Trudna MATURA z matematyki !!!

trudne, bo "PIERWSZY RAZ NA OCZY WIDZIAŁAM"- heuhuehue, to jesteś kretynką, która musi wyuczyć się pod schemat. ta matura nie była trudna, tylko mniej schematyczna i tylko debil powie, że trudna

>> Moim zdaniem lepszym rozwiązaniem byłyby egzaminy przeprowadzane przez uczelnie, z takiej wiedzy jaką wymagają na danych kierunkach. matura jest wstępnym odsiewem elementów, które w żaden sposób nawet przez zabłądzenie nie powinni złożyć dokumentów na taką uczelnię. Stary system był dużo lpeszy - najpierw matura, potem normalny egzamin wstępny aby dostać się na uczelnię i odsiew był należyty. A teraz.... :o:o nie dość, ze wystarczy 30% na zaliczenie, to jeszcze poziom jest tak żenujący, że nie wypada nawet się żalić:o

Odsyłam do programu na YT użytkownika MrCiupi. Również jestem tegoroczną maturzystką po obejrzeniu paru filmików !wczoraj! zdałam, ledwo to ledwo, gdybym wiecej oglądała by mi lepiej poszło ale za póżno.. orłem nie jestem mniej niż średnia z matmy i miałam duze zaległości ale facet na prawde dobrze tłumaczy korzysta z filmików wiele osób maturzystów, ma dobre podejście i nawet ja zrozumialam matme:) zobaczcie te filmiki MrCiupi robi to za darmo i to jest godne podziwu wrecz zacheca by przesyłać filmiki innym maturzystom bo chce pomóc i im. NAPRAWDE POLECAM

PanPorucznik - poziom tej matury jest zenujacy, z czego my, starsze roczniki mozemy sie tylko cieszyc. Po co nam konkurencja ze strony mlodych wilczkow? zamiast tego mamy gwiazdy, ktore nie potrafia zrozumiec dlaczego jak maja 20% podatku a wartosc brutto to 120 to podatek nie wynosi 24.

1. nie rozumiem jak można nie zdać matury z matematyki. w ogóle jakiejkolwiek matury. 30% to nie są, żadne wymagania. 2. zdawałam 2 lata temu 100% i większość sali wyszła sporo przed czasem.

z ciekawości przejrzałam te pytania z matematyki nastawiona na nie wiadomo co i... tam nie ma nic nadzwyczajnego... owszem maturę pisałam z 10 lat temu, ale i tak na wiele pytań byłabym w stanie odpowiedzieć bez specjalnego odświeżania wiedzy

Jak można nie zdać matury na 30% z czegokolwiek? To trzeba albo się w ogóle nie uczyć albo być debilem.

Nie przejmujcie się jeśli nie udało się wam zdać matury! To nie jest koniec świata. Są poprawki przecież. Mam dwie koleżanki, które oblały maturę i musiały poprawiać i co z tego> Mają teraz super życie, studia pokończone. Choć to trochę wstyd teraz nie przekreśla szans na cokolwiek w życiu :)

czego kretynką? uczniowie do matury przerabiają stare arkusze. Jak tam nie ma takich zadań to skąd mają wiedzieć jak je zrobić? Wyśnić wyniki? :/

gość 1. nie rozumiem jak można nie zdać matury z matematyki. w ogóle jakiejkolwiek matury. 30% to nie są, żadne wymagania. 2. zdawałam 2 lata temu 100% i większość sali wyszła sporo przed czasem. spoko. A jaki był poziom 2 lata temu? No właśnie :/

Zgadzam się , że poziom z poprzedniego roku czy dwóch lat był niższy . Tegoroczna matematyka była trudna .

a ktore zadania byly takie trudne?

lol, może 2 zadania trudniejsze. równie dobrze rocznik 2013 mógłby narzekać, że nie miał tak łatwiej matury ja 2010. kilka trudniejszych zadań nie usprawiedliwia niezdania

ja z matmy orłem nie bylam, a 2 lata temu zdalam na 78 %

dwa lata temu była jeszcze łatwiejsza niż rok temu. mówimy o zeszłorocznej

tzn. DZISIEJSZEJ kurde, zadanie z zamkiem było nieschematyczne, ale jak ktoś myśli, to i tak je rozwiążę, natomiast dowody czy kąty... to wszystko było na maturze w zeszłych latach

Dla scislowcow zadna matura z matmy nie bedzie trudna.Dla humanistow kazda .Tak bylo kiedys i jest teraz .

