Problem z mężem

jak to rozwikłać Wiele razy rozmawiałam z moim mężem że seks raz na tydzień to dla mnie za mało, on niby przyznawał mi rację, mówił że trzeba to zmienić ale koniec końców wychodzi tak że jest nie częściej niż raz na tydzień, mnie to bardzo irytuje, czuję jakby sobie ze mną pogrywał, niby przyznaje mi rację a i tak robi swoje, czyli kiedy on wykazuje inicjatywę to się kochamy. . Dodam że jeśli chodzi o moją inicjatywę, to to się nie sprawdza, bo za każdym razem słyszałam wymówkę,a to później a to wieczorem a to to, a to tamto, i do seksu nie dochodziło, więc mu powiedziałam że ja o seks go prosić (żebrać) nie będę. . Co robić w takiej sytuacji?

Gdzieś to już słyszałem. Dawaj do mnie wydupcę Cię ile chcesz :)

To jest poważny temat, więc sobie daruj :)

Niestety chyba wiele nie zmienisz. Ma inne priorytety, po prostu seks nie jest dla niego tak ważny jak inne sprawy, którymi się zajmuje. Albo się z tym pogodzisz, może jak zrobisz mu parę awantur to na krótki czas coś zmieni, ale prawdopodobnie nie na długo. Jak nie będziesz żebrać to on pewnie sam się też nie ruszy bo będzie miał od ciebie spokój, a ty będziesz więdnąc i frustrować się. A więc pozostaje ci raczej żebranie, kuszenie i może raz na jakiś czas będziesz miała seks. Smutne ale tak to już jest.

mezoiwie wto problem to sie zdarza na spoko :) www.youtube.com/watch?v=fM3i2-hdbiQ

A więc pozostaje ci raczej żebranie, kuszenie i może raz na jakiś czas będziesz miała seks. Smutne ale tak to już jest. . Nie dziękuję, to nie dla mnie, nie wytrzymam

czesc, mam ten sam problem tylko w druga strone, moja partnerka zachowuje sie tak samo, malo inicjatywy, seks raz na tydzien, jak dobrze pojdzie to dwa, a jak juz to zrobimy raz i jest super to wcale nie chce wiecej tylko jej wystarcza i juz, a ja wymyslam co tylko moge, nowe poycje, nowe techniki, nowe sytuacje, podoba jej sie to ale na krotko

Jasne, seks nie jest dla niego ważny... a pewnie po kryjomu ogląda porno i sobie trzepie przed monitorkiem :)

"a jak juz to zrobimy raz i jest super to wcale nie chce wiecej tylko jej wystarcza i juz" . idziemy łeb w łeb :)

no to chyba mamy podobnie, czasem czuje sie okej, po prostu zyje i nie skupiam sie na seksie czujac i myslac ze seks bedzie i bedzie fajnie, ale czasem mnie skreca jak chce seksu a go nie ma i nie ma, ja naciskam a ona tym bardziej nie chce, i bledne kolo

Nie dziękuję, to nie dla mnie, nie wytrzymam x No to jakie masz pomysły?

Tak masz rację, raz czy dwa razy w tygodniu ogląda takie treści robiąc przy tym wiadomo co. Wiem kiedy i co ogląda, on nie wie że ja wiem.

no to grubo, ja musze sie masturbowac z braku seksu, kiedy odczuwalem jego pelnie to nawet nie myslalem o masturbacji, a jak moja partnerka ma chec to nic mnie tak nie cieszy jak to

Tez tak mam czasem ze swoim facetem ale to przes stres i zwiazane z tym problemy.kocham go bardzo mocno bo to najwspanialszy facet na swiecie i nie ma mowy o zdradzie.

myślę że jeśli nie chce to można to pominąć

Czyli niestety mu się znudziłaś, skoro woli porno od ciebie... przykre, ale niewiele z tym już zrobisz. Czas na znalezienie innego rozwiązania, albo kochanek, albo rozstanie.

lub Ty się o niego staraj

dziwne, ja nawet gdybym nie mial ochoty, tak sie raczej nie zdarza to bym sobie jej szybko narobil, nie potrafilbym zostawic niezapokojonej ukochaniej

Czyli nie jest totalnym aseksem. Ale mimo wszystko, jak kobieta jest chętna a facet wybiera własną rękę no to jest chore. Może znaczy że go już nie kręcisz, albo może chce tego w seksie co ty mu nie dajesz. Patrzyłaś przy czym trzepie, normalne porno czy jakieś pokręcone? Może miał jakieś specjalne wymagania, na które byłaś głucha i już machnął na to ręką i woli się realizowac w samotności?

No to jakie masz pomysły? . Sprawa ciągnie się już jakiś czas, frustracja z tego powodu narasta a teraz zaczynam zauważać że przeobraża się w swego rodzaju niechęć do niego, wiem że nie wytrzymam. Chciałabym naprawić "nas" ale jeśli się nie da to zwinę manatki i odejdę.

JA ZYJE TAK OD DWOCH LAT I PROBUJE TO ULECZYC

Autorko, nic nie piszesz o tym, jak z Twoją atrakcyjnością. Może zaniedbałaś się tak że przestałaś być dla męża podniecająca? jeśli on cię widzi nieumalowaną, nieuczesaną, z rozlazłym ciałem wciśniętym w pocerowaną bawełnianą piżamkę w truskawki, to odwraca głowę i idzie sobie popatrzeć na wymalowane, noszące seksowne ciuszki k***wki z p****li :(

moja partnerka mowi mi ze problem tkwi w moich zachowaniu, ze xa bardzo chce seksku, ze wymuszam to na niej, ze ciagle o tym mowie, ze to nad nia wisi, nie ma w tym spontanicznosci bo o tym mowie

moja partnerka mowi mi ze problem tkwi w moich zachowaniu, ze xa bardzo chce seksku, ze wymuszam to na niej, ze ciagle o tym mowie, ze to nad nia wisi, nie ma w tym spontanicznosci bo o tym mowie . Też to słyszałam od niego

mozna to zmienic a ja jestem na to zywym przykladem

No dokładnie, gośc z 14.04 ma rację, facet zwraca uwagę na wygląd. Poza tym scenariusz że żonka np punktualnie w czwartek o 22 układa się w łózku w tej samej flanelowej piżamce na wznak i przyzywa do siebie męża może na dłuższą metę przestać być kuszący. W małżeństwie każda odmiana jest odświeżająca, tak myślę a rutyna zabija namiętność.

Ktoś pytał co ogląda - nie są to jakieś dziwne, hardcorowe filmy, raczej real, coś co nie razi reżyserką, wszystkie filmy łączy jedno duże naturalne biusty, i chyba o to w tym chodzi, tylko nie wiem po co on się ze mną wiązał skoro ja mam B

loman, słuchamy autorko, marudzenie też niestety osłabia chęci, chociaż jak nic nie będziesz mówić, też będzie źle. Może za dużo mu marudzisz, że nie tak, inaczej miało być itd, i mu już się nie chce kombinować, bo zawsze bedzie nie tak?

ogląda coś innego niż ma w domu, szuka odmiany może po prostu

Jeśli chodzi o atrakcyjność to uwierzcie nic się nie zmieniło, lat przybyło - wiadomo, ale poza tym jestem szczupła i zadbana, on sam zarzuca mi czasem że za bardzo dbam o wygląd, że wszędzie chcę pięknie wyglądać itp. (maluję się i myję głowę codziennie) . loman mozna to zmienic a ja jestem na to zywym przykladem . super! powiesz coś więcej?