czy ktoras z was miala nawracajaca inf ukl moczowego w ciazy

Ja 2,5 tyg temu skonczylam antybiotyk na ecoli. Tydzien temu bakterii brak. A dzisiaj juz sa pojedyncze. Jestem w 12 tyg i juz 2 razy to leczylam. Jestem zalamana chyba nigdy tego nie wytepie :-/

tak, ja przez 4,5 mieś non stop, pęcherz albo infekcje rodne :/ co chwila antybiotyk. pomogło zakwaszanie organizmu. kup sobie wspomagająco żurawit i sok żurawinowy w aptece (jest bardzo kwaśny, rozrabia się go z wodą i pije 2x dziennie, oprócz tego litry wody z cytryną) w życiu przed ciążą ani po ciąży nie miałam infekcji pęcherza...

http://ekosfera24.pl/media/products/1086d91410fb8d6f2f67181c24dfd5c7/images/thumbnail/large_sok-z-zurawin.jpg?lm=1381553534 żuravital oleofarm, ale miałam też z innych firm - apteka lub sklep zielarski, nie żadne pseudo tylko czysty wyciąg z żurawiny

Ja miałam e coli na początku ciąży, po tabletkach na szczęście minęło. Kiedys jeszcze raz mi wyszły jakieś drobne bakterie, ale to chyba dlatego, że nasiusiałam do pojemniczka od razu po wstaniu, tj. nie umyłam się. To jest bardzo ważne, a wtedy nie wytrzymałam tak mi się siusiu chciało :P Zgłoś się do lekarza, pij dużo wody. Też byłam zła, bo nie dosyć, że w badaniach wychodziło to jeszcze bolało przy siusianiu :/ Teraz jestem w 8 msc i od jakiegoś 14 tyg ciąży nie ma po nich śladu :)

no i probiotyki, provag doustnie i lactovaginal dopochwowo. jesli wyjałowisz organizm, to od razu bedzie nastepne świnstwo. a w ciązy odporność zerowa (przynajmniej ja tak miałam)

Aha ja też właśnie brałam żurawinę i wodę z cytryną też piłam. Będzie dobrze:)

Dziękuję za rady. Dzisiaj ide do lekarza. Zastosuje Wasze rady

pewnie, że tak. niestety w ciąży łatwiej o to. dlatego zaczęłam brać pregnofer uro, który zawiera dużą dawkę żurawiny, witaminy C i ekstrakt z owoców kolendry. wolę się zabezpieczać niż znów mieć problemy z pęcherzem. tak czy inaczej wizyta u lekarza to dobry pomysł.