Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ciesze sie ze mam corke a nie syna z jednego powodu

Polecane posty

Gość gość

jak corka bedzie miala dzieci to wygarnie mi szczerze jak cos bedzie jej niepasowac i ja jej wygarne od serca nie bede musiala uzerac sie z synowa i jej metodami wychowawczymi, obecne synowe sa paskudne z charakteru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty tez jestes paskudna z charakteru? Twoja corka tez bedzie? Bo obie macie szanae byc synowymi... nie uogolniaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e tam zalezy od człowieka jaki jest, mam 2 synów i córke i jeszcze nigdy nie pomyslałam ze bede sie z synowymi uzerac, jestem pozytywnie nastawiona i mysle ze dogadam sie z nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak sadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha ha. normalnie temat może startować na najgłupszy topik roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będzie miała dzieci nie wiadomo z kim .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i będzie w gimnazjum bawić się w "słoneczko". Ale autorka topiku pewnie jeszcze nie wie co to za "zabawa". Pozdrawiam Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w 100% racja!!! co corka to corka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teściowa nie musi użerać się z synową pod warunkiem że jej się w życie nie wtrąca :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja patrząc na moją mamę i zamierzając zrobićtj ona tak nie uważam. Moja mama jest teściową, ale mojego męża nie traktuje jak zięcia a jak syna. Oboje mówią sobie szczerze jak coś jest nie tak. I ja mam synka ale zamierzam synową traktować tj swoje własne dziecko i mam nadzieję, że będzie traktować mnie jak mame. Wystarczy być człowiekiem, a Ty będziesz typową teściową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tesciowe zazwyczaj uzeraja sie z synowymi. Rozumiem co autorka ma na mysli. Nawet jak tesciowa jest z tych nie wtracajacych sie, to relacja tesciowa-synowa w 99% przypadkow bedzie napieta a matka z corka pokloca sie, poleja sie lzy ale przynajmniej atmosfera bedzie oczyszczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przepraszam za Jedwabne
skoro takie jest twoje podejscie do macierzynstwa to jak dla mnie masz za duzo o dziecko 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy być człowiekiem, a Ty będziesz typową teściową. ciekawe jaka bylabys tesciowa gdyby np twoja synowa zostawiala wnuka az sie zmeczy z placzu i zasnie, wyje na caly dom biedulek a jak zwracasz grzecznie uwage synowej, mowi do ciebie: to moje dziecko a jak wnuk ma 3 lata,daje mu pasem porzadnie w tylek bo np rozlal wode na stole a sa takie synowe uwierz mi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
corke mozesz wychowac, baby obcej nie wychowasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale się będzie musiała biedna kobieta 40 lat męczyć z miesiączką i całe dorosłe życie z dyskryminacją :( Lepiej mieć syna. Lepiej dla niego. Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam syna i chciałbym mieć jeszcze jednego. Może dlatego, ze moje relacje z matką nie są najlepsze, na pewno nie jesteśmy przyjaciółkami .A do tego nie przepadam za różowym kolorkiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie ciesze ze mam syna bo bedzie ****** wasze còrki. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2014-05-06 11:10:55 [zgłoś do usunięcia] gość Wystarczy być człowiekiem, a Ty będziesz typową teściową. ciekawe jaka bylabys tesciowa gdyby np twoja synowa zostawiala wnuka az sie zmeczy z placzu i zasnie, wyje na caly dom biedulek a jak zwracasz grzecznie uwage synowej, mowi do ciebie: to moje dziecko a jak wnuk ma 3 lata,daje mu pasem porzadnie w tylek bo np rozlal wode na stole a sa takie synowe uwierz mi usmiech.gif a skąd pewność że mój syn na taką kobietę trafi? mój mąż facet sam powiedział, że on bity nie był i bić dziecka nie pozwoli. A skąd będę wiedziała, że wyje całą noc, już zakładasz, że się nie usamodzielnią? i tu Cię załamię bo to jest przykre i czywiście tego nie chce, ale na moje dziecko przepisane jest mieszkanie jego pradziadków, więc mieszkanie swoje ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana obok mnie matka z córką nie mogą na siebie patrzeć, za to z synową sąsiadka ma super kontakt i to naprawdę widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcialabym byc dla mojego przyszłego zięcia taką teściową jaką jest dla mojego męża i szwagra mija mama. A takiej teściowej jaką mam mię życzę nikomu :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mam córkę i jakoś nie uważam tego za wyróżnienie. jest zdrowa i szczęśliwa. mąż jak sie dowiedzial że będzie córka to sie śmiał że ktoś będzie p********ił jego robotę. no i faktem jest że faceci maja łatwiej w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja współczuję jej mężowi - dla niego będziesz teściową i to pewnie wredną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"mąż jak sie dowiedzial że będzie córka to sie śmiał że ktoś będzie p********ił jego robotę" Co to za chołota się rozmnaża to brak słów :O O fuj :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×