Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Smiesza mnie matki ktore mowia ze

Polecane posty

Gość gość

codziennie wychodza z dzieckiem na 3 godzinny spacer a wieczorem odkurzaja i zmywaja podlogi -oczywiscie tez codziennie do tego dwudaniowy obiad hahahahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm a co w tym śmiesznego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wychodzę codziennie ,podłogi też myje codziennie obiadów nie robię wcale .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo klamia albo nie maja zycia prywatnego albo uwielbiaja z********ac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam roczne dziecko i nie wiem jaki wy syf musicie miec, ze codziennie odkurzacie i zmywacie. Bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda gertruda
ja wychodzę z dzieckiem codziennie, a w zasadzie teraz już sam sobie wychodzi - mamy duży ogród. Obiad mam codziennie - zawsze jedno danie, bo nie miałby kto zjeść 2. Podłogi myję codziennie - przynajmniej w kuchni, bo niestety wybrałam piękną terakotę, ale każdą plamkę na niej widać. i co w tym dziwnego? dodam jeszcze że pracuję zawodowo - to już pewnie zupełnie autorkę rozłoży na łopatki. ale cóż - śmiech to zdrowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odkurzenie i umycie podłóg to raczej zaden wyczyn. Maksymalnie 05h zajmuje. A obiad i spacer to raczej sa codziennie. Lubię sprzatac i lubię mieć czysto,w sumie to nie widze w tym nic smiesznego. Są kobiety,ktore potrafią gospodarowac czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pisze o odkurzaniu i myciu podlog w calym domu a nie w kuchni a gotowanie jednego dania tez nie jest w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, mówisz o mojej mamie. Nie wychodzi ze znajomymi tylko robota na zmiany, obiad, reszta wolnego czasu przed TV bo stary nigdzie jej nie zabiera bo jest chamem. 30% populacji, typowe małżeństwa mąż ze wsi żona z miasta. Mąż przyszedł do miasta, nie wie nic o życiu tylko zapitalać zapitalać, a żona z roku na rok staje sie coraz bardziej zrezygnowana. A ja to wszystko obserwuje, i za późno sie budze bo już stałem sie taki jak on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie nie mamy syfu bo codziennie odkurzamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co w tym smiesznego? Bo nie rozumiem? 3h na spacer to spoko - fajnie spedza sie czas z dzieckiem, mozna sie pobawic z dzieckiem, dziecko ma swierze powietrze, jak dziecko male i spi na spacerze to mozna umowic sie ze znajoma na wspolny spacer i pogadac. W trakcie spaceru mozna zrobic zakupy.....mozna zazyc sportu... a umycie podlog i poodkurzanie przy robieniu tego codzinnie schodzi maksymalnie 30minut..... a obiad 2 daniowy co dziennie to banal. Co dziennie swierzy wiec ilosci mniejsze. Szybka zupa w malej ilosci plus drugie danie ziemniaki salatka i jakies mieso tez maskymalnie z 30 minut.... wiec nie rozumim co w tym smiesznego? Normalne zycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie smiesza matki co z**********ą w pracy po pracy cały dom obrabiaja ,dzieci na fryzjera nie ma czasu, na kawe też ubrac się nie ma za co a mąż lezy po pracy bo wielce zmeczony.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychodze z dzieckiem codziennie, chyba ze pogada do bani albo naprawde zmeczona jestem po pracy. sprzatamy z mezem 2 razy w tgodniu-czasem sprzatam tylko ja, czasem maaz, a czasem razem, zalezy, kto akurat jest w domu. A syfi sie niesamowicie, niestety, 2 dni wyglada wzglednnie, a potem.... coz, ale nie chce nam sie tracic czasu na codziennie jezdzenie na scierce i mopie, wolimy odpoczac po pracy :P Obiad zawsze jest-jednodaniowy, gotujemy konkretnie i gotuje to z nas, ktore akurat do poludnia jest w doomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda gertruda
