Czy jest tu mama która przechodziła badanie PET i miała się nie kontaktować

z dzieckiem przez kilkanaście godzin? Naprawdę to się praktykuje i zagrożenie jest realne? Pytanie kieruję tylko do tych którzy wiedzą o co chodzi, bo, wybaczcie ale nie chce mi się wyjaśniać.

moja siostra miala niedawno, i bylo rygorystycznie przestrzeganie-brak kontaktu. A Ty tego nie dotrzymalas?

Zamierzam dotrzymać. Tylko na razie dopiero doczytałam o tym w informacji na papierze a nie wiem co mi powiedzą. Myślałam że zależy to od tego co mi podadzą, jaki jest czas rozpadu izotopu a może nawet że to takie przesadzanie na wszelki wypadek. A jak sobie poradziła twoja siostra? Bo ja się obawiam wracać do domu ale przecież nie będę się gdzieś dekować cały dzień, bo to się wiąże z pobytem między ludźmi.

http://www.voxel.pl/pl/dla-pacjenta/badania/pet-ct/jak-sie-przygotowac/

Oj, bardzo dziękuję za ten link! W tym co dostałam nie ma wielu tych zastrzeżeń, jak na przykład żeby nie pić herbaty w ciągu doby przed (ciężko będzie :P).