Zarchiwizowany
Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mój mąż nie żyje. Pożarł go lew na safari w Kenii
Przez
Gość gość, w Życie uczuciowe
Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.
Przez
Gość gość, w Życie uczuciowe