Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile wasze dzieci mialy lat jak nauczyly sie jezdzic na rowerze

Polecane posty

Gość gość
3,5 w ciagu 2 tygodni przy nauce i bieganiu za nią z kijem co drugi dzień. Dobrze, ze mam juz to za sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój brat miał 2 lata, mówić nie umiał, w majty jeszcze popuszczał ale na rowerze śmigał, a zaczął chodzić w wieku 9 miesięcy :o nie znam drugiego takiego wybryku natury :D Jego dzieciaki podobnie jak moje nauczyły się około 4 roku życia na rowerze jeździć, a chodziły wszystkie dopiero po 13 miesiącu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4,5 roku jak nauczyła się jeździć na rowerze w jeden dzień, a na hulajnodze to jeszcze nawet 3 lat nie miała i śmigała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferferf
Czuję niesmak czytając ten temat. Jakie licytacje, jakie przechwałki! I czym, jeśli efekt jest ten sam? I tak wszystkie dzieciaki, te pełnosprawne, będą samodzielnie w pewnym wieku jeździć na rowerach. Przykładowo, ja się nauczyłam jeździć samodzielnie gdy miałam 9 lat. Potem zrobiłam kartę rowerową i na dużym rowerze, w ruchu ulicznym jeździłam bardzo wcześnie a i obecnie wolę np rowerem jeździć do pracy niż samochodem i długie wyprawy nie są mi obce. Moja córa? Tak, też rower, też hulajnoga, zaczęła jako dwulatka. Na jednym rowerze wychodzi jej lepiej, na innym gorzej. Ma 5 lat i na jednym rowerze nauczyła się jeździć bez bocznych kółek od pierwszego razu, jak tylko popedałowała, bo był mniejszy i lżejszy, na drugim nie może załapać, równie dobrze może mieć te kółka jeszcze całe lata lub będę za nią biegać gdy zechce jeździć z kijem. Doprawdy... nie macie innych pierdoł do obgadania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 lat, ale odrazu na duzym, na mniejszym pewnie by jej szybciej poszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja coreczka 3 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani FERFERF , a Pani nie ma innych pierdoł do obgadania, skoro tak Pani uważa to po co sama się na ten temat wypowiada? Sądzę, że rodzice wypowiadają się, ponieważ jest to dla nich jakieś przeżycie jak dziecko w pewnym stopniu się usamodzielnia. Nie ważne czy dziecko ma 2 czy 9 lat, lecz ważne, że w tym okresie dokonało jakiegoś postępu, a my rodzice czuliśmy się w tym czasie dumni ze swojej pociechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na normalnym rowerze bez bocznych kółek jak miał 4,5 lat ,ale od 2,5 roku zycia jeździł na biegowym z którym za nic nie chciał się rozstać wkoncu biegowy się rozleciał wsiadł na normalny i jezdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek miał 4 latka, z córką jeździłam długi czas na rowerze, córka zaczynała od siedzonka thule ridealong od niemowlaka praktycznie, później przerzuciłam się na przyczepkę i zaczęła samodzielnie śmigać dopiero od 5 roku życia, ale to dlatego, że mieliśmy z mężem nieco mniej czasu na naukę jazdy na rowerze. Ogólnie polecam zaznajomić się z taką metoda przyzwyczajania dzieci do jazdy, bo później same się garną do nauki. My kupowaliśmy sprzęt wtedy tutaj https://wozimysie.pl/thule-ridealong-mini-fotelik-rowerowy nie jest to dosyć tanie, ale na pewno bezpieczne i pewne, także polecam taką metodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój 2 latka. Pewnie wiele z was nie uwierzy ale tak było. Na nartach też bardzo szybko zaczął suszowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szusowac miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 lat wcześniej nie chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn 2.5 roku. Corka 4.5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 lata. Tyle samo mial jak nauczyl sie jezdzic na nartach. We wrzesniu konczy 6 lat. Minionej zimy nauczyl sie jezdzic na lyzwach a teraz szlifujemy jazde na rolkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn teraz w te wakacje 8 lat sam chciał i sam o to walczył , wcześniej 5 lat to był tylko płacz i walka by go zachęcić , a teraz sam nas zaskoczył wsiadł na rower stsrszego brata i pojechał bez żadnych wywrotek itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn nauczył sie jeździć na rowerze mając trochę ponad 3,5 roku. Nigdy nie miał zamontowanych pomocniczych kołek, bo nie chciał. Po prostu siadał na siodełku i odpychał sie nogami jak na biegowym, raz po raz próbując pedałować i udało sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 lat. wczesniej nie wykazywal szczegolnych zainteresowan rowerem. nawet na biegowce nie lubil jeździć. zdecydowanie kolarzem raczej nie bedzie mimo ze inne sporty bardzo lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×