Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

problem z mezem pomozcie

Polecane posty

Gość gość
jasne że rodzice mają rację, bo to ich pieniądze, ale co ma zrobić w tej sytuacji mąż? sami piszecie, że nawet najlepsze związki się rozpadają i co on ma zrobić np. za 20 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz powinien sie zaminac i cieszyc ze bedzie mial gdzie mieszkac. Autorka napisala ze maz kredytu nie dostanieprzez dawny dlug to juz nie jej wina, pretensje niech ma do swoich rodzicow a nie do autorki. Poza tym nawet jakby doszlo do rozwodu to co ja obchodzi co bedzie sie dzialo z bylym mezem, nieh sobie radzi jakos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ma zrobic? Na to pytanie juz ktos odpowiedzial powyzej. W razie rozwodu wykaze, ze to on wyremontowal mieszkanie i placil za oplaty. A jak mu sie nie podoba i boi sie o swoja przyszlosc to niech zakasa rekawy i kupi mieszkanie z zona na kredyt. Wtedy mieszkanie pojdzie pod mlotek, a on dostanie swoja czesc. Proste jak walenie mlotem o sciane. Nie rozumiem tej calej dyskusji. I nie rozumiem tego meza, ktory strzela focha o cos co mu sie NIE NALEZY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojo rodzice przepisali mieszkanie tylko na mnie, ale to chyba logiczne. Moj maz absolutnie sie nie przeciwstawial. W sumie cieszylismy sie oboje, Bo nie musielismy ani brac kredytu ani mieszkac na stancji. A na to co jest w domu pracujemy oboje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakie mie.szkanie kupi.cie np. za 20 czy 30tys. któ.re wyk.aże w sądzie? Sądzę, że mąż powinien odkładać kasę, ty płać za sprzęt i sobie chom.ikuj fak.tury (wysta.wione na ci.ebie, sio.strę czy Bóg wie kogo) i kupić sobie mie.szkanie (bo prze.cież to nie jest tak, że do końca ży.cia nie dosta.nie kre.dytu). Sko.ro mąż jest tylko loka.torem w miesz,kaniu to dlacz.ego ma kupo.wać np. lod.ówkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie tak biadolicie nad tym mezem a co w sytuacji jakby rodzice przepisali na oboje mieszkanie ( kupione za oszczednosci ich zycia) a maz by zazadal rozwodu i co pol mieszkania by poszlo dla niego za co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi o to, zeby maz kupil wlasne mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech mąż nie wrzuca w to mieszkanie żadnej kasy, bo to i tak nie jego. Jest tam na zasadzie lokatora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ma kupic swoje mieszkanie jak nie dostanie kredytu, a jak kupi to w trakcie malzenstwa i bedzie do podzialu po ewentualnym rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko autorka właśnie chce udokumentować że wszystkie wydatki na mieszkanie ponosi ona lub rodzice, darowizna darowizną ale mąż podejrzewam że w remont i wyposażenie włoży finansowo więcej niż ona... W jakim celu to ma być robione? Albo właśnie zadbaj o dom od a do z sama, od męża nawet kupna krzesła nie oczekując, i niech faktycznie on kasę dla siebie odkłada, albo daj mu normalnie udokumentować wydatki na dom. Sorry, ale mój mąż miał też mieszkanie od mamy, ja wpakowałam tam dużo pracy i pieniędzy bo wszystko po kolei, od instalacji do podłóg trzeba było odnawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli kupi tylko na siebie albo spiszą intercyzę, to mieszkanie byloby tylko jego A kredyt kiedyś dostanie, teraz niech zbiera na wkład własny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Chodzi o to ze chce by faktury byly na mnie lub rodzicow bo oni wyloza pieniadze na remont rowniez. Teraz przychodza do meza pisma od wierzycieli rodzicow, choc narazie splacac nic nie musi. Ale na poczatku malzenstwa musial 10 tys splacic za dlug rodzicow. A nie chce zeby sytuacja sie powtorzyla. Do tego kwestia jest tak ze wiadomo jak maz bedzie mieszkal to musimy oboje normalnie placic za wszystkie oplaty bo oboje z tego korzystac bedziemy z wody pradu gazu itp. Maz kredytu nie dostanie w najblizszym czasie, no i zarobki tez ma nienajlepsze bo na umowie ma najnozsza krajowa wpisana choc dorabia i ma troche wiecej. Juz mial taka sytuacje ze komornik chcial mu auto zajac bo jego rodzice podrobili jego podpis przy kredycie ktorego noe splacali, sprawa byla na policji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×