Swędzenie okolic penisa ;c

Witam. Mam pewien problem. Względnie ogoliłem ''jaja'' było to z jakieś pół roku temu. Więcej razy mi się nie chciało :D . Nie dawno może z tydzień temu strasznie zaczęły mnie swędzieć włosy łonowe na moszonie oraz w około penisa jak i nad nim. Do tego włosy są suche i łatwo wypadają... :/ Masakrycznie swędzi. Możecie mi jakoś pomóc ? Czy ktoś z panów już miał taki problem i jak sobie z nim poradził ? Lekarz czy tam Dermatolog nie wchodzi w grę. z góry dziękuję za odpowiedź ;) Pozdrawiam.

Trzeba się myć..

Nie nie myje się już 2 tygodnie wiesz... Właśnie teraz zacząłem się myć co raz częściej a najbardziej w tym miejscu... Z mycia rano,wieczór przerzuciłem sie na Rano wieczór południe... xd

Pewnie masz podrażnioną skórę i to dlatego. Proponuje do lekarza iść.

Kup w aptece ""Na świerzb "" w płynie buteleczka ok.20 zł.Chociaż mi pomogło i kupiłem drugą profilaktycznie raz na tydzień .Pierwsza według instrukcji codziennie myć członka i jądra szarym mydłem inne odrzuć nawet po wyleczeniu .Używaj później płynu do higieny intymnej niestety dla kobiet bo dla facetów nie znalazłem nigdzie .Nie pomoże , to szczera rozmowa z aptekarką są różne maści ale mi to pomogło.A szczerze unikaj mydła.....tylko szare i płyn do higieny ....m

No właśnie ostatnio użyłem płynu do miejsc intymnych i miałem 2 godziny swędzenia z głowy. Członka i jądra myję 3 razy dziennie. Mówisz że ''na świerzb'' i szare mydło pomoże ? no zdarzało mi się dość często myć członka mydłem i potem bardzo silnie swędziało. a cały żołądź mnie piekł i stawał się czerwony jak burak że tak powiem. Tylko jest druga sprawa. czy powiedzieć o tym rodzicom czy nie :/ Bo oczywiście mogą mnie wziąść za ''debila'' i zaraz będą wymyślać ''domowe sposoby'' czyli mydło i woda... Ale dzięki za odpowiedź ;)