Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wkurzają was głupie wpisy na temat macierzyństwa?

Polecane posty

Gość gość

Mnie tak. Na facebooku - kilka znajomych matek. Lubią wklejać posty i linki, jakie to macierzyństwo jest ciężkie, jak to nic nie mogą zrobić, wyjść, wyspać się. Grafiki niby błyskotliwe, ale nudne jak flaki z olejem. Do tego wieczne narzekanie w postach, na gg, wszędzie. Ja nie rozumiem. Mam dziecko, mam pracę, jest mi dobrze, nie chodzę wiecznie niewyspana. Czy tylko ja mam szczęście? Czy może kobiety lubią narzekać? Dla mnie to żenujące. Ostatecznie chyba nietrudno przewidzieć że mając dziecko czasem trzeba wstać w nocy, zrezygnować z co którejś tam imprezy, czy wydać kasę na dziecko - ale to się wie przed jego poczęciem. Litości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem mam dość narzekania na wszystko... jakby np. jedna z 2 pralki nie miały :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dla mnie to infantylne. kobiety mają dzieci od wieków i żyją. Przy czym w tych czasach mają i tak łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez chodze niewyspana,bardziej z wlasnej glupoty,albo nocny tel z pracy. Nie powiem ze mam czasami dosc.Ale w naszych czasach wszystko jest gotowe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie. dziecko czasem obudzi w nocy ale na ile? a mam też pieluchy jednorazowe, obiadki gotowe, tanie owoce, i w sumie tani żłobek 200 zł/ms. nie wiem jak będzie z przedszkolem za rok ale obecnie nie narzekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilliana
mnie takie posty żenują, wyłączam je. imponują mnie posty koleżanki co ma dwójkę, pracuje zawodowo i jeszcze się udziela wg. swojego hobby. i nie jest to taka sytuacja że dzieci są codziennie z nianią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pracuje zawodowo.Mam dwoje dzieci. (male) praca niby w "godzinach"ale sa alarmy o roznych godzinach i musze byc. Mam duze ,stare psy(odkupuje od zlych ludzi ) zeby choc na starosc mialy dom,miche i spokoj. Takich nikt nie chce do adopcji. Czasem padam na pysk,ale mam to co chcialam i nie zaluje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilliana
i super, wreszcie pozytywnie. w końcu same wybieramy. to nie narzekajmy, tym bardziej że macierzyństwo jest naprawdę fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest fajne. Zycie rodzinne jest fajne,jak sie je odpowiednio konfiguruje. Swiat nie moze krecic sie tylko wokol dzieci. Rdzic tez czlowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilliana
Tak. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, wracam do domu, po czesto 24 h pracy ( nie spie) w pracy,t nie szpital) dzieci skacza,psy skacza,maz sie wita.Klade dzieciarnie do wyrek z mezem i ..... urywam sie z psiarnia na spacer ! Jesssuu jaka to rozrywka ! Fakt,mam pania ,ktora pomaga.Ale mijamy sie z mezem czasem i ktos musi byc w domu. Jednak dzieci klada rodzice i psy to moja brozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilliana
ale wiesz jakiego życia chciałaś i nie użalasz się. bo i po co, szkoda chyba życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To sa konsekwencje wyborow. Mam prace ,ze musze byc i juz. Mam dzieci ,bo to moja decyzja. Mam psy,bo odpoczywam od reszty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×