średnia mojej klasy 80%- humanistyczna, a znam humanistów, którzy R z matmy zdali na ponad 90%

Stara matura byla o wiele trudniejsza,i nie prawdą jest ze we wszystkich szkolach lataly ściągi . W mojej nawet nie bylo takiej potrzeby .Maturę wszyscy zdali . Tylko ze wtedy licea byly 4 letnie . Jakis debil wymyslił gimnazja i skrocił liceum.Trzeba temu debilowi podziekowac ze rok w plecy w przygotowaniach do matury . Ale z drugiej strony poziom nauczania w niektorych szkolach jest poprostu zenujacy

dzisiejszy wos na 75% to jak stary wos na 100% to samo biola- można umieć wszystko, można rozumieć zadania i dostać 70, bo nie wstrzeli się myślenie ludzi z cke ZDAĆ łatwiej, ale uzyskać wysoki wynik na rozszerzeniu cięzej

Ja zdawałam maturę w 2000 roku czyli "starą". Nieprawdą jest, że umawialiśmy się z nauczycielami żeby pozwalali nam ściągać czy że latały ściągi po sali. Może gdzieś na wsi tak było, ale u mnie coś takiego było nie do pomyślenia (liceum w Warszawie). A co do przychylności nauczycieli... no cóż, mi moja babka od polskiego powiedziała, że dostałam lepszą ocenę bo komisja (która mnie nie uczyła) ją przegłosowała, a gdyby o nią chodziło to bym miała ocenę niżej i co wy na to? Tak więc to działa w dwie strony, może i faworyzowali pupilów czy naciągali oceny - mi jakoś nie bo nigdy nie właziłam w zadek nikomu. Według mnie teraz jest lepiej, bo anonimowo.

Wspolczuje wam, really. Porownalam mój arkusz z 2010 i ten z 2014.... NIE MA POROWNANIA, na szczęście trafilam na rocznik gdzie zadania z maty były kpiną (mogło być różnie, wszak to był pierwszy rok kiedy matematyka była obowiazkowa)

:D:D: strasznie trudne same funkcje

Trudna? Ta matura była banalna. Wszyscy tak lamentują, że aż postanowiłam zrobić tą maturę i co? 90% od tak, z czego 2 zadania olałam, bo mi się nie chciało robić.

Żal czytać! Dwa lata temu maturę podstawową ( bo o niej mówimy! sic!) zdałam na 100%. Poziom matur podstawowych obraża licealistów! Gdzie ty dziewczyno chcesz iść na studia jak podstawowa matma na mniej niż 30%? Żenujące! Nie wszyscy są zdolni i nie wszyscy na studia! Do roboty!

Dla kogos kto ma miec srednie wyksztalcenie (mature) powinno byc oczywiste posiadanie wiedzy zarowno matematycznej (podstawowej) jak i humanistycznej (jezyk polski, jezyk obcy, historia). Nie chodzi o szczegoly na up.....lenie, ale wlasnie o podstawowa wiedze wyksztalconego czlowieka. Umiec cos powiedziec o epokach literackich i pisarzach w polaczeniu z wydarzeniami historycznymi owego czasu, umiec poprawnie wyslowic sie ustnie i pisemnie, miec pojecie o gramatyce (ulatwia rowniez uczenie jezykow obcych) i miec podstawowa wiedze matematyczna. W przeciwnym razie - na scierke, bo tam glowy nie potrzeba.