ja robię drugie dania, a zupa to praktycznie sama się robi - wystarczy wrzucić warzywa do garnka i się gotują, więc nie widzę dużej różnicy w zrobieniu 1 lub 2 dań - jeśli o czas idzie. i pisałaś o odkurzaniu i zmywaniu podłóg - nie uściślając, że koniecznie w całym domu. ja mam sporą kuchnię - 26mkw, więc pewnie wiele osób ma podobnej wielkości mieszkania... ale i tak zmycie podłogi zajmuje max 10 minut. więc jaki to wyczyn? nawet jakbym sprzątała codziennie cały dół - to i tak zajmowałoby to nie więcej jak 30 minut. to czym jest te 30 minut w porównaniu do 7 godzin kiedy mam wolne? po ugotowaniu obiady i ogarnięciu kuchni zostaje mi 7 godzin na dobę, kiedy mogę zająć się tylko sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no sorry ale moja koleżanka codziennie chodzi na spacery dwie trzy godziny dziennie odkurza dwa razy dziennie (bo nie lubi jak ma kurz na podłodze) gotuje obiad dla dziecka i codziennie siedzi u mnie dwie godziny- ale nie pracuje, mieszkania ma 45 metrów. Oczywiście nie spędza tyle czasu na dworze w zimie. Mężowi robi tylko kolacje, bo przychodzi późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26 km mieszkanie? juz nie przesadzaj,bardzo malo rodzin takie ma ...moi znajomi maja mieszkania od 50 do 80 metrow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 Min umyte podlogi w calym domu? Chyba tylko brud rozmazany i poczucie czystosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pół godziny dziennie na mycie podłóg, to malo? 3,5 godz tygodniowo tracisz na takie denne zajęcie jak latanie że szmata. Mnie to nie smieszy, tylko dziwi, że ktoś nie woli spędzać czasu ciekawiej tylko latać pi chałupie i czyścić i bić kotlety. Albo dzień w dzień wozić dzieciora godzinami- szału nożna dostać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co w tym śmiesznego? cały dzięn jestem z dzieckiem to co mam niby robić? oglądać seriale? codziennie chodzę na 2-3 godzinne spacer, gotuję, sprzątam itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe jaką dobrą zupę można zrobić w 30 minut :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wstaniesz o 7 a dzien konczysz o 24 i nie siedzisz przed kompem i serialami to jest czas na obiad spacer i zmywanie podlog- a mopem to gora 10 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30minut na mycie i odkurzanie to kuźwa chyba w kawalerce:/ jak ja staje przy odkurzaczu to min 45minut i kolejne 30-40minut to zmywanie podłóg, zależy jaki się ma metraż :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha! Jakbym codziennie lała wodę na moje drewniane podlogi, to na pewno pięknie by wyglądały :D I fakt -ja nie jestem taka robotna, żeby zasuwac od 7 do 24; wolę pospać, a po pracy odpalic kompan albo się poroochac zamiast tracić czas na czynności, ktore normalny człowiek wykonuje raz w tygodniu albo zleca sprzątaczce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie widze nic dziwnego w tym,ze ktos dba o porzadek. sama gotuje tylko jednodaniowe obiady( nie jemy duzo) i nie odkurzam codziennie ale nie mam jeszcze dziecka:) pewnie jak juz sie urodzi to bedzie wiecej do sprzatnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie smiesza laski ktore w ogole mysla o tym co ktos inny robi u siebie w domu, zatem pozdrawiam autorke i zycze jej szybkiego powrotu do zdrowia :) ps: nie, autorko, nie myje podlog codziennie i sa dni kiedy z dzieckiem nie wychodze bo jest np brzydka pogoda i mi sie nie chce, podlogi w domu myje gdy sa brudne, co z reguly ma miejsce raz w tygodniu (na biezaco myje miejscowo, jesli cos sie rozchlapie), ale nie w glowie mi ocenianie tego, czy inni robia tak samo... musisz miec strasznie nudne wlasne zycie skoro tak bardzo przejmujesz sie cudzym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×