytac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha ! pytalam meza teraz. Oczy ! Pytam co wiecej,przeciez nie zostalam jego zona przez oczy..... "no tak masz sk****ysynski harakter " :D Czyli mnie kocha albo sie boi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×