Jakie tabletki na zrzucenie około 6kg po ciązy?

Waże 58, 59 przy 169 cm. Urodzilam prawie 2 m-ce temu cc trzecie dziecko. Brzuch to najwiekszy problem, w obwodzie mam 90 cm. Nosilam wczesniej spokojnie 36,czasem 34. Szkoda mi may ciuchow ktore mam a w ktore się nie mieszcze. Noszę teraz 38. Odchudzalam sie juz trochę,wlasciwie zdrowe odzywianie i ruch, efekt moim zdaNIEM mierny i dziwny, przy duzych restrykcjach i wyrzeczeniach(zero cukru i bialego pieczywa ,ziemniakow , tlustych,niezdorwych pokarnow) waga stoi w miejscu, W kolko 59- 58, raz 57, 9 kg. Przyznaję ze jestem uzaleniona od slodyczy-ale tak powaznie,mocno. Cale zycie jadlam ich niesamowite ilosci,w ciazy takze(przytylam okolo 16 kg). Nie wiem czy moj organizm nauczyl sie spalac te slodycze (tresciwych rzeczy jadlam zawsze niewiele i nigdy nie jadlam i nie jem po 18), bo jak zaczelam od paru dni jesc slodycze(moze juz nie tak duzo jak wczesniej,ale np dzis z 5 cukierkow czekoladowych, 1/4 czekolady mlecznej, kawalek szarlotki,male lody) to widze ze waga jest ta najnizsza jaka udalo mi się osiągnac wyrzekajac sie wszystkiego co slodkie. O co chodzi??? Nie rozumiem juz swojego organizmu, bo zniechęcalam sie po 2 tygodniowych restrykacja i super zdrowym trybie zycia(r***** 5 posilkow dziennie) gdzie waga stala w miejscu albo wrecz wzrastala do 60 kg. A teraz jak odpuscilam i zaczelam odzywiac sie tak jak w ciazy i przez cale moje 34 letnie zycie to waga jest w dolnej granicy normy jaka udalo mi sie osiągnac odchudzajac się... Czy ktos o czyms takim slyszał?

Rozwinęłam inny wątek,moze nie na temat,ale teraz planuję znow zerwac ze slodyczami i wspomoc sie jakimis tabletkami tylko jakimi? W ogole co mi proponujecie?

Poczytaj tutaj: www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=20&t=22039

wydaje mi się, że 2 m-ce to za mało, żeby odzyskać figurę sprzed ciąży, zauważ że to już Twoje 3 dziecko i nie masz 20 lat i tak masz szczęście, że jesteś tak szczupła

Ja słyszałam, bo mam DOKŁADNIE tak samo! Też urodziłam trzecie dziecko 3 miesiące temu. I robię dokładnie to, co ty i nie chudnę.Ciągle to 58 kilo. Jestem załamana. Przed ciążą ważyłam 52 i jestem ze 3 cm niższa od Ciebie. Autorko, jeśli tu wchodzisz to odezwij się proszę, bo ja wszędzie słyszę, że wyglądam dobrze i wkurza mnie to niesamowicie, bo nie dość, że źle się czuję (gruba) to jeszcze w żadne ciuchy nie wchodzę.. A karmisz piersią? Bo ja tak i nic to nie daje :(

Rób to samo co teraz, w pół roku wrócisz do formy. Skóra się wciągnie.