Mąż nie pozwala mi urządzić BABY SHOWER...

Zbliża się termin porodu i w związku z tym chcialam wyprawić baby shower dla kolezanek, ale maz sie nie zgadza... Mowi, że to jest jak wyłudzanie prezentów. Czy któraś z was urządziła tego typu przyjęcie? Co o tym myślicie?

I ma racje maz...nie ma takiego zwyczaju w Polsce.

Ze maz ma racje,zresztą nie mieszkasz w stanach tylko w pl

Ja miala baby shower tak sie oblowilam ze nie musialam dzidzi zadnych ubranek do 4 mca kupowac no ale ja nie mieszkam w polszy

Ale do Polski ten zwyczaj też powoli wchodzi, tak jak Halloween.

No podostawalam tez nieco kasy I kosmetykow I gadzetow

a gdzie mieszkasz w Rosji tępa dzido że napisałaś w Polszy ,po za tym Polsza to jest gazeta .

Ubranka, kosmetyki czy akcesoria dla dziecka bardzo by się przydały, ale najważniejsza jest dobra zabawa :)

A jednak widac, ze prezentów nie masz zamiaru odpuszczać :O Dla mnie cała ta zabawa jest żenująca i infantylna

To zrob baby shower i zapowiedz ze absolutnie nie chcesz prezentów!! Skoro grunt to dobra zabawa i naprawdę tylko o to ci chodzi,inaczej maz ma racje!!

Oj tam, moim zdaniem to bardzo fajny pomysł i można się świetnie bawić :)

Tepa dzida to cie robila I nie dorobila biedna zazdrosnico;d

Mimo, ze, jak pisałam wcześniej, moim zdaniem ta zabawa jest do kitu, to uważam, ze jeśli masz ochotę to możesz ją sobie urządzić. Co to znaczy, ze mąz nie pozwala? Ubezwłasnowolniona jesteś czy jak?

Mąż ma rację, to właśnie będzie wyglądało jak wyłudzanie prezentów.

Na czym takie przyjęcie polega , co się robi (oprócz dawania prezentów) ? Pytam z czystej ciekawości.

Już pomijając prezenty to co takiego robi się na takiej imprezie???? Bo jakoś nie widzę innego sensu urządzania tego niż wyłudzenie prezentów :o Cez sensu, i tak każdy coś kupi dla dziecka, kiedy przyjdzie was odwiedzić, a nie będzie to tak głupio wyglądało.

Na takiej imprezie organizuje się jakieś badziewne konkursiki i zabawy. nędza po prostu

Ja też jestem na koncówce ciąży i mi koleżanki zaproponowały urządzenie baby shower. Także nie wyszło to ode mnie. Na początku byłam sceptyczna ale teraz podchodzę do tego w inny sposób. Nie obchodzi mnie, że to nie nasza tradycja. Wyłudzanie prezentów?! też coś! Równie dobrze można powiedzieć że wyprawianie urodzin, 18nastek, wesel, chrzcin to też wyłudzanie. Ja uważam że to świetna okazja do spotkania się, poplotkowania i wymiany opinii na temat macierzyństwa. Będzie tort, babeczki i mnóstwo słodkości. WEŹCIE SIĘ JUŻ NIE CZEPIAJCIE WSZYSTKIEGO!

Jeśli koleżanki zaproponują to zupełnie inna sytuacja :) samemu głupio urządzać...tak samo jak wieczór panieński też zawsze urządzają koleżanki.

Aaaa durne zabawy :o w takim razie całe szczęście że koleżanki nie urządziły tego dla mnie :p zwłaszcza jak sobie przypomnę zorganizowany przez nie wieczór panieński :D masakra, ale musiałam udawać z grzeczności że mi sie podoba :p

a co to jest

Kinga a co miały ci wielce zorganizować ja ty z brzuchem do ołtarza biegłaś?

a to już bez organizowania baby shower nie można się spotkać z koleżankami i pogadać przy ciastku i kawie?

Jeżeli pomysł wyjdzie od koleżanek to jak najbardziej , jest to miło spędzony czas na plotach. Natomiast organizowanie samemu to wygląda własnie jak wyłudzanie prezentów.

Już to widzę jak zbierają się babki na przyjęciu, jeszcze niektóre "niedzieciate" i 2-3 godz. wymieniają opinie na temat macierzyństwa :D Może do tego kolorowanie śpioszków, losowanie imienia i inne słodkie zabawy? Byłabym zażenowana nawet jeśli ktoś by to dla mnie zorganizował, a do głowy by mi nie przyszło robić to samej. Prosto już napisane- wyłudzanie prezentów, jak chodzi o zabawę to możesz przecież po prostu koleżanki na ciasto zaprosić. Mąż nie ma prawa się odezwać? Małżeństwo to, jakby nie było, jakaś wspólnota, jakby mój mąż chciał się wydurnić też bym oponowała.

a nie wystarczy, że cię odwiedzą jak dziecko się urodzi? tak jak do tej pory było? Kurde, jaka zabawa może być na baby shower? heh

moim zdaniem to też tylko po to aby obdarować mamusię, a widać panienka rocznik 90 - pewnie bez pracy, bez niczego, bez dumy i tylko na prezenciki liczy.

Źle mnie zrozumiałaś pomarańczo :p atrakcje były i to jakie :D tyle że ja nie lubię takich miejsc jak np kluby ze striptizem, rozbierających sie śmiesznych gości itd :p

Co za durnota....Halloween, Baby Shower co dalej? Popieram Twojego męża i współczuję waszemu dziecku...