herbatki przeczyszczające !!!

od około roku czasu pije herbatke przeczyszczającą z lisci senesu , wiem , że mi to szkodzi ale nie umiem się powstrzymać . Od lutego do marca miałam przerwe od senesu nie chciałam tego więcej pić było normalnie wszystko okey , nie brakowało mi tego. Zaczęło się znowu kiedy mama wróciła z niemiec i przywiozła pełno słodyczy na święta no i znowu zaczęłam to pić i nie mogę przestać !!! Chce schudnąć i na noc pije 3 , 4 saszetki a pozniej przez cały dzień co zjem to wydale , rano to już wgl tragedia budze się o 6 - 8 rano i chyba z 4, 5 razy robie bardzo dużo luźnej kupy. Czy to w dalszym stosowaniu może być niebezpieczne ?

niestety może być względnie niebezpieczne. Twój organizm jest właściwie stale odwodniony. i niestety środki przeczyszczające wypłukują witaminy, sole mineralne i utrudniają ich wchłanianie. mi np bardzo osłabiły się włosy. + oczywiście ryzyko, że jak odstawisz będziesz miała zaparcia. staraj się powoli zrezygnować z senesu (wiem, że to nie jest łatwe, bo sama mam problem) dopóki pijesz, to staraj się zażywać multiwitaminę, najlepiej wyższą niż zalecana dawkę (np 2 zamiast jednej tabletki), bo bardzo słabo będziesz je wchłaniać. trochę mogą pomóc też napoje izotoniczne. mój problem jest trochę inny, bo nie piję senesu codziennie, ale ok raz//dwa w tygodniu po "napadzie". z tym, że ostatnio parzyłam z 8 :( musimy to kiedyś rzucić, bo to bardziej po prostu wykańcza organizm niż odchudza :(((

Wiem to straszne ale nie umiem bez tego żyć ale jest coraz gorzej bo ciągle mi zimno i jestem blada ... Powinnam pić wode ale nie umiem w sumie pije w dniu 3 ,4 kawy tylko , mój organizm pewnie jest strasznie zniszczony .

może spróbuj pić na początek wodę smakową? albo z cytryną. nawet jakiś sok niesłodzony mógłby być. bo kawa właściwie też nie ma działania nawadniającego :( postaraj się może na początek ograniczyć senes. może pij co drugi dzień? bo wiem, że tak od razu nie da się odstawić. nie wiem co Ci jeszcze mogę powiedzieć. po pewnym czasie staraj się zamieniać senes na namoczone suszone śliwki, jedz dużo produktów z błonnikiem. ja na szczęście kawy nie piję i przyzwyczaiłam się do picia dużej ilości wody, ale organizm też mam zniszczony. nie wiem jak Ciebie, ale mnie przeraża, że coś co zjem miałoby dłużej we mnie zostać. właściwie, moje jelita funkcjonują tak źle, że obojętnie czego nie zjem mam wzdęcia... właściwie jem więcej tylko wtedy jak wiem, że będę mogła się przeczyścić i w jakiś sposób na to czekam...