czy wasze dzieci mają ulubioną przytulankę?

Taką bez której np. nie usną, lub nie wyjdą na dwór? W jakim wieku wybrały sobie tą przytulanke?

Moje nie ma . Ma 1,5roku.

mja ma 5 miesiecy i od miesiaca mietosi przed snem pieluche tetrowa.

syn lubil sie przytulac do tetrowej pieluchy, jak mial 3msce moj tata kupil mu na zastepstwo taka szmatke-misia. Teraz syn ma 3lata i ciagle z nia zasypia, oglada bajki, rozmawia z nia...;) Na dwor go nie bierze, odkad go zgubil na spacerze, babcia mu kupila podobnego, ale to juz nie bylo to, na szczescie sie znalazl. Jak raz nie zdazyl wyschnac po praniu, to syn nie usnal poki mu tego misia nie dalam

od 8 miesiaca zycia ma taka przytulanke dzis ma 8 lat i dalej z nia spi.

Moja ma dwa lata, od roku nierozłączna ze swoją świnką pluszową. Jej pierwsza ukochaną przytulanką była kaczuszka, ale niestety zostawiliśmy ja w polsce. Do kaczki się przywiązała jak miała ok 8 miesięcy.

Tak, syn w wieku ok dwóch lat zobaczył w sklepie pluszowego psa, takiego fajnego, dobrej firmy, robionego jak prawdziwy szczeniak tej rasy no i tak go chciał, że mimo, że jak na pluszaka był mega drogi to mu go kupiłam. Od tamtej pory nazwał go Leksio - Reksio :D i śpi z nim do dziś. Obecnie ma ponad 5 lat i nie zaśnie bez niego. Nawet jak go piorę, to muszę suszyć suszarką, bo bez niego nie zaśnie. Jest już brzydki, ale on go uwielbia. I ja to szanuję. Sama miałam w jego wieku szarego zająca. Raz go zostawiłam u znajomych, to mój tata w nocy musiał po niego wracać 30 km bo nie zasnęłabym bez niego. No i jakoś pół roku temu znalazłam tego zająca na strychu u rodziców i sobie go zabrałam na pamiątkę :) Takie maskotki to fajna sprawa. Z moim zającem chodziłam do przedszkola i do szkoły nawet. Potem przepadł. Na szczęście się zachował :) Reksia tez nie wyrzucę za żadne skarby :D

Ja wlaśnie kupilam mojej córce taka przytulanke i mam nadzieje ze jej podpasuje. Ma 14 miesięcy

oczywiście, wyjeżdżona panda towarzyszy nam już 9 lat :D

Ma misia pluszowego od chrzestnego,dostal na dzien dziecka jak mial 2 miesiace. Pokochal jak mial 8 i uczyl sie sam zasypiac. Teraz ma 14 miesiecy i to jego milosc najwieksza,woli czasami misia przytulic niz mame;) zawsze przytula go jak zasypia i pewnie tak zostanie.

Nie, miał ulubioną praktycznie od urodzenia, zginęła na spacerze, jak przestawiłam go na spacerówkę i jeszcze nie ogarniałam że może zabawki wyrzucić albo że coś może wypaść... Później było ciężko z zasypianiem, zmądrzałam i mu dawałam różne na zmianę. Ma 3 lata, dalej lubi zasypiać z jakimś pluszakiem, często jakiegoś zabiera jak gdzieś na dłużej wychodzimy, na wycieczki, do autobusu, zresztą w ogóle pluszaki lubi ale nie ma jednej, szczególnej.

Moja corka 9 lat ma 4 przytulanki dwa kotki I dwa misie.Od 8 lat spi z nimi:D

ja zmadrzalam na tyle, zeby przy ewentualnym drugim dziecku wiedziec, zeby na 'ulubienca' nie dawac jasnej maskotki :P bo syn ma kremowa, a po 3latach nieustannej eksploatacji nie moge juz na nia patrzec nawet swiezo po praniu ;)