Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MałaANKAAAA

Mam 20 lat On skończy 32 w maju

Polecane posty

Gość MałaANKAAAA

Krótko i na temat : Czy to ma sens? czujemy się przy sobie naprawdę świetnie. Mamy wspólne tematy, zainteresowania... Nie nudzimy się razem, często gdzieś wychodzimy. Znamy się ponad rok jako "para" spotykamy się od 2 miesięcy. Rozwodzi się z żoną.... Często mówi mi, że mu zależy. Ma któraś z was doświdczenie w tym? czy to ma szanse na przetrwanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw niech rozwiedzie...a potem sie w to angażuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zeniamretynskie pytanie. Macie wspólne zainteresowania, kochacie sie i świetnie rozumienie. To jest podstawa związku, a nie metryka. Chyba przyswoilas jakieś koltunskie uprzedzenia. Czy ma szanse? Nikt ci nie zagwarantuje, nad związkiem trzeba pracować. A ludzie, którzy ci powiedzą tak lub nie, dzielą się tylko swoimi uprzedzeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaANKAAAA
Martwi mnie to, że rodzice nie zaakceptują jego wieku.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym sie nie martwil wiekiem...a ze jest jeszcze zonaty,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to nie rodzice z nim będą, tylko ty. Zawsze w życiu jest ktoś, kto nie akceptuje. Trzeba żyć dla siebie. Obserwuj, patrz jak cie traktuje i czy dotrzymuje słowa. Opinia innych jest nieistotna. Tak widzę z perspektywy czasu, jestem pewnie w wieku twoich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, ze jest dla mnie również oczywiste, ze to czy się rozwiedzie jest tu istotne, a nie wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaANKAAAA
"ja bym sie nie martwil wiekiem...a ze jest jeszcze zonaty" Czekają Go jeszcze 2 rozprawy, jedna za tydzień. Rzadko poruszamy temat jego rozwodu, unikam go. On nie, jeśli już temat zostanie poruszony to nie krępuje go on i mówi mi otwarcie o rozwodzie i o tym, że go chce mieć już za sobą. Ufam mu, nie ma kontaktu z żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy cię już spróbował bzykając cię .To jest bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie z nim spokój. Typowy ru\chacz co znudził się podstarzałą żoną (pewnie ma około 30tki) i się ogląda za młodymi doopami, żeby się dowartościować, bo kobiety w jego wieku są dla niego za stare. Mnie obrzydzają tacy faceci. To pewnie jeden z takich co na forach wypisuje, że kobieta po 30tce jest dla niego za stara, dlatego znalazł sobie gó\wniarę, bez obrazy. No ale jesteś młoda i głupia więc pewnie z nim będziesz. Za 10 lat potraktuje cię tak samo jak ex-żonę, zobaczysz. Ogólnie faceci po 30tce uganiający się za 18-20latkami budzą we mnie obrzydzenie, przecież widać od razu, że to ma zadatki na pedofila :O Jak będziesz mieć 30 lat to on się będzie oglądać za 20latkami i zostawi cię tak samo jak swoją żonę, zobaczysz. DOOPek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez znalam jednego co to niby rozwod bral.. niech Ci pokaze papierek najpierw.. A co na to Twoi Rodzice!???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja się naprawdę nie dziwię, że rodzice go nie akceptują. Starsi ludzie dużo przeżyli, dużo wiedzą i potrafią dobrze podsumować faceta. Ty jesteś zakochana bo masz klapki na oczach, miłość jest ślepa, nie widzisz w nim was, jesteś młoda i głupia, dopiero 20 lat, co ty wiesz o życiu. Natomiast Twoi rodzice wiele widzieli i mniej więcej potrafią przewidzieć jak się skończy taki związek. Skoro ru\chacz 32 lata już bierze rozwód, już mu się żona znudziła, to od razu widać, że to kompletne ZERO niewarte uwagi, a co gorsza jeszcze ugania się za 20latką, bo co innego jakbyś miała chociaż te 25 lat. Więc rodzice od razu widzą, że to niedojrzały doopek i ciebie skrzywdzi tak samo jak byłą żonę, gdy mu się znudzisz. A postaw się w ich sytuacji. Wyobraź sobie, że masz córkę 20letnią. Czy byłabyś szczęśliwa, gdyby posuwał ją jakiś 32latek po rozwodzie, który porzucił żonę jak mu się znudziła? wątpię. Co innego jakbyś miała te 25 lat, ale tu od razu widać, że koleś jest niedojrzały bo kręcą go bardzo młode kobiety, niemal nastolatki, i pewnie dlatego rozwodzi się z żoną, bo ją zdradzał i oglądał się za 18latkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie widzisz w nim wad*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem starsza ale juz dostrzegalam wady, moze nie wszystkie od razu, reszta zaczela wychodzic jak zamieszkalismy razem,ale na szczescie juz z nim nie jestem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe czemu się rozwodzi?:P pomyslałaś o tym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaaniaaaą
jego zona Go zdradzila, na to mam dowody. widzialam ich konwersację. Poza tym slyszalam jego rozmowę telefoniczna z jego mama....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×