Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

tesciowa zrobila afere o byle co i czy ma racje

Polecane posty

Gość gość

tesciowa zadzwonioa dzis do mojego meza z zarzutem ze jestesmy nieodpowiedzialni i leniwi bo zobaczyla w plecaku swojego wnuczka ktory ma lat 8 stara herbate tzn kilkudniowa w bidonie (dodam ze mial przy sobie w plecaku jeszze swiezutka wode zywiec) no a ja wxoraj pytalam sie ;"wypakowales to co stare?spakowales sie?"" a on ze tak... no wiec uwierzylam a jednak.moglam sprawdzic afere zrobil mi maz zwyzywal od nieodpowiedzialnych bo nie wyjelam dziecku starej herbaty z plecaka a zdarzylo sie to pierwszy raz. ogolnie wrzeszczal dzis na mnie i wyzywal ze poszlam do fryzjerki na balejaz i zeszlo mi tam 3.5h... a powinnam inne wazniejsze sprawy ogarnac jak np wyslanie paczki na poczcie z ktora zalegamy oraz powinnam zrobic zakupy noi powinnam byc bardziej ogarnieta bo nie wyjmuje poczty ze skrzynki regularnie przez co juz nie wie jaki jest termin rozprawy na ktora ma isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka swojego meza
maz ma racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw obowiazki a potem przyjemnosci;) ale kazdemu moze die zdarzyc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję mężowi i dziecku. Siedzisz sobie prawie 4 godziny u fryzjera, kiedy w domu nie zrobione??? Jak można dziecku nie sprawdzić tornistra i puścić ze starą herbatą kilkudniową, pewnie jeszcze sprzed majówki. Leń i brudas z ciebie. Na miejscu męża odcięłabym cię od kasy leniuchu. A i balejaż to straszna wiocha :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maz ma racje?!?? caly tydzien siedze w dpmu z dziecmi. nie pracuje zawodowo. albo dzieci chorowaly i nie mialam czasu isc do krawcowej przerobic stroj albo mlody chorowal lub szedl na jakies zajecia itp a wczesniej brak kady na stroj i krawcowa.dlatego kupilismy dopierotydzien temu stroj dziecku do komubii i jutro przerobka u krawcowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstaje codziennie o 6stej rano. prowadze mlodego.do szkoly...mimo ze uwazam ze powinien chodzic sam wracam do domu i gotuje sprzatam.wieszam pranie na strychu niemal codziennie bo corka obsikuje poscielw koce bo jest mala i odpampersowuje ja na noc. a mlody czesto sie brudzi w szkole wciera brudne rece w spodnie i bluzki zas maz w pracy pravuje fizycznie i piore non stop juz okolo 12-13 ide po dzoecko do szkoly. eracamy do domui obiad i po oboedzie juz prowadze go do mdk.ppotem wracam do domu ogarnoam wszystko co.po obiedzie.ukladam znow myje sprzatam.na codzien nic sobie nie kupuje. naprawde.ciuch raz na pol.roku.buty raz na sezon. wlosyteraz robilam.przed komunia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdzielę, siedzisz leniwcze w chacie i nie raczysz nawet głupiej poczty ze skrzynki wyjąć?? Paczki nie wysłałaś nie wiadomo ile czasu?? Że o tej herbacie i braku zakupów nie wspomnę. Ja nie pracuję zawodowo, ale kurcze zawsze w chacie jest czysto, zakupy zrobione, obiad ugotowany. Zajmuje mi to mniej niż 3-4 godziny dziennie, więc mam mniej roboty niż mąż, który siedzi w pracy 8 godz. plus dojazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście głupie jak but.Książę mąż nie ma rąk,żeby wyjąć pocztę ze skrzynki?Co jest do cholery??A autorka do fryzjera nie chodzi codziennie więc niech się burak nie rzuca,a teściowej trzeba krotko powiedzieć,żeby się nie wtrącała.Mężuś nie mógł sprawdzić czy dzieciak się spakował i wyjął tą herbatę?Upośledzony jest,że to ponad jego siły?Leń i kretyn.Autorko nie przejmuj się i olej to:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maz tez mogl sprawdzic nic by mu sie nie stalo, to ze nie pracujesz zawodowo nie znaczy ze nic nie robisz. nakrzycz Ty na niego. a tesciowa niech sie tesciem zajmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzis myslalam ze fryzjer bedzie od 12-14a sie przeciagnelo i wyszlo od 12-16 i mialam.po fryzjerze isc po chleb po zakupy i mialam.wyslac paczke na poczcie z ktora mam opoznienie w wysylce... miaaalam dobry humor wiadomo jak to kobieta z nowa fryzura. ale moj bdb humor sxybko sie skonczyl po powrocoe do domu jak na wejsciu maz nakrzyczal ze; -stroj do krawcowej nadal nie oddany a trzeba przerobic -ze nie kupilam chleba - ze dziecko mialo stary bidon w plecaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie przejmuj się. Tu połowa bab dostaje wpier**** od pana i władcy i chodzi jak w zegarku cały dzień. U niech wyzwiska to norma. Odpowiadając na twoje pytanie to nie ma o co robić afery. Mój mąz gdyby taką afere o taką bzdurę zrobił to pocałowałby klamkę z drugiej strony. Z resztą ja także w odwrotnym przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki to problem zrobić i rozwiesić pranie? Ręcznie pierzesz, czy siedzisz przed pralką i patrzysz? Ja nastawiam pralkę, pierze się samo, rozwieszenie to jakieś 10 minut. Nie bądź śmieszna, że na okrągło pierzesz, prały tak nasze babcie :o Nie rozumiem na co ty czas tracisz - o 6:00 wstajesz, odprowadzasz dziecko, powrót, zakupy, sprzątanie i to nieszczęsne pranie oraz zrobienie obiadu i o 12:00 masz wszystko gotowe. Potem odbierasz dziecko, podajesz podszykowany wczesniej obiad i od razu zmywasz (pół godziny) odprowadzasz do mdk i co ty masz dalej do sprzątania? Albo masz dom 200 metrowy z ogrodem albo jestes megasyfiarą, że non stop biegasz i sprzątasz. Albo niezorganizowanym leniem. Stawiam na to ostatnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdzielę, siedzisz leniwcze w chacie i nie raczysz nawet głupiej poczty ze skrzynki wyjąć?? Paczki nie wysłałaś nie wiadomo ile czasu?? Że o tej herbacie i braku zakupów nie wspomnę. Ja nie pracuję zawodowo, ale kurcze zawsze w chacie jest czysto, zakupy zrobione, obiad ugotowany. Zajmuje mi to mniej niż 3-4 godziny dziennie, więc mam mniej roboty niż mąż, który siedzi w pracy 8 godz. plus dojazdy. xxx to ze chodzisz na gwizdek meza to Twoja sprawa, a on jak siedzi w pracy to raczej sie nie narobi:D nie ublizaj innym!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to niech babsztyl lezie do pracy i siedzi tam 8 godzin, wtedy rzeczywiście mogą się dzielić z mężem obowiązkami. Sorry, ale mnie by krew zalała, gdybym pracowała, a mąż nie, a po powrocie nawet chleba nie ma i poczta nie wyjęta. A i wyjęcie poczty to nie problem, ale w większości domów jest jeden klucz do skrzynki i pewnie autorka go nosi. Mozna dorobić, pewnie, tylko po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wracalam do domu z bdb humorem. tylko dzis mialam.dzien dla siebie. naprawde! zawsze siedze w domu calymi dniami nie wychodze nigdzie.nie wlocze sie nigdzoe samaa poczty nie mialam zwyczaju odbierac codzoennie bo nic zazwyzaj tam nie bylo a tym razem wyjatkowo przyszlo do niego awizo ktorego juz nie moze odebrac przeze mnie bo za pozno...ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:20 twój mąż robi na budowie, że uważasz, że praca siedząca to nie praca? :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko dzis chleba zabraklo bo mialam.po fryzjerze kupic a nie kupilam bo maz sie do pracy by spoznil..bieglam do domu do dzieci. zawsze ma codzoennie inny oboad ugotowany. dzos nawet jak.do fryzjerki poszlam to mieli rosol ugotowany codsiennie maja wymyslone nowe danie i pieke ciasta sprzatam.na blysk. kazdemu.moze sie zdarzyc chwila nieuwagi a moze napisac tesciowej smsa typu "kazdemu.moze.sie zdarzyc chwila nieuwagi adziecko 8letnie powinno umiec wykonywac proste czynnosci jak wypakowywanie plecaka?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i po co się tak spinacie, doradczynie? Komu chcecie udowodnić swoje racje i pochwalić się przy okazji że takie jesteście the best? Przecież ktoś zakłada durny temat i śmieje sie z waszych odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale głupie baby,ja nie mogę!mąż lewus,to jego paczki,listy i sprawy w sądach,niech pilnuje! a Ty za służącą w domu jesteś do cholery? a teściowa też niezła kretynka,synusia na księcia wychowała,teraz i wnusiowi przywileje się należą...a ty babo skacz tak dalej koło nich,to jeszcze ciężko zapłaczesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Balejaż? To dobre dla wieśniar i prostytutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychodzi prawda ile kafeterianek chodzi jak w zegarku pod dyktando męża:D:D fryzjer pewnie raz na rok bo częściej biedny mężuś nie da rady zająć się dzieciarami:D:Dżal mi was.Autorko wylej się na to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do fryzjera chodzić źle,wyglądać jak kocmoluch też źle,bo przecież wy takie zadbane,o wszystkim pamiętacie,a mężowie wam we wszystkim pomagają. Dziwne tylko,ze maz autorki wracając z pracy nie może zajrzeć do skrzynki. Nie przejmuj się autorko,każdemu może się zdarzyć,a tesciowej powiedz żeby się nie wtracala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co, dajesz soba pomiatać. Kazdemu sie zdarza czasem czegos nie zrobic i na Boga, o co ta afera ? nawet jakby napil sie tej starej herbaty to co ? jakby mi ktos zrobi afere a taka pierołe, to dostalby w łeb albo do sluchu bardzo ale to bardzo powaznie. Nie macie ludzie wiekszych problemów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawde mam wiele dni takich ze nie wiem w co rece wlozyc caly czas mam jakies zajecia. nigdy sie nie nudze poerwszy raz taka akcja z bidonem a tesciowa i maz tak naskoczyloi i tesciowa tez sie wyzywa ze powinnam.dopilnowac mezaby zalatwilpewne sprawy urzedowe.ja mam go.popedzac i dopilnowywac szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzis nawet jak.do fryzjerki poszlam to mieli rosol ugotowany x wow! zaszalałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
az mni nosi normalnie by tesciowej naposac smsa " kazdemu sie zdarza chwila nieuwagi... a maz tez powinien sie zajac domem i zasem.pomoc a nie oskarza mnie ze ja mam wszytko pilnowac lacznie z jego poczta! on po pracy gra w gry na kompie a reszte swiata olewa a ja mam zalatwiac wssystko i prosic sie o to vy np poczte sprawdzil lub by np zawiozl mnie do krawcowej lub zalatwil swoje sprawy w urzedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej ich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie napil sie tej herbaty bo mu dzis dalam nowiutka wode niegazow w nowej butelce a bodon stary mial w plecaku.ale juz sie tesciowa doszukala a maz krzyxzal ze jestem nieodpowiedzialna bo ostatnio o wszystkim.zapominam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez się coś takiego zdarzyło ale z owocem , zgniótł się i miałam cały plecak do prania .Teraz sprawdzam codziennie czy cos tam nie pełza czy wszystko suche jest .To był jednorazowy błąd ale nikt na mnie nie krzyczał he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×